Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mamusiamamsyna

Syn i synowa.

Polecane posty

Gość Jasne jak słońce:))
Jedz koniecznie. A z tym przedzwonieniem to jak uwazasz.... Ja nie lubie jak mi sie ktos nie zapowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamusiamamsyna
Mam nadzieję, że mi oboje wybaczą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jasne jak słońce:))
no ja też. Bądz z nimi szczera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jasne jak słońce:))
Daj znać, czy ci sie udalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamusiamamsyna
Wróciłam od niech właśnie. Przeprosiłam, oboje wybaczyli. Synowa będzie miała operację i jakoś mi się jej żal zrobiło. Spojrzałam na nią oczami syna i jej fajna, miła, sympatyczna i widać, że się kochają. Syn wariuje boi się o nią. Ona zwija się z bólu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jasne jak słońce:))
szybko załatwilas:) wpuscili cie bez niczego? dobrze ze zamknelas ten rozdzial. Bo te bezpodstawne pretensje z twojej strony nie mialy racji bytu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamusiamamsyna
Chciałam jak najszybciej to załatwić. Był trochę zaskoczony, ale bez problemów. Ale martwię się teraz o nią. On to tak przeżywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mizoginistycznynArcyzYebaka
...słuchaj stara franco uważnie....nie zastanawiając się co mm na myśli tylko odpowiedz pindo na proste w swym znaczeniu słowa... ..czy on jest twoim jedynym synem...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjnkdemcd
przeciez to sciema

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jasne jak słońce:))
przeciez odpowiedzial powyzej , ze jedynak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jasne jak słońce:))
mizoginistycznynArcyzYebaka- przeczytaj wszystkie wypowiedzi, a nie czytaj wybiorczo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamusiamamsyna
Myślicie, że wypada mi odwiedzić ją w szpitalu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kmapwagpwdpmdt
Myśle,że powinnaś ją w szpitalu odwiedzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doautorkitematutu
ja mam podobna tesciowa jak Ty, ale moja nie zrobila kroku z przeprosinami :) syn jeden, oczko w glowie - traktuje go bardziej jak meza niz syna Mnie nie lubi za podobne rzecz jak podala autorka. Tyle, ze moj maz nie jest taki jak syn autorki i u nas sie to pewnie skonczy rozwodem :) Tesciowa mnie obraza, a maz uwaza, ze jego "biedna mama miala ciezkie zycie i trzeba jej wybaczyc" albo "ona taka jest i musisz to zaakceptowac" No ja nie zamierzam wybaczac komus kto mnie obraza:) Nie kłócę się, tylko się całkiem odcięłam - nie odwiedzam, nie dzwonię, zero :) I wiecie co, zyje mi sie duuuzo lepiej :) Ale biedna tesciowa nie moze tego przezyc i zaczyna meza na mnie buntowac, ze jestem podla, ze niszcze mu zycie, ze rozwalam ich rodzine, ze nie mam uczuc, ze zmienil sie na gorsze odkad ze mna jest (a odkad ze mna jest - skonczyl studia za moja namowa, znalazl super platna prace i to ja go wspieralam w czasach kiedy nie mial pracy, podtrzymywalam na duchu itd itp, sam powtarza, ze bardzo wiele mi zawdziecza .... ale widze, ze tesciowa to wszystko zniszczy On jest slaby i jej ulega, a ona nie przebiera w srodkach, niestety. przykre, ze wlasna matka mu niszczy zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaja taka jedna laska
Takie teściowe to są do .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mammamam trzech synów
Jestem mamą trzech dorosłych chłopaków. Jeden ma 33 l ata, drugi 31 lat, a trzeci 28 lat. Mam dwie synowe. I traktuje je jak córki. Mój najstarszy syn jest lekarzem i ma żonę stomatolog. Kocham ją jak własną córkę. Średni jest nauczycielem w liceum a żonę przedszkolankę. Najmłodszy nie ma żony. Cieszę się, że są szczęśliwi. Cieszę się, że złożyło się tak, że lekarz z dentystką, a nauczyciel z przedszkolanką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jbk
Do autorki-jedno pytanie - na czym polega "nie lubię, bo nie lubię"? A jakiś konkretny argument? Miła, wykształcona, mądra, ale nie, bo nie? Na czym polega logika myślenia takich teściówek? Bo Ty nie pierwsza i nie ostatnia pewnie. Ale o co tu chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja tesciowa
Moja teściowa mnie lubi. I nie wiem dlaczegi niektóre teściowe nie lubią swoich synowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz wspaniałego syna bo kazdy mezczyzna powinien zachowac sie tak jak on!!! to jego zona,z nia spedzi reszte swojego zycia a Twoim obowiazkiem jest ja zaakceptowac.Obrazilas ja to tak jakbys obrazila jego.Brawo dla syna!! a Tobie zycze zeby wcale do Ciebie juz nie przyjechal po tym co powiedzialas.Jestes nie normalna,mam taka sama "tesciowa".Jeszcze ta synowa pokochasz jak bedziesz stara i niedolezna i nie bedzie mial Ci kto szklanki wody podac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia & 13
naprawde nie widzicie ze to prowo ? I na bank nie zalozyla go zadna tesciowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem too
a ja rozumiem autorkę.czasem zwyczajnie, po ludzku kogoś można nie lubić nie ważne że ta osoba jest synową czy najbardziej szanowana i lubianą dziewczyna w okolicy. np moja teściowa jest najlepsza pod słońcem, kocha mnie jak córkę i mi to okazuje.a ja? lubię ja ale często mnie irytuje, staram się być miła bo nie widzimy sie często i tobie autorko tez to radzę.nie dla niej a dla twego syna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×