Kahahaha 0 Napisano Marzec 18, 2013 6 lat temu ginekolog znalazł mi torbiel w pochwie wielkości pestki od brzoskwini...kazał obserwować,bo może się wchłonie...nie było mnie stać na prywatne wizyty u gina.więc chodziłam do różnych na nfz.każdemu mówiłam,że coś takiego nosze w sobie,ale zaden z nich mi nic na ten temat nie mówił.badał mnie w tamtym roku profesor w szpitalu i też nic nie mówił!tylko jak można przeoczyć coś tak dużego??wątpię,żeby to znikało i się pojawiało... przecież jak torbiel pęknie to dopiero jazda w szpitalu:( W grudniu mi lekarz powiedział,że ta torbiel jest... Powiedzcie mi co wy ze swoimi zrobiłyście?usuwalyście?jeśli tak to tak to się robi?a może obserwowałyście?? proszę o odpowiedzi...pozdrawiam:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kahahaha 0 Napisano Marzec 19, 2013 Up.. żadna z was czegoś takiego nie miala? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 10, 2013 Ja byłam prywatnie, lekarz znalazł torbiel na jajniku 2 cm x 2 cm, przepisał mi orgametril 2 x dziennie do zażywania w II połowie cyklu i czopki doodbytnicze (nazwy nie pamiętam) niestety....ale podobno skuteczniejsze. Koszt wizyty - 60 zł, koszt leków - niecałe....5 zł !! bo dał mi zniżki na nie i po miesiącu nie było już torbieli. Nie wiem czy groźniejsza jest na jajniku czy na ściance ale przeszło od razu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 10, 2013 ja dostałam skierowanie do szpitala, ide na początku października. Nie mam pojęcia jak bede to miala usuwane,wiem tylko że pod narkozą. Mam ja koło pęcherza i ciągle czuje ucisk i musze czesto chodzic do toalety Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 11, 2013 ja mialam torbiel na lewym jajniku, 10 cm x 13 cm, usuneli mi go laparoskopowo wraz z czescia jajnika, po tym stwierdzono u mnie endometrioze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach