Ma ktoś kuchnię "na wysoki połysk" ??

Zamierzam wyremontować kuchnię. Oglądam meble i kusi mnie nowoczesny typ, z połyskiem. Widziałam białą/śmietankową i popielatą. Obie śliczne ale...:O Czy bardzo trzeba się napracować, by takie cudo utrzymać w czystości? Pytam tych, co mają doświadczenie i "używają" takich mebli...Nadają się, czy lepiej kupić np. wenge...:)

ja nie mam ale również jestem ciekawa. Mnie podobają się takie gdzie górne szafki są włąsnie na wysoki połysk a dolne ciemne venge. Wydaje mi się że takie meble mają swoje wady jak i zalety. Łatwiej pewnie je wyczyścić, ale z drugiej strony bardzo widać np. odbite palce itd, ale może niech się wypowie, ktoś kto ma bo ja tylko tak przypuszczam

ja remontuje całe mieszkanie 3 pokoje od podstaw , wszystko skute i nie wiem czy wybiorę wysoki połysk zabudowy kuchennej mam dwójkę dzieci i wiadomo jakie są tego konsekwencje może jak jest małzeństwo same bezdzietne robiące kariere to im pasuje z podłóg na połysk zrezygnowałam , musiałabym całą dobę z mopem biegać , glazura do łazienki i wc tez matowa i zastanawiam się nad kuchnia , czy zaryzykować

Mam takie szafki w gościnnym i nie sprawdzają się:( same szafki wyglądają pieknie ale komoda która jest często używana ma juz na drzwiczkach rysy:( reszta szafek nie ma sladu tylko ta komoda:( nie wiem dlaczego:( Co do kuchni mi również podobaja się takie szafki w kuchni ale czy to praktyczne to mam wątpliwości.

kuchnie jasna bezowa na wysoki połysk i palców nie widać, dobrze się czyści nie widać smug, kiedyś miałam kuchnie w kolorze jabłoni i matowa to mogę powiedzieć ze wtedy palce wszędzie były odbite. Ja mogę polecić na wysoki połysk.

ja obecnie wynajmuję mieszkanie z taką kuchnią w kolorze amarantowym. O ile podczas wynajmowania wyglądała pięknie, to w codziennej "eksploatacji" kompletnie się nie sprawdza - widać każde dotknięcie. Właściwie, żebym miała być zadowolona, to musiałabym latać ze ścierą na okrągło. A dzieci nie mam, więc to w ogóle musi być koszmar. W mojej opinii takie meble wyglądają super, ale w sklepie i magazynie wnętrzarskim

a nie tylko od samej kwestii czy jest to połysk czy nie. Znajomi mają połysk i każdy palec widać, ja mam połysk i praktycznie nie widać nic;) tym bardziej, że mam ciemny popiel, więc powinno być widać bardziej niż na kremowym kolorze znajomych, a jest odwrotnie;) no ale ja za szafki dłam 12 tysięcy, a oni jakieś badziewie kupili to nie ma się co dziwić;)

ja mam lakierowaną szarą, nie ma źle z tym utrzymaniem czystości myślę, że podobna jest w utrzymaniu jak matowa. ( moja siostra ma kremową i też spoko)

W sklepie sobie podotykałam te kuchnie i zauważyłam, że im bledszy kolor tym mniej znać odbite palce. Na tych intensywniejszych kolorach lub ciemniejszych paluchy baaaardzo widocznie brudziły... A solidne uchwyty nie załatwiają problemu?

Przy stanie 2 dorosłych,2 dzieci i pies-polecam. Palce widać(to chyba nieuniknione)ale czyści się bez problemów. Wystarczy przetrzeć.

Prawdą jest jednak to,że na frontach nie ma co oszczędzać. Tym bardziej,że jest to zakup na wiele lat

Warto wydać pieniądze i kupić coś porządnego, niż jakby się miały meble rozwalić po roku. Ja  wydałem na meble kuchenne z Kieleckiej Fabryki meble, trzeba przyznać, że mają dość duży wybór stołów kuchennych i komód. Polecam.