Czy jestem w ciąży???? Problem!!!!

Witajcie. Otóż ostatni okres miałam 26 stycznia, potem był prawie codziennie seks z metodą przerywaną. Teraz okresu nie ma, brzuch mam napuchnięty i dołączyły odczuwalne, całodniowe mdłości. Byłam wczoraj u gin, która stwierdziła mocne spulchnienie macicy oraz możliwą wczesną ciążę, max. 4-tyg. Za 10 dni będzie pewny wynik, jednak ja dziś zrobiłam test (PinkTest) i wynik negatywny! A brzuch jaki był, taki jest. Jestem w kropce, pomocy, jak uważacie?

teraz poniesiesz tego konsekwencje, do seksu tzreba dorosnac nie tylko fizycznie ale przde wszytsim mentalnie

Przyznam, że jestem zszokowana, ale też mam już plan awaryjny, jeśli ,,jestem". Tylko jestem w kropce, nie wiem, które prawdopodobieństwo jest większe i o to pytam.

UP UP UP

26 stycznia miałaś ostatni okres i do tej pory nie masz go? test wyszedł negatywnie. nie wiem

dziwny ten Twoj przypadek:( wiem co czujesz sama jestem w takiej sytuacji ..... jestem w ciąży czy nie? hm cięzko stwierdzić skoro macica jest rozpulchniona to szanse na ciążę są a jakie miałam endonometrium i pęcherzyk/

Przeciez nie mamy skanera i Ci nie odpowiemy na pytanie.. Testy sie mylą, słuchaj sie lekarza lub zrób bete hcg. Ciąża jest możliwa.

musisz czekac to jednyne rozwiazanie na tym etapie . Ale tu tak naprawde nie dowiesz sie niczego pewnego , pewne informacje moze udzielic tylo i wylacznie lekarz , my mozemy sie ewentualnie domyslac :D

Jakopolka, właśnie ja też jestem w kropce. Zwłaszcza, że nigdy nie chciałam miec dzieci i teraz też moze nie jest najlepszy moment, gdyby rok później-jak najbardziej. Ale tak zaczęłam się oswajac...nawe momentami mam wrażenie, że ,,coś tam rośnie" :) A dziś ta jednak kreska. Mam mieszane uczucia :/ a Ty byłaś u gina lub robiłaś test???

Do japierdziu :) Tak wiem o tym, ale ta niepewnośc mnie złości. Nie wiem, czy uważac na siebie bardziej, czy nie... dlatego jestem ciekawa, może któraś z Was miała lub ma podobnie.

Lekarz kazała brac kwas foliowy, biorę. Myślałam, o tym teście. Orientujecie się może, gdzie można go zrobic i jaki jest koszt?

Modernbarbarossa, tak wiem, ale zawsze to inaczej usłyszec opinię kogoś innego ;)

ja dziś mam 11 dzień od stosunku, ale ja współżyłam z prezerwatywą a partner nie doszedł we mnie (stos przerywany) ani się nie zsuneła. poprostu zaczęłam schizować :((

beta HCG robi się w spzitalu, laboratorium o dowonlej porze dnia, koszt około 30 zł

ja od 9 lat na przerywanym i na szczescie ciazy brak:)

mozliwe ze jestes w ciazy,zrob jeszcze raz test za pare dni.U mnie na poczatku wyniki testow rowniez byl negatywne a bylam juz w ciazy.Najwczesniej test sie robi w dniach w ktorych ma wystapic miesiaczka.

To na 100% nie jesteś. Mi wczoraj gin powiedziała, że ewentualne zapłodnienie musiało nastąpic ok. 11 lutego. A na 100% współżyliśmy 14, a jak wiadomo, ten preejakulat jest. Zastanowię się nad tym hcg. Następna wizyta u gin byłaby 22 marca, echh....

Ja zaszlam pod koniec grudnia a test pokazal dopiero ok 15 lutego.

przepraszam stycznia :P

Słodka Lili, u mnie powinna była byś ok. 26 lutego. Jak macam się po brzuchu, to rzeczywiście: napuchnięty. Przyznam, że mniej ufam testom, bo jak napisałam w pierwszym poście, u przyjaciółki wyszedł wynik pozytywny, a gdy poszła tydzień później do gin, okazało się, że żadnej ciąży nie ma. U mnie na odwrót. Zwłaszcza, że kiedyś miałam podobną sytuację i lekarz powiedział mi, że ,,macicę mam skurczoną, małą, nie ma opcji ciąży" i rzeczywiście. A teraz na odwrót.

to troche czasu minelo.. test powinien juz wykazac.Ja jak zaszlam tobrzuch mnie nie bolal i nie mialam opuchnietego.Moja znajoma miala mala torbiel na jajniku i dostawala okres co drugi miesiac gdyz tylo jeden jajnik pracowal.Moze masz podobna sytuacje i stad bol??

Też tak myślała, ale półtora roku temu byłam na badaniach w tej sprawie właśnie, i babka powiedziała na usg, że jak czasem mnie boli, to ,,taka uroda", bo wszystko jest w super porządku. A mnie nie tyle boli, co jest taki napuchnięty w środku.

ja przez ten stres schudłam juz ze 3 kg w tydzień....masakra jeść mi się nie chce nic, zastanawiam sie dlaczego mam takie urojone schizy, bo przecież to nie jest mozliwe, może u mnie ten hormon(pik lh) utrzymuje siędluzej po owulce? nie wiem czytalam juz tyle ze niech by to szlak trafil, jedni piszą ze owulacyjny wychodzi pozytywny kilka dni pod rzad w ciazy, i co ja mam myslec? przeciez nie jestem wiatropylna.... a zabezpieczenie było i nic sie z nim nie stało.... wiesz co ja teraz przezywam ..... rozumiem co czujesz ta niepewnosc jest dolujaca..... jestem z tym wszytskim sama bo maż ciągle pracuje i go nie ma :( już rady nie daje

Mi się też nie chce jeśc, mało tego, jak zawsze byłam straszny łasuch, tak teraz nie mam ochoty na czekoladę itp. To może pójdź to gina i się sytuacja wyjaśni. ja zamierzam jeszcze podejśc w poniedziałek do takiego w moim mieście, może też coś wywnioskuje. Mój chłopak się ucieszył, wiadomo, że też jest stres, nie mamy ustabilizowanej sytuacji, ale jeśli, tobyśmy sobie poradzili. i już sama nie wiem, co wolę.

ja mam już dwojkę dzieci....... nie wiem co mam teraz myslec poradz mi:(((

Moim zdaniem nie ma żadnych realnych podstaw do ciąży. Ale też nie ma potrzeby tak sie stresowac: idź do gina i wszytsko powinno się wyjaśnic. Ja muszę czekac i to mnie dobija :/ żałuję normalnie, że zrobiłam ten test.

Gość mam pytanie czy mogę być w ciąży miałam okres 8 lipec i często się kochałam teraz miałam mieć 5 tego a dostałam 9 tego zawsze mam5dni 2 się czyszczenie robiłam test dzień przed okresem i wyszła mi ciemna kreska i bardzo blada mało zauważalna czułam jakby coś mnie ciągle w dół ciągle teraz boli mnie tylko brzuch kłucie mam okres umnie wygląda w 2dzien zawsze bardzo mocno a teraz jest jakiś dziwny i mam 3 dzień a wygląda jakby się kończył czy to może być ciąża

Krew jest jasna bez skrzepów normalnie je miałam zawsze

A i strasznie się denerwuje z byle jakiego powodu a za chwilę znów wszystko ok albo się śmieje