Gość Takigosc Napisano Marzec 12, 2013 mam taka sprawę, bo może nie nazwę tego problemem, z moja dziewczyna znamy się juz 7 miesięcy, a jesteśmy ze soba od 4 miesięcy, mamy po 20 lat w tym roku kończymy razem szkole. Ona potrafi nawiązywać w bardzo prosty sposob kontakt. Ostatnio pokłóciłem sie ze swoja dziewczyna. Opisze pierw te historie, kiedys bodajze to bylo w kościele jej kolezanka zobaczyla jakiegos typa i znalazla go na facebooku a ze to byla od mojej dziewczyny bardzo dobra przyjaciolka, to odrazu dodala go do znajomych i zaczela z nim rozmawiac ( stało sie to gdy jeszcze się nie znaliśmy) z tego co wiem on lubi jezdzic na rowerze bardzo długie trasy itp. zbytnio mnie to nie interesuje, zas moja dziewczyna tak. Przed wczoraj gdy sie pokłóciliśmy o blacha sprawę, jakiś typ jej napisał wiadomość z":*" to powiedziałem ze możne bez tego;d bylem troszeczkę tym zazdrosny od tak, a ona oczywiscie zaczela mi wszystko wypominac, ze nie mam do niej zaufania, ze nie widze tego jak sie stara dla mnie i w ogole, było mi z tego powodu bardzo przykro, i powiedziała ze właśnie się umówiła z tym typem na kawę(a jeszcze nigdy sie z nim nie widziała ani nic ani nie rozmawiała na żywo) i żeby pogadać. Powiedziała mi to takim tonem jakbym miał o to z nia zerwać..."a ja rozmawialam dzisiaj z m. , i sie umówiliśmy ze jak przyjedzie z wyprawy to pojade do niego do k. i sie spotkamy i co" i specjalnie do niego w jakiś dzień pojedzie. Wczoraj myślałem o tym wszystkim co mi powiedziala, chodziłem cały dzień przygnębiony, sobie tak pomyslalem dobra skoncze szkole i pojde do pracy bo bede po technikum, a ona jest po liceum pojdzie na studia wiec jeszcze przez te pare miesiecy bede chcial sie nia nacieszyc zanim to zrobi, nie ze nie pozwalam jej na to czy cos w tym stylu, ale malo czasu spedzamy ze soba, czasem raz na tydzien a czasem raz na 2 tygodnie, a ona do czlowieka z ktorym sie nie widziala nigdy chce jechac nie myslac o mnie czy wtedy moze nie bede chcial sie z nia spotkac, bede musial sam sie dostosowac do niej bo ona ma jakies wybryki i napewno nie zwroci uwagi na to jakie ja mam w tym stanowisko A jesli chcialbym z nia o tym pogadac to pewnie znowu mi wszystko wypomni, przypomni historie swojej kolezanki, ze sie od jej znajomych i jej samej odwrocila bo jej chlopak zabral ja za granice i sie nie spotykaja, i powie ze nie mam do niej zaufania...Wiem nie moge porownywac innych dziewczyn do niej bo kazda jest inna, ale pierwszy raz spotkalem taka dziewczyne ktora robi takie cos, oczywiscie zazdrosny troszke jestem, bo to normalne, jest moja taka pierwsza prawdziwa dziewczyna. Zauwazylem tez ze prawdopodobnie wokol niej musza ciagle sie krecic jacys ludzie, oni czasami nie zwracaja na nia uwagi, z tego co widze na fb a ona o kazdego sie martwi tak jakby nie miala wlasnych problemow, boje sie ze zabraknie miejsca dla mnie i ze bedzie chodzila przygnębiona z nie swoich kłopotów co bedzie odbijać sie na naszym związku. Prosze kobiet o porade jakies wskazowki, moze cos robie zle, czegos okazuje za duzo, moze tez mam tak robic, lub poznawać inne kobiety przez internet i sie z nimi umawiac wtedy ona tez sie bedzie czula tak jak ja i zrozumie jak to jest ? Czasami jej nie rozumie i czy moglby mi ktos to wyjasnic? gdy ktos chce zemna o tym pogadac tak "na zywo" to napisze na prv numer gg. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach