*Agula85* 0 Napisano Marzec 8, 2013 Nie wiem co się ze mną dzieje. Już od kilku miesięcy nie mam ochoty na sex z mężem. Kochamy się raz, dwa razy w miesiącu. Unikam tego jak ognia. Nie wiem co się ze mną dzieje? Wiem że mąż cierpi, jest mu ciężko. Ogólnie to jest cudownym mężem i ojcem. Pomimo tego że wciąż mu odmawiam to on czeka cierpliwie, wciąż mi pokazuje jak bardzo mnie kocha. Jest naprawdę złotym człowiekiem, ale mówi jednocześnie że jest mu ciężko bez sexu ze mną. Nie wiem co ze mną jest nie tak. Nie mam wogóle ochoty, sex przestał mnie bawić, chce to zmienić ale nie potrafię!!! Co mam zrobić by to zmienić, chcę się częściej kochać ale nie wiem jak to zmienić!!! Co mi jest? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość er zet Napisano Marzec 8, 2013 mam to samo! kiedyś mogłam z łóżka nie wychodzic. A teraz sex może dla mnie nie istnieć, jestem bardzo zakochana w moim facecie, on poza mną swiata nie widzi, a o seksie w ogóle nie myślę, i też widzę, ze źle mu z tym. Szukam różnych rozwiązań. Teraz zamówiłam sobie zioło damiany...oby pomogło:( pigułek nie biorę wcale, więc nie tu przyczyna spadku libido...wkurza i martwi mnie to, bo mam dopiero 28 lat Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahahahmk Napisano Marzec 8, 2013 może boicie się ciązy..... ja też tak mam :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ja miałam to samo Napisano Marzec 8, 2013 Teraz z perspektywy czasu wydaje mi sie ze było to spowodowane stresem w pracy, zmęczeniem i ogólna złą kondycją psychiczną. Przeszło samo. Ja próbowałam sie relaksowac, spedzic z mężem miły wieczór, jakis fajny film, winko, świece. Na mnie działa :) Ale tez nie kochamy sie codziennie. Średnio 2 razy w tygodniu. Człowiek jest po prostu przemęczony, praca, codzienne obowiązki itd... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość er zet Napisano Marzec 8, 2013 nie boję się ciąży. Owszem stres i reszta dają się we znaki. Ale jeszcze rok temu mogłam kochać się nawet kilka razy dziennie. A nagle przez rok nie przybyło mi ani stresów, ani obowiązków. Wręcz chyba nawet w drugą stronę, odpadło mi sporo problemów. Moj partner jest dobrym kochankiem, nie myśli tylko o swoich potrzebach, stawia mnie na pierwszym miejscu. Zresztą chciałabym, zeby wróciła mi ochota na seks, bo to naprawdę jest bardzo ważne w związku, i moze dostarczyc dużo przyjemności obojgu. Z winkiem próbowałam, jak się trochę wstawię, to nabieram ochoty, ale od momentu kiedy mój partner zadał mi pytanie, czy muszę się napić, zeby iść z nim do łóżka, to sobie odpuściłam, bo to faktycznie nie było dla niego miłe. Co robic? Przyszły właśnie te zioła damiany. Zaraz to wypiję, zobaczę czy działa :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Tosiaa27 0 Napisano Marzec 8, 2013 powodem moze byc problem z hormonami - ale oczywiscie nie musi - moze warto porozmawiac o tym z lekarzem ? czy bierzecie tab anty ? to tez moze byc powodem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Tosiaa27 0 Napisano Marzec 8, 2013 stres, przemczenie, lub obawa przed ciaza tez moze zmniejszyc checi na sex Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach