Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama7dmiomiesieczniaka

Najgorsze w wychowywaniu dzieci moim zadniej jest...

Polecane posty

Gość mama7dmiomiesieczniaka

ich zywienie..... Mam 2ch synow,jeden 7miesiecy,drugi 2,5 roku.. Jejku,juz wysiadam z tym wymyslaniem posilkow,7dmiomiesieczniak ostatnio odmawia picia mleka,2latek,od jakiegos czasu wybrzydza wszystko,jadlby tylko nalesniki i pil kasze manne z butki(tak daje mu butle z wygody i bo lubi) Codziennie te sniadania,obiady,tarte jabluszka,gotowanie mleka...jejku,mam dosc.. Postanowilam zabrac sie za to i dawac obydwu o tych samych porach i jednoczesnie karmic...podajcie jakies pomysly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MADEJOWE ŁOŻE
w przypadku 7 miesieczniaka to chyba za wczesnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamam123
ciesz sie że masz zdrowe dzieci babo a nie wymyślaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdyby to było faktycznie najgorsze to świat byłby cudowny a dzieci to byłyby chodzące anioły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama7dmiomiesieczniaka
no tak macie racje-wymyslam...;) ale sama z dziecmi jestem od wiekszosc czasu i czasem mi ciezko to ogarnac a moj 7dmiomiesieczniak jest nieznosny ostatnio-KRZYCZY strasznie jak sie go tylko odlozy,ma 2dolne zeby,przebil mu sie na gorze i jeszcze dziaslo strasznie opuchniete..od tego moze byc taki marudny? wysiadam czasami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mają skazę? albo jakąś pokarmową alergię? jak nie to nie rycz, naprawdę mogło być gorzej;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mogę tylko współczuć:) moje na szczęście wcinają, ostatnio jak im kupiłam takie kolorowe plastikowe talerzyki i kubeczki to jeszcze bardziej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b.e.a.t.a
Ja mam 2 corki: 18 i 5,5 miesiaca. Mlodszej od niedawna rozszerzam diete i tez chwilami mam dosc. Te same pory karmienia to bardzo dobry pomysl, tez do tego daze, moze za jakies 2 miesiace uda mi sie je zsynchronizowac. Na razie sniadanie maja wspolne: godz 9:00 owsianka na gesto z tartym jablkiem. Starsza je sama lyzeczka (troche musze jej pomoc) w tym czasie karmie mlodsza zblendowana wersja. Obiadki dla mlodszej gotuje co 3 dni, jesli wyjdzie mi wiecej porcji, nadmiar zamrazam na pozniej. Starsza je to co my, wiec z tym problemu nie ma. Tak czy inaczej spedzam ostatnio w kuchni idiotyczna ilosc czasu, ale staram sie nie narzekac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×