Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gggghhhhg.

moj maz pije...:-(

Polecane posty

Gość gggghhhhg.

nie mam juz sil do mojego meza...kocham go ale chce sie rozstac,a nie robie tego bo sie boje ze se nie poradze finansowo. On pije,za duzo....dzis cos we mnie peklo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mój ćpał
trzymaj się cieplutko i idź po pomoc do specjalistów dwa zmień zamki i wystaw walizki za drzwi... albo się otrząśnie albo nie czasem trzeba iść na samo dno aby się odbić ja zanim się połapałam o co chodzi minęło dwa lata a tu przy najmniej widać czy ktoś jest pijany :) to chociaż tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gggghhhhg.
dziekuje za odzew. ale to nie jest takie latwe...latwo innym powiedziec,zostaw go...a ja niewiem jak to zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gggghhhhg.
z mojej marnej wyplaty nie utrzymam siebie i dzieci...zarabiam najnizsza krajowa...to chyba mnie tylko trzyma przy nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gggghhhhg.
od poniedzialku...tamtego..rowne 9 dni,codziennie kilka piwek.Nie powiem bo ja tez sie kilka razy napilam...ale bez przesady. prosilam,blagalam wrecz...obiecal mi ze na kilka dni da se spokoj,ze nie wypije.Dzis wracam z pracy a on siedzi z ojcem i piwka pija. I klamie mnie ze to nie on kupil....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×