postanowiłam resztę życia przeżyć w celibacie.

opowiedz nam o tym żabeńko ... :P najlepiej ze szczegółami

nie opowiem, musicie przeczytać "NUtrię i Nerwusa" "Imieniny" oraz "Tygrysa i Różę", żeby się dowiedzieć :P

poza tym chodzi mi o ogólny rys, a nie o szczegóły :) ja jestem bardziej z charakteru jednak podobna do Laury niż do Natalii.

a sceny łóżkowe "wasze" też tam będą ?:P

tylko szare myszy w okularach czytaja ksiazki musicie miec bardzo nudne zycie wspolczuje wam

dawny apostol nienawisci, facet z kafeterii z czasow 2007-2008, ktory mial obsesje na punkcie dziewic, a sam byl rozwodnikiem i babiarzem?

tak po po prawdzie to lepiej być z babiarzem niż prawikiem

niestety jeżycjada nie posiada takowych scen :P

czyli musisz sama dopowiedzieć :P

"kaliban to nie przypadkiem dawny apostol nienawisci, facet z kafeterii z czasow 2007-2008, ktory mial obsesje na punkcie dziewic, a sam byl rozwodnikiem i babiarzem?" ­ to ten sam. wygooglaj sobie jeszcze kota behemota, wiernego ogrodnika i yyy, coś tam jeszcze. więcej nicków nie pamiętam :P

ike - powiedzmy, że ...owiejemy to mgłą tajemnicy :P przyjmijmy wersję BSA, że byłam kiepska w łóżku i wszyscy będą happy :D

:P

a teraz zmieńmy temat. niech mojemu ex bóg da zdrowie, rozum oraz cierpliwą dziewicę. amen :)

kurcze lubiłam apostoła! to przez ciebie kalibanek tak się zmienił w kalibanka właśnie :P

nick zmienił dużo wcześnie, zanim się poznaliśmy. to jest naprawdę dobry chłopak, no kurcze nie mogę powiedzieć, że nie. tylko potwornie zgorzkniały, a to zaraźliwe. ma masę dobrych chęci i ślicznie brukuje sobie nimi piekło swego życia. ­ w dodatku wziął sobie żabę z nadzieją, ze zmieni się w księżniczkę. a tu dupa. wielka, zielona dupa.

skoro tak sobie go obgadujemy ( ja ostatecznie mogę bo dla mnie to tylko bywalec z kafe) to kiedyś miał większe jaja i był zdecydowanie bardziej wygadamy jako rozmówca był taki jak trzeba ja tam lubię zgorzkniałych cyników o ile potrafią inteligentnie pisać ( nie tylko hahaha, ja pierd)

wygadany*

no nie mów, że przy mnie złagodniał :D

żeby potem nie było:P myślę, że zdelikatniał i mniej pisał, żeby nie było widać bardzo dużego kontrastu między wami inaczej wielu mogłoby mu zarzucać, że nadaje na inne kobiety mając w domu ....ciebie:) nie obrażaj się po prostu jesteś zupełnie innym typem osobowości no i masz pewne wady....

no fucking way, Apostol nienawisci i Kaliban to ta sama osoba?? o żesz, to jeden z pierwszych rozmówców, których na kafe zapamiętałam :)

hahaha mam to samo lusia to pierwszy rozmówca z którym się pokłóciłam na jakimś topie zaraz po przyjściu na uczuciowy zaraz potem pokłóciłam się z komicznym a potem to już z retro

heh, czasem wydaje sie jakby to wczoraj było ;) no i w ogóle - świat jest mały, ewentualnie bywa mały :)

wymarzoną dziewicę to ją defloruje, to juz nie jest dziewica i musi szukać następnej Oczywiście to problem dziewic, a nie jego .

"Zawsze chadzam na 18" x Żesz cholera... Iftar,na szczęście (mimo dość marnej frekwencji) tam są wszyscy anonimowi i wątpię,bym się jakoś szczególnie rzucał w oczy :P

a dla mnie znowu to zamierzchła przeszłość

Oczywiście to problem dziewic, a nie jego . x oczywiście

cóż, na to że mniej pisał miały wpływ zupełnie inne czynniki ( związane raczej z charakterem jego pracy, a nie ze mną) o których z wiadomych względów nie będę pisać. ­ taaak, ja zawsze byłam zbiorem wad i win :) ­ a moje reakcje tak naprawdę związane były z tym - dopiero niedawno to zrozumiałam - że chciał całkowicie zmienić moje życie wg własnego planu. nie było tam żadnego miejsca na moją wolę, poglądy, marzenia, cokolwiek. to ja miałam zmienić miejsce zamieszkania i miałam się dostosować w absolutnie każdej sferze. ­ no nic, może kiedyś znajdzie sobie tę swoją glinę do rzeźbienia. bo ja się na to nie piszę niestety.

fakt, problem dziewic. ja już dziewicą nie jestem, a tym samym problem znika

wydaje mi się, że pisząc się na związek z bardziej doświadczonym facetem wpada się właśnie w taką pułapkę "ojcowskiej" ręki ale to dobrze, że potrafiłaś się temu nie poddać jesteś młoda i zdecydowanie znajdziesz to- czego szukasz jak to mówią : pierwsze koty za płoty wbrew pozorom doświadczenie w związku to ważna rzecz na wiele spraw patrzy się potem inaczej że tak powiem, ze słynnym na kafe dystansem:P

Piszcie dalej, piszcie! Fajnie się czyta Wasze wspominki :) x (kurczę, świeżynką być to zawsze przerąbane... )