Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nawet jesli inni krytykują

życie układa nam Bóg , więc nie warto wskazywać palcami innych

Polecane posty

Gość nawet jesli inni krytykują

Nasz los pochodzi od Boga i to On nami kieruje a nie my naszym losem, także w sytuacjach klęski, niepowodzeń, dramatów starajmy sie zrozumieć, że tak musi być i już

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, Ty dostajesz od Boga zycie, ale wlasnym losem kierujesz sam, a pozniej jestes z tego rozliczany na Sadzie Ostatecznym🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bóg jest wszystki dorga prawda
to bóg kieruje naszą droga, to Bóg daje nam drogowskazy , Bóg jest naszą droga to On ma plan dla kazdego z nas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostatnia mohikanka
jedyne z czego jestes rozliczany to twoja zdolnosc do miłosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjkjnhjkdofghnjfkdls
Bóg kazdego z nas prowadzi, jeden staje na złej drodze inny na dobrej i los kazdego człowieka nalezy do Boga , tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gyuhbjikjnm,./
jakie pity?Tu nie rozmawiamy o wybujałej czyjejś wyobrażni, tylko o życiu.z pitem to do US a nie na forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy Bóg to układa to
nie wiem,ale coś w rodzaju przeznaczenia jak najbardziej,ludzie po prostu nie mają na razie pojęcia jak zgłębić istotę tego,co można nazwać przeznaczeniem,a co istnieje jak najbardziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy to Bóg nie wiem
za dużo jest poszlak na istnienie czegoś w rodzaju przeznaczenia,żeby to negować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, Bog daje Ci drogowskazy, ale czy z nich skorzystasz zalezy od Ciebie i pozniej jestes z tego rozliczany na Sadzie Ostatecznym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy chodzi ci o to
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katatonnia
Może idź do dzieci z hospicjum :) ? Którym zostało 3 miesiące życia i im to opowiedz, że Bóg ich kocha, że Bóg wybrał dla nich najlepszy mozliwy plan i drogę, którą jest agonia w męczarniach,🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A po co mam iść
to musi każdy sam rozważyć,śmierć,nawet bolesna jest bardzo często różnych dziwnych rzeczy,mój ojciec zmarł na raka,będąc sam nieszczęśliwy i zatruwając,było to tragiczne wydarzenie,ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło.Ja się z tego nie cieszę,ale to ewidentne,jakby ktoś to zaplanował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A po co mam iść
śmierć bardzo wiele rozwiązuje,nie znam przypadku śmierci z najbliższej rodziny,gdzie to ewidentnie na daną był już czas,to mogłoby coś naprawdę złego dla nich i dla innych,gdyby nie to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A po co mam iść
a jakby ojciec wykończył psychicznie matkę,to byłoby dobre może

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikt tu nie ma racji
Boga nie ma, to jest istota rzeczy, rozmawiacie o urojeniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A po co iść
Ja nie jeszcze chcę umierać,śmierć jest tragedią,ale kto powiedział,że trzymanie się kurczowe życia,jest jakimś wielkim dobrem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdziwek pospolity
Też zauważam takie drogi jak w grze komputerowej. Myślenie pozytywne to utopia stworzona przez speców od sprzedaży. Popatrzcie na siebie, innych, swoje otoczenie. Jakże często ścieżki życia są niespodziewane, nieprzewidywalne i niezależne od ludzi których dotyczą. Tak w szczęściu jak i w nieszczęściu a wręcz pechu. Czyż nie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A po co iść
to,że Boga nie ma,to jest twoje zdanie i miej je sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikt tu nie ma rcji
@A po co mam iść ofiary Breivika po kilkanaście lat to pewnie powiesz że też nie ma tego złego, albo te dziecki kilkuletnie zastrzelone przez szaleńca w USA, albo miliony innych przypadków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A po co iść
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A po co iść
a tego ja nie wiem,ja wyrażam zdanie o osobach,które znałem i o których coś wiedziałem i mimo,że śmierć była tragedią to można ją określić,jako nie ma tego złego co by na dość dobre nie wyszło,badań statystycznych nie prowadziłem,piszę o własnym doświadczeniu,które osoby z mojego otoczenia by potwierdziły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdziwek pospolity
a skąd wiesz, że to przypadek ?. Każdy wypadek drogowy nie zaistniał by, gdyby minęła choć JEDNA SEKUNDA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A po co iść
uważaj sobie,uważaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A po co iść
miejcie swoje zdanie w tej kwestii jakie chcecie,ale piszę o faktach,które nie tylko ja bym potwierdził

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katatonnia
Zadziwiająca jest wiara w takiego okrutnego i niesprawiedliwego Boga. Wg. Was układa Wam życie po części, lecz mimo tego nie kiwnie nawet palcem kiedy ludzie dokonują potwornego zła - przyzwala więc na zło, chociaż mógłby to zmienić. Cóż, wolę jednak żyć ze swoją deistyczną teorią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A po co iść
A nie jest realne,że np.któremuś z tych dzieci,odbiłoby jak Breivikovi,lub zabiłoby kogoś,we wspomnianym wyżej wypadku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfghjkjhytrew
do ''katatonnia coś Twoja wiara płytką jest :D a czym żyjesz ??? Współczuje Tak , dzieci w hospicjum jesli sa na tyle rozumne , pewnie wiedza że Bog ma wobec nich pewien plan i doskonale o tym wiedzą .To jest włąsnie życie , życie nie jest usłane rózami!Z zyciem z losem musimy sie godzić , nie ma wyjścia :) A co zrobisz jesli ty zachorujesz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katatonnia
dfghjkjhytrew - Widać, że nic nie zrozumiałeś/aś 🖐️ Chodzi o to, że nie każdy ma równe szanse w życiu- ok każdy umrze kiedyś prędzej czy później, śmierć to początek drogi, te dzieci ominie wiele zła ale i nigdy nie zakosztują zwykłych, pięknych chwil, o to, że sprawiedliwości nigdy nie było i nie będzie - więc teorii Boga raczej nie zmienię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katatonnia
Co zrobię jak zachoruję ? Będę żyć tak, jakby każdy dzień miał być ostatnim, ale Boga do tego mieszać nie będę - nigdy nie uwierzę w ingerencję boską w świat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×