Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość taka sobie ona

Ach, ci mężczyźni

Polecane posty

Gość taka sobie ona

Pracujemy razem, raz na jakiś czas, gdy trzeba wykonać jakiś projekt. Mamy już trochę lat. On jest starszy. Najpierw uwodził, tak nieśmiało, spojrzeniem, nieśmiałymi komplementami od czasu do czasu. Wymyślał preteksty biznesowe żeby zadzwonić czy też spotkać się. Był postęp w tym wszystkim, bo gdy ja powiedziałam mu, że ma na mnie bardzo dobry wpływ, to zaczął się otwierać, wyrażać o mnie troskę. Wiem, że tęsknił. Oceniam go jako wrażliwego człowieka, spokojnego. Całość trwała jakieś 2 lata. W końcu w jakieś krótkiej rozmowie przez sms, podziękowałam mu za pomoc i powiedziałam, że jest wspaniałym mężczyzną, że pierwszy raz miałam okazję kogoś takiego spotkać. Jakiś czas potem spotkaliśmy się na żywo, przy kolejnym projekcie. On, gdy mnie ujrzał miał taki tęskny wzrok i lekki, jakby speszony uśmiech. Nie wiedział w pierwszej chwili co zrobić...Powiedział cześć i podał mi rękę. (Przedtem nigdy mi ręki nie podawał) Potem (tego samego dnia) gdy sytuacja się nieco rozluźniła zaczął ze mną trochę flirtować, uśmiechać się i mnie rozśmieszać. Na pożegnanie znów podał mi rękę. Niedawno znów się widzieliśmy i znów powitanie przez podanie ręki i uśmiech. Stał się zdecydowanie pewniejszy siebie, taki radosny, zaczął pytać się o moje sprawy domowe... Stał się w ogóle bardziej rozmowny,itp. Jedyne co mnie zastanawia, to te podawanie ręki. Takie przyjacielskie, jakby kumpeli. Czy może to być forma budowania jakiejś bliskości, czy po prostu zorientował się, że ja coś do niego mam - więc mnie poniekąd zdobył - i teraz to koniec zdobywania, i poprzez podawanie ręki chce abym zrozumiała, że możemy mieć tylko relacje kumpleskie? Co o tym sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo jo sem jo
to dopiero początek gonitwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie ona
wypowie się jeszcze ktoś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byczy byk
Czuje się pewniej, bo wie, że nie zostanie odrzucony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gamgsfgdgd
no na pewno nie chce zerwac z toba kontaktu, mysle, ze chce budowac dalsza relacje z toba. w sumie dobrze (jak dla mnie, ja tak oceniam) ze podaje ci dlon zamiast buziak w policzek - przeciez malo sie znacie i juz mialby z pocalunkami startowac? to chyba dobrze swiadczy o mezczyznie ze nie traktuje cie jak pierwsza lepsza, mysle ze interesuje go znajomosc dalsza z toba a nie tylko szybki numerek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie ona
Dziękuję Gamgsfgdgd za wypowiedź. No właśnie, bo gdyby mu coś nie pasowało, to zacząłby się oddalać, tworzyć dystans.. A tu się stało coś zupełnie innego. Tylko ciekawe czy do czegoś to zaprowadzi. On stał się dla mnie bardzo ważny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gamgsfgdgd
no coz trzeba do tego podejsc z dystansem, po prostu. malo sie znacie malo w sumie osobie wiecie wiec moze sie roznie stac. po prostu podejdz do tego z dystansem. nie skreslaj tej znajomosci teraz ale tez nie obiecuj sobie za duzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie ona
Właśnie dzięki temu, że zaczął być taki swobodny, to myślę, że będziemy mieli w końcu możliwość lepiej się poznać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twój johnik melonik
a ty autorze to raczej facet i piszesz tak o wasszej populacji ,poniewaz na kobiety nie mozna liczyć ,także sodzisz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie ona
nie jestem facetem. Piszę, bo zastanawia mnie ta sytuacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deszczowy dzien
Pomóżcie dziewczynie, a nie jakieś podejrzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powyzej juz ci odpowiedziano spoko,aczkolwiek to i tak dziwnie dlugo te podchody trwaja, zamiast zdecydowanych krokow,chyba,ze kazde z Was odkrywa dopiero,ze cos moze czuc, oczywiscie przy zalozeniu,iz jestescie wolni od zobowiazan, chyba,ze to takie flirtowanie dla flirtowania,czyli niezbyt powazne podejscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×