(zbyt) szybkie zauroczenie

Czy możliwe jest zauroczenie w obcej właściwie osobie, którą się widziało zaledwie kilka razy i zamieniło kilka słów? I ważniejsze; czy tego rodzaju zauroczenie to coś, co sobie wmawiamy, czy jest silniejsze od naszego rozsądku.. jak było w Waszych przypadkach? Czy to krótkotrwałe, czy może się przerodzić w zakochanie? Oczywiście o ile dotyczy osoby, z którą nie mamy stałego kontaktu.

z mojej autopsji wynika że to jak najbardziej możliwe. :)

hmm no właśnie .. najlepsze jest to, że zdaję sobie sprawę z bezsensowności rozmyślania nad taką osobą, a z drugiej strony myślenie o niej sprawia mi przyjemność i tak w kółko;p chyba najlepiej przeczekać i zapomnieć, chociaż dziwne to wszystko, dawno się w nikim nie zauroczyłam a tu bum

z mojej autopsji ....' x zajebisty 'tekst' :D

zgadza się. winno być z autopsji.

haha fakt, to jak powiedzieć że samemu się napisało swoją autobiografię xD