Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Wiolettta

Zaburzenia hormonalne i puchniecie

Polecane posty

Gość Wiolettta

Hej, dziewczyny zatrzymal mi sie okres w skutek odchudzania i dostalam hormony na wywolanie, ktore bralam miesiac i zniszczyly mi zycie!!! zczelam puchnac ponad 15 kilo w miesiac, bole glowy, mdlosci bole calego ciala, ogolnie okropne samopoczucie rowniez psychiczne. Minelo juz sporo czasu od tego faktu, a moj organizm nie moze dojsc do siebie, nie mam okresu i ledwo funkcjonuje w zyciu codziennym:(((( czy mozecie mi pomoc??????? prosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malinowa_Róża
A jakie leki brałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wioletaaaaaa
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wioletaaaaaa
Zaczelo sie od estrofemu, po ktorym prawie wpadlam w depresje, pozniej probowali wyrownac hormony tabletkami antykoncepcyjnymi jasminelle, jasnim, yaz, ale po wszystkich czulam sie fatalnie, nadal puchlam bole glowy, brzucha, bole kosci, ogolenie calego cial, do tego jeszcze fatalny stan psychiczny. Nastepnie byla luteina, dufaston i tylko mieszanie w hormonavh.... Nie biore zadnych hormonow juz pol roku, myslalam, ze organizm sam sie oczysci i wroci do normy, przy dobrej diecie i dbaniu o niego, ale niestety, czuje sie jak staruszka uwieziona we wlasnym ciele. Hormony tak znienily moje cialo, ze nie moge patrzec na siebie w lustrze, zanikly mi rysy twarzy, cale cial pokrywa celulit, ktorego nigdy nie mialam, tragedia. Nie wiem jak mam sobie pomoc, bo lekarze nie widza za bardzo problemu, szpital rowniez, a ja sie poprostu sypie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malinowa_Róża
A byłaś z tym u endokrynologa? Szczerze powiedziawszy dziwne, że aż tyle puchłaś. Zazwyczaj puchnięcie na tabletkach to kwestia 2-3 kg, ale nie 15. Jesteś pewna, że to woda? Ja też brałam te leki, o których pisałaś, mam zaburzenia hormonalne, a jednak moja waga się nie zmieniła przez leki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wioletaaaaaa
Tak, jestem zupelnie pewna, ze to woda, poczatkowao pomyslalam, ze moze tyje, ale zadne diety, cwiczenia czy sauny nie pomagaly, dodatkowo podczas brania jednych z tabletek ta woda mi poprostu zeszla w tydzien( wysialam ja) odzyskalam cialo, wlosy, skore, dodatkowo czulam sie rewelacyjnie, poprostu normalnie, a dla mnie to bylo cos wspanialego, trwalo to tylko miesiac, bo tabletki przestaly pomagac i wszystko wrocilo. Z perspektywy czasu wiem, ze zatrzymal mi sie okres, bo bylam za chuda, powinnam sie udac wtedy do dietetyczki, a poszlam do lekarza i niestety wzielam hormony.... Bylam u wielu ginekologow, endokrynolgow, dietetykow, ale kazdy rozkladal rece i wciskal coraz nowe hormony. Tak rozwalily mi gospodarke hormonalna, ze ostatni naturalny okres mialam 3 lata temu!! teraz chce poprostu wyrowanc hormony, ale probowalam juz chyba wszystkiego i nic. Nikomu nie zycze tego co ja przechodze, ale moze znajde osobe, ktora byla w podobnej sytuacji i potrafi mi pomoc. Walcze o siebie i swoje zdrowie, ale przegrywam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×