Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość defektmozgu91

czuje sie jak kretynka ;( mam na studiach 2 przedmioty z ktorych kompletnie nic

Polecane posty

Gość defektmozgu91

nie rozumiem...siedze na nich jak na chińskim...inni sie wypowiadaja a ja mysle "skad oni maja tą wiedze? ,mają inne mózgi czy co?" :( i to osoby które z ocen, z egzaminów dostają 2-3 ... ja mialam same 4 i 5... są przedmioty które ogarniam tak jak sam profesor i takie na których czuje sie jak przedszkolak w liceum :((( L

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BlackHeavy
Na pewno nie jest aż tak źle jak mówisz. Jesteś po prostu ambitna. Nie można być dobrym z wszystkiego. Ale jeśli czegoś nie rozumiesz to popytaj tych osób które się udzielają na wykładach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BlackHeavy
A jakie to przedmioty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 445454
nie jestes w takim razie wszechstronna. wszechstronnosc to bardzo porzadana cecha, nieliczni ja maja. tobie pozostalo ograniczenie sie do przedmiotow, ktore dajesz rade pojac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
445454 - a jeszcze bardziej porządaną cehą jest ogarniencie ortografji ojczystego jenzyka:) Tobje pozostało ograniczenje się do pisania komentaży, kture nic nie wnoszą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko, nie rozumiem problemu. masz jakieś poważne zaległości, tak? jaki to kierunek w ogóle jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość defektmozgu91
to są studia kombajn - mam mix przedmiotów, zarówno artystyczne, humanistyczne, medyczne jak i inforamtyczne i matematyczne i tych nie pojmuje :O za to z tych artystycznych mam dobre noty,ogolnie to cwiczenia zadne mi nie ida, osoby ktore ledwo zdawaly radza sobie z matematyczz a ja nie :/ wypowiadaja sie jak specjalisci, ja nie moge ich o nic spytac bo nawet nie wiem czego nie umiem (wszystkiego nie umiel :O )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Demi Czkawkovato
Przecież nie piszesz na pomarańczowo! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość terteter
artystka :D ludzie, ktorzy nie pojmuja matmy nie powinni wgl konczyc szkoly sredniej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BlackHeavy
A w liceum z matmą też ci źle szło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość defektmozgu91
przecież właśnie na pomarańczowo piszę hm? ---> nie konczyc liceum, to fajny tlyko ja mam ciekawe perspektywy zawodowoe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość defektmozgu91
w liceum z matma szlo mi dobrze tylko z liczeniem z arytmetyka, problem z geomtria byl, w zasadzie u mnie zalezalo od nauczyciela, jak dobrze tlumaczyl to lapalam wiedze,nie uwazam, by znajomosc matematyki byla wystarczajacym warunkiem oceny intelektu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spytam tak.. naprawdę nie było już żadnych miejsc na humanistycznych? nie rozumiem Twojego wyboru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ixyyyyyyyyyyy
hahaha moze autorka jeszcze jest w gimnazjum i stad ten rozrzut przedmiotow :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wsddsdfd
dlatego nie kazdy powinien isc na studia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jadaczka nie kucharka
jak to nie ma? praktycznie na kazdych studiach glownie na pierwszym roku są bardzo rozrzutne przedmioty. na kadym scislym jest filozofia itp. ja na psychologii mam humanistyczne, medyczne, matematyczne a jakże i inf mialam na 1 roku. no akurat artystycznych nie bylo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żę tak powiem
U mnie na studiach też tak było, miałam w grupie takiego Krzyśka, który non stop zadawał jakieś pytania. Dlatego mówiłam na niego Krzysiu-zagadka. Na egzaminach za to ledwo dawał radę. Także z moich obserwacji wynika, że pytania często zadają ludzie, którzy mają taki filozoficzny umysł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no tam na gorze ktos
a ją zauważyłam że najbardziej aktywme na zajęciach są osoby z małą wiedzą. za to kujony milczą jak grób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×