Skrzywdzona przez narzeczonego podczas seksu... :O

.

Co za ludzie.. pierdolone podszywy.. Znam to :/

a z tym gwałtem to żartowałam - to tylko moja fantazja ;)

No i znowyu.... wezcie sie ludzie ogarnijcie. podszywy

omg...

to co mi ostatecznie radzicie ? Przełamać się i dać mu dupy czy go trzymać na dystans ? Podszywy won !

dupę mam dużą ale dziurę małą - dlatego mnie bolało .

mógł mnie odrazu zerżnąć z rozpędu i byłby spokój . A tak to mam dylemat ..

nikt się już nie wypowie .?

daj mu dupy i po krzyku ... Od tego się nie umiera . I tak cię już zgwałcili-czyli zerżneli więc o co tyle hałasu ???

Mialam taka sama sytuacje. To jest ogromny bol i cholernie sie balam stosunku, ale facet to facet - potrzebuje seksu tak samo jak jedzenia czy powietrza. Najwaznijsze by mial swiadomosc jak bol Ci zadal i szczerze przeprosil. Proponuje najpierw (tak u mnie to wygladalo), bezpieczne pozycje - "na jezdzca" i seks oralny, wszystko bedzie pod Twoja kontrola. Potem "na leniuszka" - lezysz na plecach i po prosti zakrywaj dupke (trzymaj swoja dlonprzy odbycie). Troche niewygodne to jest, aleka czulam siepsychicznie bezpieczniej. Potem moglam sie kochac na pieska, ale tez zawsze zakrywalam palcami odbyt, albo moj chlopak musial to robic (nie wkladac palce do tylka, tylko zakrywac). Po ok pol roku strach minal i moglam sie kochac normalnie.

jestem żywym gównem, któremu się wydaje, że może pisać wszystko

i tak cię już skurwili ....- chyba że to bajka z tym gwałtem . Daj mu dupy to będziesz miec spokoj . A nie użalasz się tu i ludziom czas zajmujesz !!

jestes i tak już zbrukana a ta twoja dupa to nie szklanka - fiutem ci jej nie stłucze !

Jarek - spać !!

miałam mu przez najbliższy czas obciągać ale zastanowię się czy dla dobra naszego związku i z miłości mu jednak z tym analem nie ulegnę ...

daj mu dupy i się publicznie nie żal bo powodu nie masz !

I weź sobie później takie zużyte ścierwo za żonę :( tfu !!!

jestem nikim :( super ... Dobrze że jeszcze ukochany mnie chce :( albo nie mnie, tylko mój tyłek :(

jestescie pojebane, to sie moe zdarzyc przypadkowo :o nam sie to kiedys zdarzylo, mielismy akurat ochote po ciemku, przez przypadek mu wypadl, no wiec chcial wjechac z powrotem i...nie trafil :D oczywiscie bolalo, ale tylko przez chwile. Dodam, z moj facet nie lubi anala.

Mi też się zdarzyło nie trafić tam gdzie trzeba ale nie wycofałem się.

miałam to samo straszny ból straciłam na chwile słuch i omdlałam prawie, przeszło mi po 5 min i od tego czau nie nawidze anala próbowałam po paru latach ale nie pasuje mi to.

Skarbie, taki ból jest u kobiety tylko za pierwszym razem. Później już będzie OK :) Jeżeli się nie poddasz i będziesz regularnie próbować, to polubisz anal :)

To jeszcze nic. Mój w trakcie seksu oralnego wjechał mi prosto w dziurkę od nosa w wyniku czego doszło do inwazyjnej perforacji przegrody nosowej. Od tego czasu mam omamy węchowe na tle penisowo - żołądziowym oraz feromonową nerwicę natręctw :(

do Master-Zombie Skarbie, taki ból jest u kobiety tylko za pierwszym razem. Później już będzie OK Jeżeli się nie poddasz i będziesz regularnie próbować, to polubisz anal nie wiem czy jestes kobieta czy mezczyzna ale w sumie to bez znaczenia bo twoje rady sa tak glupie ,z e maskara, sam/sama sobie wkladaj do dupy co chcesz i sie poddawaj jak Cie to jara kurwa mac anie radzic glupio innym.

1. Nie powinien był tego robić jeśli zrobił to specjalnie. Trzeba żyć dalej. 2. Twoja całkowita blokada na seks jest przesadzona. Rozumiem, że masz ciężkie doświadczenia i on pewnie też to rozumie skoro dalej jest z Tobą, ale to sprawa którą musicie rozwiązać razem. Udawanie, że to on musi to naprawić to typowe forumowe rady, które doprowadzą do rozpadu związku. To Wasz wspólny problem. 3. Ustalcie, że na przyszłość wszelkie nowości będą konsultowane. 4. Pobawcie się w petting albo masturbujcie się przy sobie. 5. Przywiąż chłopaka do łóżka i zastosujcie pozycje na jeźdźca. Będziesz mieć 100% kontrolę nad tym co robi i MOŻE zapewni Ci to na tyle komfortu psychicznego, żeby mieć z tego trochę przyjemności.