Proszę o radę!!!!

Moj chłopak od jakiegoś czasu zrobił się chłodny, w sumie od początku nie był zbyt wylewny i romantyczny ale teraz czuję ze już mnie nie kocha.. Jak przyjezdza to siedzi przed laptopem, i tak jakby unika poważnej rozmowy , takiej szczerej, bo ja takiej potrzebuje a jemu jakby nasz zwiazek był obojetny, i moje uczucia. Czuje się nie kochana, i zaczyna do mnie docierac ze jemu na mnie nie zalezy. Jak ktoś kocha myslalam ze jest czuły , romantyczny , i rozmawia poważnie o przyszłosci i wogule o zwiazku. Mi brakuje wsparcia i okazywania z jego strony ze jestem dla niego ważna. Jak się nie widzimy napiszę smsy czasem, ale przeważnie to ja o cos pytam , a odpisuje. On jak odpisuje to tak jakby na odwal się. Nie wiem co mam mysleć. On pisze ze jest romantyczny tylko ja tego nie widzę, a czy romantyczność to siedzenie przed laptopem ? i szukanie telefonow itd... Zaczynam myslec ze nie umiem do niego dotrzeć ze poprostu nie umiem się z nim dogadac bo on olewa to co mowie , nie bierze tego na poważnie. ech