Wakacje nad bałtykiem 5 dni 2 os dorosłe 5 letnie dziecko kosztują nas 2 tys z w

Łącznie z przejazdem . Ludzie się dziwią jak to robię że tylko tyle stracimy a my sobie nawet niczego nie odmawiamy

Do tego 3/4 lata na morzem jest albo hujowa pogoda ale sinicie atakują plaze.

zadna rewelacja.

ja jezdze z synem do Karpacza co roku na 6 dni, biorę najtańszy pokój, przejazd pociagniem osobowym, jedzenie ribimy sami i kupujemy w pobliskim dyskoncie, wydaje ok. 500-600 zł na wszystko

zadna rewelacja jechac na wakacje na wszystkim oszczedzac i samemu gotowac.na wakacjach powinno sie odpoczywac od garów :P

garów to ja nawet nie widziałam, jeslismy kanapki z konserwą, zupki chińskie... ale w górach to smakuje, w sumie góry są tanie, je się sniadanie, potem robi kanapki na drogę, cały dzien na szlaku, wraca sie tak styranym, że tylko się rzucic na wyro i odpoczywac... raz sie udało isc na pizze, a tak to wracałam pozno ze wszystko zamkniete

nie kazdy ma taka sytuacje ze moze spbie pozwolic na jadanie w najdrozszych restauracjach gdy tylko zglodnieje uwazam ze takie wakacje z dzieckiem w gorach na pewno bardo do siebie zblizaja i ucza cenic nature