Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kocham morza południowe

Czy pomimo tego że robicie wszystko, żeby zapomnieć

Polecane posty

Gość Kocham morza południowe

jesteście nadal skazani na widywanie się z tą osobą? Czy jesteście wciąż skazani na jej obecność i musicie obserwować, jak układa sobie życie bez was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie ja byłam Ewą....
a na hooy ci koles ktory uklada sobie zycie z kim innym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Safiraa
no. tak bywa. widzisz jak idą sobie i gruchają jak dwa zakochane gołabki. takie jest życie. pewnego dnia poprostu trzeba sie otrząsnąć i żyć dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem jakie to trudne
ja go widze codziennie, jestesmy w jednej klasie. jakby tego było mało, zaczyna cos z dziewczyna z mojej klasy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja ukochana mnie nie chce
wyobrażam sobie jak ona sra, pierdzi, chodzi po mieszkaniu sikając po nogach, beka, wyzywa mnie i moich rodziców ... średnio pomaga, ale zawsze coś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jezeli ktos chce zerwac
kontakt to musi to zrobic do końca SPALIC WSZYSTKIE MOSTY jak dalej widujesz ta osobe to jaki to spalony most raczej dalszy ciąg udręk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Safiraa
to wyobrażenie dobra sprawa. że pedofilem na własnym dzieku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gagger man
ja sobie wyobraziłem że moja dawna miłość jest dziwką, ma hiv, i ssie kutasy wieśniakom na dyskotekach w remizie za 20zł .. niestety to wyobrażenie było tak realne że sam w nie uwierzyłem i co gorsza rozpowiedziałem wszystkim na około o niej .. teraz mam sprawę w sadzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Safiraa
tak to jest, jak się zatrze granica między rzeczywistością a wytworami. to już choroba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gori gori zvezda
Też tak mam. Spodobał mi się chłopak, ale nie wyszło, no i teraz, gdy spotykam go na uczelni, dziwnie smutnieję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nlkknf
gagger man hahahhahah the best !!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agynessdeyn
Mam tak.Chodze z nik do klasy,kiedys spedzalismy ze soba kazda wolna chwile,duzo rozmawialismy,zwierzalismy sie sobie.Potem wszystko dziwnie sie potoczylo,nawet sama nie wiem jak to sie stalo,ze wszystko peklo.Po tym,on traktowal mnie jak powietrze.Krecil z dziewczyna,ktorej nienawidze.On byl moja pierwsza wielka miloscia,ale nigdy nie wybacze mu tego,jak mnie potraktowal.Choc nadal cieplo wspominam nasze rozmowy...i tesknie do nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×