dwie godziny temu wróciłem samolotem rejsowym LOT z Londynu

Smiac mi sie chce, ze na polskich forach Polacy w UK = zmywak. Ja pracuje w IT i mnostwo jest Polakow programistow, w tym na kierowniczych stanowiskach. Poza tym sa tacy, co wykonuja prace typu murarz, elektryk, kierowca i zarabiaja przywoite pieniadze. Jak ktos zna chociaz srednio jezyk i ma fach, to nawet nie pomysli o pracy na zmywaku.

No to znaczy nie dobrze już jak Polacy wolą tam spać w kartonach, ale tam nawet śmiecie bogatsze :) Kiedyś przechodziłam w centrum facet wywalił do śmietnika z 10 zestawów jedzenia. Czy u nas można znaleźć coś takiego ? To nie śmieszne ale tragiczne.

kac_Soho Bredzisz jak potluczony, bo pewnie lepiej jest siedziec w PL, wazne, ze u siebie prawda ? Powiedz mi gdzies ty widzial tych Polakow koczujacych w tekturach, bo ja pracuje w Londynie i w ogole czesto tu przebywam i jakos nie widzialem takich ludzi (poza kilkoma zebrakami - Angolami). A nawet jesli sa to nie zapominaj o tych normalnie zyjacych, pracujacych/uczacych sie i zarabiajacych ludziach a nie tylko jakis margines. Jesli wyciagasz wnioski na podstawie kilku zebrakow, to szczerze gratuluje. Ja na swoja prace i zycie nie narzekam, nie zarabiam kokosow ale zyje spokojnie, bez stresu, pracuje z super ludzmi (wiekszosc to nie Polacy) i mam codzienny kontakt z j.angielskim, co w Polsce byloby niemozliwe. Jak to sie ma do twoich bredni ?

studiowales a robisz taki blad ort ZEBRAC a Ty piszesz przez rz

oczywiscie odnosi sie to do autora