chrzest dziecka w Anglii

To ile razy chodze do kosciola, to juz nie twoja sprawa,ty mnie z tego rozliczac nie bedziesz wiec , daruj sobie... poza tym rozmowa dotyczyla sie Polskiego kosciola --mowilam Ci przeczytaj ze zrozumieniem-->nie zapominaj ze istnieja jeszcze Angielskie :)a teraz masz pole do poppisu ..prosze ubzduraj znowu cos :D

naprawdę nie możecie zrozumieć o czym piszę? ani nie bronię kościoła, ani nie rozliczam was - a teraz po raz sto dwudziesty ósmy: jeśli ktoś nie stosuje się do zasad wiary nie może oczekiwać, że przedstawiciel tej wiary na ziemi (ksiądz) będzie udzielał mu sakramentów, które sobie ta osoba wybierze, bo jej tak wygodnie - wyobraź sobie muzułmanina, który je kotlety schabowe, pije wódkę, nie modli się i nie przestrzega ramadanu i stosuje się tyko do wybranych przez siebie allahowych instrukcji Koranu, bo akurat mu takie pasują - wg ciebie jest wierzący czy nie?

wredna, nie wysilaj sie - wiele osob tak mysli, ale sa tak stlamszeni, mieli zrobione takie pranie mozgu przez księzulków i glupich, tak samo przestraszonych rodzicow i dziadkow - ze nigdy tego nie powiedza głosno, ani nie napisza - wolą zaprzeczac i zyc w klamstwie

umyslowy jak i poziom wiary u katolikow. To co pisze wredniucha to sa rozsadne slowa. NIe mozna brac sobie z danej wiary czy religii to co mi sie podoba a odrzucac reszte. Jako katolicy macie chociazby obowiazek uczestniczyc we mszy swietej, nie mowie juz o slubach koscielnych. Wy kompletnie nie rozumiecie tego czym jest wiara :O

Nie musze sobie wyobrazac,poniewaz znam osobiscie muzulmanow ktorzy pija wodke. A teraz rozgladnij sie dookola i powiedz szczeze , ilu znasz Polakow katolikow ,ktorzy chodza do kosciola co niedziele,w kazde swieto i do spowiedzi? Nie wyborazam sobie ,zeby brac wolne w pracy,tylko po to ,zeby isc do kosciola..a to byla jedna ze sugestjii tego ksiedza z ktorym rozmawialam :D Poza tym nie regligia jest na pierwszym miesjscu w moim zyciu ,i nie kieruje sie nia:) ale to chybna nie oznacza ze mam sie wyrzec mojej wiary.. Moje dziecko urodzilo sie w katolickiej rodznie,ja bylam ochrzczona corka tez,ja bylam do komuni corka tez pojdzie...jak bedzie dorosla bedzie decydowac w co wierzyc. Ja jej dam to wszystko co mi kiedys dali rodzice, a moze nawet wiecej! Myslr ze powiedzialam wszystko w tym temacie,milego dnia :)

Ja chrzcilam obydwoje dzieci w polskim kościele św. Andrzeja Boboli na Shepherds Bush w Londynie , mam tylko slub cywilny , nikt nawet nie pytał , a daje sie co łaska .

osa, ręce opadają :-(

"Nie musze sobie wyobrazac,poniewaz znam osobiscie muzulmanow ktorzy pija wodke. " tylko tyle jesteś w stanie napisać odpowiadając na moje pytanie? więc zapytam jeszcze raz - "je kotlety schabowe, pije wódkę, nie modli się i nie przestrzega ramadanu i stosuje się tyko do wybranych przez siebie allahowych instrukcji Koranu, bo akurat mu takie pasują - wg ciebie jest wierzący czy nie?" nie pytałam czy znasz osobiście

wobec tego jeszcze tylko jedno pytanie - wpisujcie tylko tak lub nie: " człowiek ochrzczony w kościele katolickim - nie chodzi na msze, nie modli się, nie czyta Pisma świętego, nie przestrzega postu, nie chce ślubu kościelnego, olewa księdza i chodzi do niego tylko jak czegoś potrzebuje - jest wierzący czy nie?

Chodze na msze modle sie tez Pismo Swiete przerabiam z corka marze o slubie koscielnym... -->olewam ksiedza tu sie zgadzam z toba -->i chodze do niego jak cos potrzebuej tez sie zgadzam :D Dokoncze odpowiedz na Twoje pytanie-- nie wsyzscy sa takimifanatykami religji jak myslisz ;) w moich oczach jest nie praktykujacy.a czy wierzaxy SKAD JA MAM WIEDZIEC :D podajesz tylko golnikowe wymagania...nic wiecej. Nie odpowiedzialas nadal na moje pytanie!!!!!!!! ....A teraz rozgladnij sie dookola i powiedz szczeze , ilu znasz Polakow katolikow ,ktorzy chodza do kosciola co niedziele,w kazde swieto i do spowiedzi? doloze jeszcze czytanie pisma swietego i chodzenie do ksiedza ( bo napisalas ze chodzenie do niego jak sie tylko cos chce,wiec moze sa tacy co chodza sobie porozmawiac z nim ) --pytam z cieakowsoci tylko.A moze sa tutaj tacy ? :D:D

Wiara to indywidualna sprawa kazdego czlowieka. Ja tez nie praktykuje a w Boga wierze. Moje dzieci tez sa ochrzczone i nie czuje sie zadnym hipokryta.Pracuje z Polakami i wszyzscy sa wierzacy,ale zaden do kosciola nie chodzi i nie czyta pisma swietego haha.Ich dzieci tez sa chrzczone. A takich jak ta wscibska baba to omijac z daleka .

to w jakiego Boga wierzycie, skoro nie praktykujecie katolicyzmu? takiego ogólnego, czy wymyślonego przez was i dostosowanego do waszych potrzeb?

"wszyzscy sa wierzacy,ale zaden do kosciola nie chodzi i nie czyta pisma swietego haha.Ich dzieci tez sa chrzczone" a to jakiś powód do dumy? - nie chodzić, nie praktykować a ochrzcić? i co to znaczy to "haha"? - że udało wam się nabrać księdza, że praktykujecie i wasze na wierzchu, bo dał chrzest?

A ilu masz TY Bogow ?? Bo ja wierze tylko w jednego ,w tego co wierza wszyscy katolicy. No w porownaniu do ciebie jest to raczej powod do dumy. Co ty dalas swojemu dziecku??jaka wiare?? no chyba ze klepiesz muzlamanstwo :D stad by dalo sie wnioskowac twoje podwazanie i ciagle deogryzanie odnosnie chrztu . Podam przyklad komunii- to czy dla dziecka komunia sw bedzie duchowym przezyciem a nie impreza z prezentami to zalezy w znacznym stopniu od wychowania- jesli wychowamy malego materialiste to nie dziwi fakt,ze dziecko nie rozumie ostoty tego sakramentu. Po drugie- nie zgodze sie ze kazdy, kto wierzy musi chodzic regularnie do kosciola, mozna dzien swiety swiecic w inny sposob, mozna pojsc do lasu i porozmawiac sobie z Bogiem. Poza tym Jezus kiedyś sam wyszedł z kościoła kiedy zobaczyl co się tam wyprawia. po trzecie zaś- kościól sam zmienil 10 przykazan , w oryginale brzmia one nieco inaczej.W ogóle wiele rzeczy zmienil kosciol. JEstem pewna ,że Bóg nie jest dumny z tego , jak wygląda kościol w dzisiejszych czasach. A skoro ksiadz chrzci dzieci ludziom ktorzy nie maja slubow koscielnych,nie chcodza dokosciola to chyba znaczy cos znaczy. aa napisalas ze nabrali ksiedza haha,smieszna jestes dziewczyko.

przeczytaj ten swój chaos jeszcze raz i solidnie puknij się w łeb - nie chcesz praktykować katolicyzmu wg jego zasad, a twierdzisz, że wierzysz w katolickiego Boga - jaką wiarę dałam swojemu dziecku? - żadnej, bo jestem ateistką - ale wg ciebie, lepiej by było gdybym je ochrzciła, chociaż w Boga nie wierzę - nie sądzę, żeby mojemu dziecku chrzest był do czegokolwiek potrzebny, skoro nie jesteśmy katolikami - nie jestem muzułmanką i nie wyznaję żadnej religii - "skoro ksiadz chrzci dzieci ludziom ktorzy nie maja slubow koscielnych,nie chcodza dokosciola to chyba znaczy cos znaczy" - tak, owszem, znaczy, że sami naginają zasady, aby zwerbować jak najwięcej "duszyczek" - zawsze potem można twierdzić, że Polacy to 99% katolików - dziewczynką nie jestem - niedawno skończyłam 40 lat i ciągle nie mogę pojąć po co wtrącasz to szydercze "haha"

blabla skoro jestes ateistka to po HUJ sie wypowiadasz i dopierdalasz do luydzi w temacie o chcrzcie?????????? zeby tylko zamieszanie zrobic ULZYLAS sobie stara ruro :D:D puknij sie sama w ten durny leb!!

Synka chrzciliśmy mając ślub cywilny ( w PL oczywiście) jakieś 2 miesiące od powrotu na stałe w obcym mieście nie znając nikogo. Ksiądz nie robił żadnych problemów. Daliśmy tylko na tace. Potrzebne było jedynie zaświadczenie od chrzestnych z parafii że przyjęli bierzmowanie. Mija właśnie 4 rok od chrztu i zdecydowaliśmy albo jak kto woli dojrzeliśmy by przyjąć sakrament małżeństwa. Wszystko zależy od księdza.

"ozzz kur**a :D:D:D blabla skoro jestes ateistka to po cH*J sie wypowiadasz i dopie**alasz do luydzi w temacie o chcrzcie?????????? zeby tylko zamieszanie zrobic ULZYLAS sobie stara ruro puknij sie sama w ten durny leb!! " jak miło przeczytać wypowiedź polskiego katolika - po prostu sama przyjemność!

Gdzie napisalam ze jestem katlikiem? to samo sie tyczy reszty twoich wypowiedzi,uroisz sibi3e cos we lbie i piszesz byle ludzi draznic :D:D

nie bede rozmwiac z debilem,niestety jak na twoj wiek to jestes wlasnie na takim poziomie :D zegnam

najpierw mnie wyzywałaś od starej rury, potem od debila jednocześnie używając wulgaryzmów - a na koniec twierdzisz, że reprezentuję niski poziom - mogę być na najniższym, byle nie na tym co ty

Od pierwszej twojej wypowiedzi nie pomoglas nikomu nie dalas zadnej rady wiec po kiego sie pchasz tam gdzie nikt nie potrzebuje takiej dyskusantki! tym bardziej jesli jestes nie wierzaca Ale takie trole jak ty ,zawsze musza cos do siebbie powiedziec wiec pier** dalej :D

"nikt nie potrzebuje takiej dyskusantki!" więc po co ze mną dyskutujesz? nie masz nikogo bliższego? "tym bardziej jesli jestes nie wierzaca " na temat wiary wolno dyskutować i wyrażać opinie tylko wierzącym?

Wiec powiedz co masz do powiedzenia na temat !!cO CIE ochodzi zycie i ostepowanie innych? .Moglas dac spokoj juz dawno. POza tym, to nie jest temat o wierze tylko chrzcie!!!!!!!!!!! ;) Chcesz sie rozpisywac o wierze zaloz temat odpowiedni. dziekujemy pani za uwage nie na temat :D

a ja nie chce, żeby wredniuch przestala, bo mi sie dobrze czyta - jaszcze! jeszcze! ozzzzz kur gupia pipa!

pOZDRAWIAM SRODKOWYM PALCEM! JESTESCIE SIEBIE WARCI BUHAHAHAHA ::P o ile to nie a sama osoba :D:D nara! buraki nie wierzace w nic!