Problem z dzieckiem - prośba o pomoc

Witam, być może trafię na jakiegoś pedagoga lub doświadczona osobę, która będzie w stanie mi doradzić... Mam dość pilne pytanie. W przyszłym tygodniu zaczynam pracę jako lektorka angielskiego w przedszkolu. Niestety, nie posiadam jeszcze uprawnień pedagogicznych, stąd nie wiem jak podejść do jednego z dzieci. Byłam na lekcji pokazowej i zauważyłam jednego chłopczyka, który nie chce brać udziału w zajęciach. Stoi z boku ze swoim misiem i tylko obserwuje pozostałe dzieci. Praktycznie w ogóle się nie odzywa - tylko przy odczytywaniu obecności. Czy powinnam go zostawić w spokoju, czy po jakimś czasie - kiedy dzieci już się do mnie trochę przyzwyczają mogę spróbować zaangażować go w zajęcia? Na początku myślałam o tym żeby był moim "pomocnikiem", np. trzymał woreczek z szarfami itd. Boje się jednak, że jeśli wyjdę z taką propozycją zamknie się jeszcze bardziej w sobie. Chłopiec ma 4 latka. Będę wdzięczna za poradę..