Nie wiem o co chodzi? pomóżcie

Witam, mam problem o nie wiem co robić. Otóż, w listopadzie zaczęłam brać tabletki anty. z powodu złego samopoczucia odstawilam w połowie stycznia. 14-17 lutego miałam brązowe plamienia. Stwierdziłam, ze może to być okres ( skąpy po odstawieniu tabletek) . Moje cykle zwykle trwały 25-26 dni. Do tej pory nie dostałam okresu, od tygodnia boli mnie brzuch ( jak na okres) odrzuciło mnie od jedzenia, a kiedy coś zjem to strasznie mnie, mdli. Kręci mi się w głowie. Zawsze przed okresem bolały mnie piersi, a nie brzuch a tym razem wogóle mnie nie bolą. Poszłam wczoraj do gin. która stwierdziła że ciąży nie ma ale mam bardzo cienkie endometrium i okresu też nie widzi. Kazała mi zrobić za parę dni test i wtedy się u niej zjawić po luteinę. Co mi kurcze jest? Czy może to być ciąża wczesna? Test który robiłam 3 dni temu też nic nie wykazał

Upup

Idź po konsultacje do innego lekarza,jesli dostaniesz luteinę,a faktycznie jesteś w ciaży to poronisz. Jesli chcesz zas ciażę w 100 % wykluczyć to idź na badania krwi HCG ,kosztuje ok 30 zł,zrobisz w każdej przychodni lub szpitalu i za 2 dni będziesz miała pewność. Ja robiłam to badanie,bo test wyszedł mi pozytywny,ale chciałam się upewnić. Nie przyjmuj żadnych tabletek,mających wywołać miesiaczkę,bo to są tabletki wczesnoporonne. No chyba,że bardzo nie chcesz być w ciąży...

po luteinie poroni??? Zartujesz sobie???? Przeciez luteine biora rowniez kobiety na podtrzymanie ciazy..........

No ale czy mogę być w ciąży ? Chodzi mi o to endometrium małe?