Są jeszcze brudasy, które używają podpasek?

ja uzywam i tego i tego ale zauwazylam ze brzuch mnie bardziej boli jak uzuwam tamponow wszystko sie blokuje robi sie straszne skrzepy.moj gin z kolei kiedys mi powiedzial ze moga powodowac krwotoki

Normalnie leje :D.Dlaczego sądzicie,że przy noszeniu podpaski ma się od razu resztki kupy na niej?Wygląda na to,że : -kupę robią tylko panie z podpaskami podczas okresu -panie noszące tampony mają resztki kupy na majtkach bądź przyklejone bezpośrednio do pośladków Co za chora teoria.Naprawdę współczuję tym,które mają tam resztki kupy jak już kilka osób pisało...Poza tym każdy ma prawo wyboru,co was obchodzi co kto ma w bieliźnie i przy okazji więcej kultury,bo można napisać inaczej niż cipa,pizda itp :O

co za kretynki tu siedza,brak slow

na ulotce z tamponow pisze jak byk do czego moze prowadzic noszenie tampona ( nie mam teraz tej ulotki przy sobie i nie pamietam jak sie ta choroba nazywa, w kazdym badz razie konsekwencje tej choroby sa czasem oplakane ) Moze ktos ma ( Ob. ) to przytoczy Ja osobiscie uzywam tamponow przez pierwsze 2 dni okresu + wkladki, bo wtedy krwawienie mam najmocniejsze a pozniej juz podpaski i nie czuje sie brudna, ani smierdzaca. Ciepla wode mam, zel do mycia miejsc intymnych tez Swoja droga tylko raz w zyciu poczulam smierdzaca okresem kobiete

ale ciemnoty, kazdy uzywa to co chce i co lubi

Problem rozwiążecie będąc trendy. Zróbcie z siebie nową Anie Grodzką tylko na opak . I skończy się problem z uciążliwymi utensynaliami. A jeszcze można w mediach zabłysnąć , polansować sie ... No i parlament czeka.

moze i dobrze gadasz tyle ze zupelnie nie odpowiada mi jej fizis

kiedys uzywalam podpasek i mimo zachowania higieny nie czulam sie komfortowo, mialam wrazenie, ze 'smierdze" nienawidzilam tego uczucia jak krew wydobywa sie z pochwy i czulam sie jakbym nosila pieluche, kilka lat temu po raz pierwszy uzylam tamponu i wiem, ze nigdy nie wroce do podpasek(uzywam je tylko i wylacznie na noc) w ogole nie czuje, ze mam okres, moge robic wszystko biegac, plywac , jezdzic na rowerze, tampony sa bardziej komfortowe, nigdy nie mialam infekcji, bo dbam o higiene i wymieniam je bardzo czesto

podpaski to jeszcze nic ,u mnie w pracy są babki co cipe w misce myją :D:O to jest wstręt na maksa

w pracy, w szkole itp mozna rozwiazac sprawe uzywajac chusteczek nawilzajacych ale jak ktos ejst debilem to tego nie rozumei:)

Ujme to takimi slowami. Natura czlowiek ajest tak stworzona : kiedy masz katar wszystko wychodzi na zewnatrz , kiedy nawet kaszlesz to nie dusisz tego w sobie tylko rowniez to wychodzi na zewnatrz, kiedy sikasz tez wychodzi na zewnatrz, kiedy robisz kupke tez jej nie zatrzymujesz i kiedy masz okres wlasnie tez powinno wyjsc na zewnatrz ! Uzywajac tamponow naruszasz swoja naturalna blone bakteryjna , zatrzymujesz cala niepotrzebna krew, ktora chce opuscic Twoje cialo. Tampon ogranicza splyw, zatrzujac cala krew i to co nazywacie syfem przez co dochodzi do zakazen ... moze nawet nie wiesz , ze je masz :) Tampony zostaly swtorzone po t by ulatwic zycie, ale tylko w tedy keidy masz np sprawe przymusowa, typu basen i inne dziwne okolicznosci. Jesli juz tak bardzo chcesz to powinno zakladac sie pod koniec okresu kiedy krwawienie jest mnie obfite. Jak siegniesz do odpwoiedniej literatury, a moze nawet znajdziesz cos w necie to dowiesz sie, ze przez tampony nawet dochodzi do zgonow :) Dziekuje bardzo , przekazalam wiedze , ktora przekazal mi dr. ginekolog , a znalazlam sie u niego miedzy innymi przez tampony , przez ktore to dostalam zakazenia przynajmniej w 90 % :) Od tamtej pory zakladam je tylko w wyjatkowcyh okolicznosciach. Jesli dalej uwazasz sie za madra kobiete to pomysl dokladnie :) i zadbaj o siebie nalezycie. Pozdrawiam

krew wsiąka w tampona, wiadomo skrzepy nie, dlatego na noc najlepiej użyć podpaski. macie problemu z dupy wzięte i tak każdy używa co chce. twoja tzipa twoja sprawa. jakie idiotki :o

A i dodam jeszcze , ze ogolnie wszystkie tego typu zaistniale rzeczy przysporzone przez nasz organizm nie wydaja sie higieniczne, ale trzeba wiedziec co jest zdrowsze. Nawet golenie sobie ujme to kolokwialnie :P pipki jest nie higieniczne, bo wlosy po to tam sa zeby chronic nasza flore bakteryjna ! Tak samo jest z czestym podmywaniem sie, to tez nie ejst zdrowe :) No nie przesadzajmy, jesli mamy obfity okres to naturalne ze podmywamy sie czesciej, i nie ma tu nic dziwnego, z eniekotre kobiety robia to w miskach czy szybko pod prysznicem czy wannie . A i nie mam 60 lat :) wynikiem jest moje ainteresowanie i dbanie o zdrowie swojego ciala :)

nie ma co sie klocic co jest lepsze zawsze beda zwolennicxzki albo tamponow albo podpasek, ale prawda jest taka, ze jak ktos preferuje tampony to uzywanie podpasek jest dla nich katorga ja mam takie same odczucia jak autorka topiku uwazam, ze tampony sa wygodniejsze, bardziej higieniczne i praktycznie jak mnie brzuch nie boli to nie odczuwam za bardzo ze mam okres infekcji tez zadnych nie miewam, wiec to bzdura wystarczy sie myc i zmieniac tempon kiedy trzeba

Ja nie mogę włożyć tampona i dlatego ich nie używam. Zresztą od samego myślenia, że wkładam to do środka i zakrwawione nosze w cip.e robi mi się niedobrze :( :(

tez nie moglam kiedys kwestia wprawy a zakrwawiona podpaska Cie nie obrzydza? bo mnie to bardziej

Mnie tampon w środku jakoś bardziej obrzydza. Do dziewczyn które tu pisały że na podpasce jest gówno, przypomnijcie sobie do czego służy papier toaletowy!!!

Tampony jak wychodze z domu np na impreze to koniecznie :P jak jestem w domu lub śpie to podpaski

nigdy nie uzywalam tamponow i nie zamierzam brudów czopowac w pitce bo to bardzo niehigieniczne a kobieta noszaca podpaski zmieniajaca co rusz, myjaca sie i uzywajaca chusteczek nawilzajacych jest zdrowsza

iii mam takie podpaski ze nie mam dupy z krwi czy cipki, trzeba sie puknac w glowe temu kto napisal takie chore wypociny

Od tamponów można umrzeć

Tak nawet na logikę wydaje mi się, że organizm nie lubi na dłuższą metę żadnych ciał obcych w sobie, to nie jest naturalne i stara się z tym walczyć, np.często kiedy drzazga wbije się w palec, zaczyna ropieć i pojawia się stan zapalny, mi długo ropiało ucho kiedy przekułam uszy i próbowałam przyzwyczaić je do kolczyka, wiem, że to nie to samo co tampon, bo tu nie ma rany, ale też jest pewna ingerencja w organizm.

\tampon was obrzydza., ale zakrwawiona podpacha już nie? nie miałbyście zycia gdyby z każdym ciekiem leciałybyście do kibla, hipokrytki!!!!!!!!!! Kisicie podpachy i macie czelność się odzywać :D

noszenie podpasek jest zdrowsze i koniec

cieka z pizdy i mokra pizda i zapocona podpacha? chyba śnisz złotko

Te osoby co noszą podpaski są po prostu zadbani. Martwią się o swoje zdrowie. Tampony są rakotwórcze..

Ależ idiotka założyła ten temat.

uzywam tylko tamponów ale leze ze smiechu:-) co za durne baby

hahaha dobre

A ja używam pompki menstruacyjnej. To jest takie urządzonko, z jednej strony wkłada się do pochwy i krew spływa jak do kieliszka, dalej wychodzi taka rurka z ci/py którą pompowana jest krew, dalej jest taki woreczek trzyma się go w kieszeni, tam się odkłada ta krew. I jak już się nazbiera wystarczająco to wyjmuję z kieszeni i odkręcam to spuszczając krew do kibla. :) Krew się wydostaje i nie ma w ogóle brudu.