Powiększone węzły chłonne

Witam :) Mam pewien problem nie do konca rozwiązany. Otóż w styczniu mialem rozyczke i powiekszyly mi sie wezly chlonne (pachwiny, pachy, szyja, glowa i nad obojczykiem) bałem się, że to może być chloniak, ale badanie krwi pokazalo, ze to różyczka. Wezły powolutku sie smniejszały ale było można dalej je poczuc na ciele. No i w polowie lutego poczułem, ze znowu mi się te węzły powiększyly i chyba jeden za uchem doszedl (wielkosc groszku) czasami temperatura mi się podnosila do 36,9 maksimum 37,3 ale po jakims czasie spadala, poszedlem do doktora zaniepokojony co znowu jest z tymi węzłami i zlecił badanie krwi oraz moczu. Badanie krwi w normnie a miałem tych wyników na 3 kartki wypełnione, mocz też okey bo nic nie gadał i zrobił mi usg brzucha, śledziona w normie, wątroba też i w brzuchu żadnych wezłów nie było powiększonych. Miałem lekkie objawy przeziębienia przy tym (osłabienie, wlasnie taka dziwna goraczka) no i badania wskazuja, że chłoniak to nie jest prawda? Ob przy różyczce miałem 18 a przy tym badaniu krwi ponad tydzien temu spadło do 3, crp czy cos takiego tez spadlo i jest w normie bo bylo powiększone. Miałem raz w nocy poty w czwartek po badaniu krwi i moczu i dzisiaj lekko w nocy znowu czułem poty, ale nie musiałem przebierać ubrania. Martwię się tymi węzłami powiększonymi i czy mimo tylu badań mogłbym mieć chłoniaka?? Wezły przy rozyczce sie powiekszyly, potem zmalaly troche i teraz sie powiekszyly i sie tak trzymia, tzn nie ktore troszeczke zmalaly, ale nie duzo. Proszę o poważna odpowiedź. Czy po takim czasie powiększonych węzłow chlonnych na badaniach wyszły by już jakies nieprawidłowości zwiazane z chloniakiem?? Dodam, że przez ferie praktycznie 2 tygodnie pracowałem w zimnym warsztacie, ale byłem ciepło ubrany. Nie wiem czy to wina tego. Proszę o pomoc dziękuje

oznaczałeś wapń? każda podjednostka morfologi była w normie?

Nie wiem czy bylo cos z wapniem. Mialem do badania chyba z 8 rzeczy na tej kartce i doktor powiedzial, ze wszystko w normie jest a jeszcze lepsze wyniki niz w czasie rozyczki bo ob i cos jeszcze obnizylo sie do normy. Masz jakis pomysl co mi moze byc? Doktor powiedzial mi, ze nie ma powodow do obaw, ale juz moja psychika wariuje bo te wezly sa praktycznie takie same, moze troszeczke mniejsze te niektore. Doktor powiedzial, ze do miesiaca wezly sie moga zmniejszac.

hehe bez wyników badań nie wywróżę z fusów co może Ci być ;) skoro lekarz mówi, że jest w porządku to myślę że wie o czym mówi. o wapń pytam dlatego, że bardzo często wzrasta przy chłoniaku, a o morfologii dlatego że może zaburzać stosunek ilościowy białych krwinek.

Krwinki sa w normie, bo wiem jak mowil doktor, ze krwinki czerwone, biale i jeszcze kilka rzeczy wymienil, ze sa w normie : ) moze juz z stresu wariuje... Nie wiem. Dodam, ze swedziala mnie skora jakies 2 tyg temu przez jakis czas, ale to chyba spowodowane strasznie chlorowana woda bo brat i mama tez tak miala, no ale na piersi i na mostku mam czerwone plamy i nie wiem z czego to, mowilem doktorowi ale nie zwrocil ma to uwagi, moze to przez ta chlorowana wode?

I jak tam u Ciebie? Mam identyczna sytuacje. Bylem u lekarza. Pelna morfologia i OB w normie. Tez mam to po rozyczce. Troche sie cykam :)

Mojego brata przez pol roku lekarze leczyli na grype i borelioze zanim zrobili rezonans no i wyszlo.....:((((chloniak Hodkina....w tej chwili jest po auto przeszczepie,2lata chemii itp świnstwa.moim zdaniem niemasz sie co nakrecac jesli wyniki sa ok

Mojego brata przez pol roku lekarze leczyli na grype i borelioze zanim zrobili rezonans no i wyszlo.....:((((chloniak Hodkina....w tej chwili jest po auto przeszczepie,2lata chemii itp świnstwa.moim zdaniem niemasz sie co nakrecac jesli wyniki sa ok