Żałuję, ze miałam zasady i byłam porządna!

fiku jak zwykle trywializujesz i nie chce mi sie z tobą gadać a co to ma za znaczenie w jakiej branży pracuję? :-O

cofnąć czas tylko raz wyjdz do klubu potańczyć :) tam nie ma możliwości nie spotkać żadnego faceta;) nawet żeby pogadać. Wyjdz wieczorem jak masz wolne, kup seksowną kieckę, pomaluj się i się baw;) jesteś 2lata młodsza ode mnie ;) az nie mogę uwierzyć że narzekasz... w tym wieku wszystko wypada robic :P wyjść samamu? w czym problem?? Zaraz jakis facet podejdzie :)

to czego żałujesz? tego, że byłąś porządna czy tego, że nie miałaś odwagi żeby spełniać swoje małe marzenia?

wiecie gdzie w necie można obejrzeć filmy Oszukac przeznaczenie?

ja żałuję drugiej opcji :) uświadom to sobie i od teraz staraj sie spełniać te małe marzenia

mam 21 lat! jestem moją idolką :D

tylko widzisz mi nigdy nie zależło na tym, aby poznawac facetów w klubach czy dyskotekach :-O nie wierzę, ze można spotkac tam wartościowych ludzi. Nigdy nie chadzam do klubów, więc bez sensu iśc tam teraz i udawać wilką bywalczynię tych miejsc

blondynka, nei jest wcale tak łątwo kogoś poznać

jeszcze wróciłam bo chcę życzyć Autorce dobrej nocy :)

ale mi nie chodzi o JAKIEGOŚ faceta :-O zawsze szkoda mi było czasu i energii na bezsensowne znajomosci. Ja nie potzrebuję iść i kusić jakiś facetów, ale chciałabym mieć tego jednego przy sobie, a takiego raczej w klubie nie znajdę

nie mowie tego, zeby Cie obrazic czy zrobic przykrosc. Moze jestes sztywna w zachowaniu, w mysleniu, przez to malo atrakcyjna. moze te rozwiazle kolezanki sa ciekawe, potrafia latwo wchodzic w kontakty towarzyskie, jakos przyiagaja ludzi do siebie.

Do Blondyna Klementyna - byłam niezliczone razy na samotnych wyjazdach, w kinie, na imprezach, kursach i szkoleniach. Ostatnio w zeszły weekend... Nawet poznaję mnóstwo osób, w tym facetów, którzy nieomylnie wyczywają we mnie materiał na dobrą koleżankę i nic więcej

szukam geya do miłego spedzenia czasu kocham kuty

ej, a dlaczego mialabys sie nie pobawic i nie pokusisc facetow. czemu nie? dowartosciujesz sie, poczujesz sie pewniej, atrakcyjniej. no i moze przy okazji takiej zabawy ktos sie trafi ciekawy. a tak bedziesz czekac jak ksiezniczka w wiezy

:P

uwierz że niektóre kobeity nei dowartościowuje to, że ktoś kto w ich oczach ejst nieatrakcyjny je adoruje :D

zawsze chciałem trafić na taką kobietę która się nie kurwi ale jakoś nie było mi dane

dokładnie! ja też wszędzie sama! mam nawet przyjaciela, który czasem mi mówi,ze jestem seksi, ale ja już w to nie wierzę, zresztą on mówi, co chcę usłyszec chyba. na początku działałam na neigo, widziałam jak na mnie patrzy itp.ale już mu przeszło :-O nie wiem czy jestem nudna,moze jestem, nie ejstem typową kobietą nie gadam o paznokciach i lakierach, bluzkach i szpileczkach, nienawidze damskich spędów czy jakichkolwiek spędów. Mój znajomy sie ze mna nie nudzi, wręcz mozemy gadać całą noc i ciągle mało.

cofnąć czas tylko raz ...i w tym jest błąd! Nie chcesz tracić czasu i energii na znajomości z jakimiś facetami... A włąsnie powinnaś! Do klubów też chodzą wartościowi normalni ludzie... Ja żadko bywam ale jednak. Musisz bywać wśród ludzi, wśród facetów, wyjść tu i tam to w końcu spotkasz JEGO. Nikt nie ma wypisane na czole że jest twoją drugą połówką więc niestety....musisz tracic energię na wiele znajomości :P I nie gadajcie mi że ciężko kogos poznać. Ja jestem w związku ale poznaje wielu innych facetów, niektórzy wyjdaja się interesujący baaardzo :P no ale jestem zajęta :)

masz okazje, zeby cos zmienic w swoim zyciu, dlatego, ze w koncu to zauwazylas i masz tego dosyc, wiec wykorzystaj to.

Chyba nie umiem kusic. wybaczcie ale dla mnie to jest takie głupie :-O czułabym się zażenowana, nie umiem tego robić

mogę kusić i uwodzić prosze bardzo, ale swojego faceta, albo chociaż bliskiego kolegę, któremu widze, ze się podobam,a nie obcych facetów, nie dałabym rady tego robić, jak się pzremóc? może rzeczywiście brakuje mi potwierdzenia atrakcyjności facetów, tylko czy obcy ludzie dadza mi takie potwierdzenie? wolałabym raczej dostać to od kogoś, kto byłby dla mnie wazny a nie nic nie znaczący obcy ludzi

ciągle poznaję interesujących facetów, oczywiście zajętych

problem tkwi jedynie w waszych głowach, niskiej samoocenie itp Naprawdę szkoda życia, ja wam dobrze radze a wy tkwicie w swoich przekonaniach, że po co zmieniać wygląd, wychodzić gdzieś bo i tak nic nie wyjdzie, albo nie lubicie.... no kurcze... Będziecie załować, chcecie znaleźć kogoś, szaleć a tkwicie w rutynie. Samo nic się nie zmieni! Trzeba działać!

sorry polski mi nawala :-O późno jest :-P

cofnąć czas tylko raz wystarczy ładny wygląd, świadomość swojej atrakcyjności, ładny uśmiech, miła, ciekawa rozmowa... Nikt nie każe ci kusić! Faceci sami lecą na fajne babki! Uwierz ze jesteś jedną z nich!

to wystarcza na idiotów, na mojego bruneta nei wystarcza :(

no własnie nie wiem jak to jest , zawsze chciałam zyć w zgodzie ze sobą, nie zmuszac się do niczego, nie robic niczego wbrew sobie. Uwazasz, ze jak nie nawykłam do chodzenia po klubach to będzie to naturalnie wyglądac jak nagle tam pójdę i będe udawac ż eciągle tam chodzę, na samą myś czuję się nieswojo i sztywnieję, dużo lepiej czułabym się w innej sytuacji, bardziej codziennej, normalnej.

Ja też nie umiem kusić.

Mam świadomosc tego,ze mam jakieś blokady, ze miałabym problem, zeby wejśc do klubu i bawić się... nie wiem czemu, ale zawsze źle się czułam w takich miejscach