jak interpretować takie zachowanie?

Chodzi o mężczyznę. Najpierw nieśmiały. Próbował spojrzeniem i sporadycznym lecz wyszukanym komplementem oraz rozśmieszaniem mnie zwrócić moją uwagę na siebie. Po jakimś czasie powiedziałam mu, że jest wspaniałym mężczyzną. Gdy się spotkaliśmy zaczął być bardziej rozmowny, a uśmiech to mu prawie z twarzy nie schodził. Zaczął zmniejszać dystans, flirtować, interesować się moim życiem prywatnym.

Bardzo lubię Anie z Zielonego Wzgórza i uwierz mi ona nie zadawała by takich głupich pytań :p

a mówi się, że nie ma głupich pytań :P

zakochał się w Tobie, a że nie śmiały, to spodobało mu się, to co powiedziałaś, bo wie teraz na pewno że ma szansę u Ciebie

że nie ma głupich pytań x "czy mam prawo czuc sie glodna?"

że nie ma głupich pytań x "czy zawsze szczery jest gejem?"

nie ma glupich, ale sa retoryczne ;)

no a może na takim zachowaniu się skończy i będą przyjaciółmi?

o tak, przyjaciolmi :-) do lozka

Jasne jak słoneczko. Uważa, że zdobył już kobie i nie musi się dłuzej satrac. Faceci to łowcy, myśliwi sami chcą upolowac zwierzyne a nie dostac zdechłego zająca pod drzwi.

czyli nie mówić komplementów, bo pomyślą, że zdobyli kobietę? ;)

"Uważa, że zdobył już kobie i nie musi się dłuzej satrac. Faceci to łowcy, myśliwi sami chcą upolowac zwierzyne a nie dostac zdechłego zająca pod drzwi" Kiedy gimnazjalistki przestaną wypisywać takie głupoty?

Kiedy gimnazjalistki przestaną wypisywać takie głupoty? x jak pojda na studia

Po prostu ośmieliłaś nieśmiałego faceta, dostał sygnał. Żeby częściej tak kobiety postępowały, to facetom byłoby łatwiej. Ale wiele jest niestety pustych, nadętych lal.

Ja też jestem nieśmiała, ale zdobyłam się na odwagę, aby mu to powiedzieć. Uważam, że jest wspaniały i chciałam aby to wiedział - wiedział, że tak o nim myślę

No to brawo dla ciebie że zdobyłaś się na szczerość, to bardzo fajne i takie... ludzkie. W czasach gdy ludzie tak udają.