Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość agatanogazamiata

56 dni do Komunni dziecka, 56 dni na zrzucenie wagi

Polecane posty

Gość agatanogazamiata

Do 12 maja chcę zrzucić jak najwięcej, nie zakładam ile. :) Na Komunii nie chcę straszyć dzieci :-D Waga teraz 75kg.Wzrost 166, kto ze mną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapraszam do nas na watki "pamietnik wypasionej na maxa" i "z wieloryba w superfoczke". Do 12 maja kupa czasu kochana:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agatanogazamiata witam jaki masz plan na dietę??? Ja założyłam swój temat ale dołączę się do Ciebie :) doskonale Cię rozumie :(też mam do zrzucenia zbędne kilogramy:( chciała bym ważyć tyle co jeszcze w tamtym roku:( Ja chcę zacząć od oczyszczenia organizmu za pomocą diety kefirowej a później zdrowe odżywianie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barnej
ssSami - prawda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tequila_sunrise82479
Pewnie, że dzieci mają w dupie jej wagę. A autorka nieźle się zapuściła:) Drażnią mnie takie baby, którym się przypomina w okolicach marca, że niedługo wakacje (czy jakaś inna okazja) i trzeba schudnąć. I przyłażą potem takie spaślaki na zajęcia fitness, tłok jest niesamowity i na popołudniowe zajęcia odechciewa się przychodzić, a na siłowni pozajmują wszystkie sprzęty. Oczywiście mają prawo przychodzić, ale ciekawe jest, że one w ogóle nie ćwiczą. Siada taka na rowerku, bierze do łapy jakieś Avanti czy inne pismo i sobie czyta przez godzinę lekko pedałując. Zauważyłam, że te "wakacyjne spaśloki" nawet się nie pocą, bo opieprzają się na ćwiczeniach. Ale makijaż zrobiony musi mieć każda:D Ostatnio widziałam jak jedna przyszła na fitness w balerinkach:) A i oczywiście każda odchudza się kopenhaską albo inną "dietą cud". Wiem, bo przechwalają się w szatni, która mniej zjadła. Kurcze, jakby nie można było cały rok na ten fitness chodzić i po prostu mniej jeść. Ja tak robię i przynajmniej nie straszę sylwetką w zimie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatanogazamiata
Że gruba jestem to wiem , ale że stara to nie wiedziałam :-D Zostało mi po ciąży, nietety uraz kolana i zerwane wiązadła uniemożliwiają ćwiczenia :-/ Ale jak tylko wykuruję się po artroskopii to wsiadam na rower :) Lenka.. plan.. hmm na śniadanie 2 jajka i plaster szynki i sera, na obiad ryba z grilla. Żadnego podjadania, soków i napojów. Zero kolacji i już :) A Ty ile masz do zrzucenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatanogazamiata
Tequila pogadamy jak będziesz miała zagrożoną ciąże i będziesz musiała 7 miesięcy leżeć :) Nic nie jest ani czarne ani białe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tequila_sunrise82479
No dobra, jak ciąża to rozumiem, ale większość bab u mnie na fitnessie jest gruba z powodu lenistwa i obżarstwa, co tu dużo mówić. Jak chcesz schudnąć to MUSISZ ćwiczyć - może basen wchodzi w grę? Albo chociaż w domu rób jakieś ćwiczenia na brzuch czy ręce, bo inaczej będziesz mieć flaczki - zwłaszcza po ciąży. Dieta nie może być zbyt restrykcyjna - raz, że szybko się zniechęcisz, dwa że pozbawisz się składników odżywczych. Twoja już widzę, że jest restrykcyjna. Zasada jest taka, żeby rano jeść więcej węglowodanów, a wieczorem białka. I 5 posiłków dziennie, przy czym za posiłek uważa się też np. jabłko albo koktajl z warzyw. Wtedy człowiek jest syty i nie ma chęci na podjadanie. Zresztą jak złapie wilczy głód to spokojnie można zjeść np. jabłko albo mały jogurt naturalny, bo głodzenie się nikomu na dobre nie wyszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahagmm
kazdy kiedys bedzie stary a wy co mlode wirvznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja chciała bym zgubić 10 kg ale każdy kilogram mniej będzie mnie cieszył:) Ja zaczęłam swój dzień od wypicia kawy,herbaty rumiankowej i szklanki kefiru. Tak jak już pisałam wcześniej chciała bym trochę oczyścić swój organizm a później zacząć zdrowe odżywianie. Czytałam ,że najlepsze jest jedzenie małych posiłków co 2-3 godz. Zgadzam się z tym ale to jest dobre dla kogoś kto ma na to czas.Posiłki trzeba zjadać o tym samym czasie a mi niestety nie pozwala na to moja praca:(Więc teraz zacznę od kefirowej a potem zobaczę co dalej.Dodam ,że mam ruchliwą pracę i dodatkowo od dwóch miesięcy regularnie ćwiczę brzuszki. agatanogazamiata dawaj znać jak Ci idzie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tequila...Najwazniejsze jest ze chca cus robic z soba...A jak spaslak siedzi przed tv,zre i udaje ze wsio jest ok to jest tragedia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj :) ja co prawda zasiedliłam się na innym temacie, ale chciałam Ci zyczyc powodzenia w dietowaniu :) Ja byłam na dukanie, ale nie wytrzymałam. Co prawda waga zleciala, ale przerwałam. Teraz jem sporo białka, ale pozwalam sobie na inne produkty i waga tez leci. Dasz radę, na pewno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahaha nie ma to jak----- tu się nie ma z czego śmiać. Ja co prawda dzieci nie mam, ale mam kolezanki, które są matkami i niestety mam kolezankę, ktora zawsze była szczuplutka i aktywna a po dwóch ciązach nie moze zrzucić z siebie nadmiaru kg. Inna z kolei jest chudsza po ciąży niz była przed. Więc nie ma co się wymądrzać i wysmiewać bo kazdy organizm jest inny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny nie ma co się wdawać w dyskusje z tymi pomarańczowymi!! agatanogazamiata-> Jak ci idzie?? U mnie na razie jest ok:) Zobaczymy co będzie wieczorem bo wtedy muszę walczyć sama ze sobą bo strasznie ciągnie mnie do słodkiego:(Ale muszę dać rade.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! widzę ,że nikogo nie ma szkoda:( Będę wpadała może ktoś się dołączy. Ja jednak zrezygnowałam z tej diety kefirowej:) Może i jest dobra ale nie na tą porę roku:).Od dziś zdrowe jedzenie trzy razy dziennie, bez podjadania. Na śniadanie chlebek żytni z avocado, rzodkiewką,pomidorem i papryką do tego herbata rumiankowa. agatanogazamiata-> CO tam u Ciebie??? Jak Ci idzie??? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×