Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość co robić? :(

Mam poważny problem z seksem...

Polecane posty

Gość co robić? :(

Tylko proszę Was, nie piszcie mi o wizycie u seksuologa, bo to nic nie daje... Kocham mojego męża, ale nie czuję do niego pociągu fizycznego. Na myśl o tym, że moglibyśmy się rozstać, wpadam w panikę i w ogóle, nie ma mowy, bo go serio kocham. Nie chcę go też zdradzić, ani nie chcę, żeby on gdzieś indziej znalazł seks, ale od tego naszego wymiguje się jak mogę... Nie wiem co jest.... Jak na niego patrzę, to niby wydaje mi się atrakcyjny, nie zmienił się wyglądam prawie wcale odkąd się poznaliśmy, nie wiem co mam robić... Najgorsze jest to, że seks z innymi facetami też mnie nie interesuje, po prostu dla mnie może on nie istnieć od dłuższego już czasu. Gwałtownej ochoty na seks wręcz obsesji nabieram tylko podczas owulacji. Przez dzień lub dwa nie poznaje siebie, wszystko mogłabym wtedy robić, taką mam ochotę, ale w czasie tych dni wręcz fizycznie odczuwam, jak to uczucie ze mnie odpływa i odchodzi, jakby jakieś hormony w mózgu przestawały działać. Ale ja bym chciała tak się czuć przez większość czasu. W dodatku jako matka jestem spełniona, mamy niespełna dwuletniego synka, wymarzonego i wyczekanego, drugie tez planujemy może za rok, więc WTF!!! Sorry, że się rozpisałam, ale mąż nie należy do facetów, których zadowala "udająca" w tych sprawach żona. Natychmiast się orientuje i widzi, że mnie nie pociąga. Uraziło to jego dumę, co się w sumie nie dziwę... :( Nie "dobiera" się już do mnie w ogóle... A ja się nie mogę przemóc i zacząć, bo ta niechęć do seksu mnie przytłacza. Zresztą, on się zaraz kapnie, że ja się zmuszam... :( Może ktoś przez to przebranie i mi doradzi. Myślałam o jakiejś viagrze dla kobiet czy co...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bierzesz tabletki? Jesli tak to spróbuj brać suplement na podniesienie libido:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co robić? :(
Nie biorę tabletek... Nie mogę ich brać, ale to dłuższa historia i nie chcę się tutaj rozpisywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miky80
moze pobudzcie sie razem, ale np po ciemku... kiedy nie oczy odkrywaja cialo ale dlonie, usta, zapach...po prostu potrzebujesz chyba odkryc cos nowego w swoim zwiazku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zdziwiłabym sie, gdyby częśc "winy" za spadek libido ponosłi dwulatek :) Takie dzieci absorbuja strasznie duzo uwagi, rozłażą sie po całym domu, trzeba stale monitorowac gdzie jest i co ma w raczkach. A wieczorem jak jest czas na amory, to jedno oko i ucho nadal monitoruje :)Nie ma sie juz chęci myslec o czyms innym. Zaproś męza na jakąs kolacje, pogadajcie. Powiedz mu co czujesz i posłuchaj co on ma do powiedzenia. Ty sama siebie nie rozumiesz, a co dopiero on... wczesniej mial seks załóżmy dwa razy w tygodniu a teraz 2 razy w miesiącu, czuje sie więc oszukany. Męskie libido nie jest tak wrażliwe jak nasze, im się ciagle chce. Pobudź swoja seksualność, bombarduj sie bodźcami erotycznymi. Jak masz chwilę wolnego, poczytaj jakies erotyczne opowiadania, pooglądaj ładne, erotyczne zdjęcia, obejrzyj jakis film w stylu 9 i pół tygodnia (może razem z mężem przytulając sie do niego?) Bardzo wazny jest dotyk, kiedy ludzie przestaja sie dotykac, to więź sie ulatnia. Dawaj mu czasem całusa, umyj plecy, on niech Ci umyje włosy, głaska wieczorem w stopy. I poproś go, żeby kiedy sie do niego przytulasz nie wkladał Ci od razu łapek w majty. Jesli jestes wrazliwa na ładne zapachy poproś, żeby sie perfumował po kąpieli, chodził czasem bez koszulki po domu. Spróbuj więcej wychodzic z domu, dotlenić się, dbaj o siebie, bys czuła sie atrakcyjna, jedz zdrowo, poszukaj w necie informacji o naturalnych afrodyzjakach, niektóre potrawy wspomagaja produkcję hormonów odpowiedzialnych za poziom libido. Mogłabym tak wymyslać w nieskończoność. Nie wiem, czy zadziała, ale spróbuj, powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A Ty się bardzo zmieniłaś po ciąży? Wiesz, kobiety które mają problemy z powrotem do formy po ciąży czują się nieatrakcyjne i z tego powodu unikają seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co robić? :(
Bardzo dziękuję za odpowiedzi. Foxy_Lady, wszystko o czym piszesz stosuję. Rozmawiałam z mężem i on mi powiedział, że teraz będzie czekał na ruch z mojej strony, bo ma już dość tego, że zawsze on zaczyna, a jeszcze często dostaje kosza... :( Ja mu mówiłam, żeby był bardziej może romantyczny i właśnie nie pchał się od razu do "sedna" tylko czasem po prostu tak się poprzytulać i wycałować. :) Co do małego, to owszem, jest absorbujący, ale w zasadzie wieczorem to mamy spokój od 21, więc też na dłuższą metę nie mogę tak tego tłumaczyć. Kto dzisiaj nie jest przemęczony... :) Co do pytania Androgena, to nie zmieniła mi się figura po ciąży, bo zawsze byłam chuda i w ciąży mało przytyłam. Dawno już zapomniałam o tych kg, a mąż nawet ubolewał trochę, że biust mi znowu zmalał do normalnych rozmiarów. :P Foxy ma rację z tym, że sama siebie nie rozumiem, nie umiem wytłumaczyć sobie tego, co się dzieje... Niekiedy śni mi się namiętny seks z mężem, jak jest daleko, to bym chciała akurat wtedy uprawiać z nim seks, a jak przyjdzie co do czego, to... :( Już nie raz mu naobiecywałam, flirtowaliśmy pikantnie przez gg jak był w pracy, a potem i tak mi przeszło... Kurde, sama już nie wiem... Ale dzięki za rady i za odpowiedzi. Spróbuję afrodyzjaków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro ochota na seks wzrasta w czasie owulacji (co jest całkowicie normalne) to może masz hormony rozchwiane i dlatego w innych fazach cyklu seks dla ciebie nie istnieje. Może wybierz się do gina i poproś o skierowanie na badania hormonów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co robić? :(
nie_nie szkoda, że o tym nie pomyślałam...Ze dwa tygodnie temu u niego byłam, a wizytę następną mam dopiero w kwietniu, bo to oblegany specjalista i jak nic takiego się nie dzieje, to się nie dostanę wcześniej. Chyba, że od ogólnej sobie wezmę skierowanie. Dzięki za podpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A czemu nie chcesz iść do
seksuologa? Z tego co piszesz, to już wszystkiego próbowałaś, a problem jest. Bez fachowca nie dacie rady... Taka moja opinia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co robić? :(
Nie chcę iść, bo już byłam i guzik mi to pomogło... Nie wiem co będzie dalej... Odechciewa mi się wszystkiego. Mąż już ewidentnie spasował, a ja jedyne co czuję, to ulgę... :( Tylko czekać na rozpad małżeństwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miky80
wiesz czasami sobie odpuscic niz sie meczyc z kims bo tak musi byc... z tego co czytalem jestes mloda, pelna fantazji i na madra wygladasz... jesli ci sie w zwazku pod tym wzgldem nie uklada, to nie mecz sie na sile... seks to nie wszystko ale bez niego chujowo w zwazku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×