*** Jak Polubić Sprzątanie?? ***

Dziewczyny, mam do posprzątania kuchnię i przedpokój. Biorę się za to od dobrych 3 godzin. Kawę wypiłam, nakarmiłam dzieci, pobawiłam się z nimi chwilkę, pobuszowałam po necie. Jednym słowem wszystko poza sprzątaniem. No a posprzątać trzeba. Zwłaszcza przy trójce dzieci. Jak Wy sobie radzicie z niechęcią do sprzątania?? :D

zwykle lubie sprzatac ale jak mam maksymalnego lenia do tego typu czynnosci to robie po jednej lub dwie rzeczy z przerwami np pozmywam i poscieram blaty i siade zapalic, potem umyje kuchenke i zlew i pobawie sie z psem no i tak po trochu jakos sie sprzata, jak jest juz mniejszy balagan to idzie szybciej i przyjemniej.

Ja włączam głośniej ulubioną muzykę, nie jest tak monotonnie, no i nim się obejrzę już posprzątane :)

Ja umyłam lodówkę i znów przy kompie siedzę. Nie mam motywacji. A przecież sam bałagan powinien nią być.

Nie mogę głośniej muzyczki włączyć. Mam niemowlę i 6latkę w domu teraz.

Ja zawsze wszystko szybko robię ... z lenistwa... tak, tak, jak czegoś nie lubie robić to robię to od razu zeby potem mieć wolne ;)