Co byscie zrobili jak dziewczyna by Was zdradziła i była w ciązy?

Czlowieku mam taka sama sytuacje,tylko to jest moja zona i bylismy 21 lat.Teraz ona zostala na lodzie.

to bylo do coś tam o życiu wiem

Wierze ze to był jeden raz, zreszta czulem potem ze cos nie gra, jak byłem ostatnim razem w PL, i jak potem gadalismy na SKYPE to była taka jakby nieobecna wczesniej nigdy nic takiego nie miało miejsca. Zawsze było nam niezle w łózku, zreszta zazwyczaj sex był z mojej inicjatywy. Nie sadze aby zdradziła mnie z kims wiecej, to nieduze miasteczko ludzie szybko by mi doniesli. A tego bałwana, znała z liceum, jak mieszkala w internacie, cos tam miedzy nimi kiedys ponoc było ale potem, Ona wrocila w swoje strony on w swoje i raczej kontaktu nie mieli bo my zaczelismy byc razem. A teraz spotkala go na parapetowce u kolezanki z szkolnych czasów i wyszło jak wyszło. Jak bym był z nia wtedy to teraz miał bym pewnosc ze to moje dziecko a tak to sam nie wiem co robic. :/

Napisales zazwyczaj uzywacie gumek, a wtedy uzywaliscie? Ja kiedys uzywalam z mezem najtanszych gumek i nigdy nam nie pekly, a mojemu bratu durex z apteki pekl, wiec to zadna zasada. Napisz nam te Wasze wyliczenia... Kiedy byl sex z Toba, kiedy z kolesiem i jaki jest termin porodu, kiedy byla ostatnia miesiaczka, jakie dlugie ma cykle etc

Zgadzam się z Tobą, że kij ma dwa końce, tylko czy każdy wraca z delegacji z brzuchem. Seks jest dla wszystkich i róbmy to z głową.

Nie wiem jakie ona ma cykle, :/ ja byłem w PL od 12 do 20 stycznia a impreza była 26. lekarz wyliczył ze to 7 tydzien.

kiedy miala ostatnia miesiaczke? miala regularnie? lekarz liczyl z USG czy od ostatniej miesiaczki?

uprawialiscie sex 20 stycznia? to zaledwie 6 dni, wiec duze jest prawdopodobienstwo, ze Twoje, chyba, ze Cie klamie, ze on mial gumke

Ona jakis czas temu odstwiła tabletki, bo ja o to prosiłem i używalismy DUREXÓW a jesli zdazylo sie ze nie to nidy nie konczylem w niej. Ale wtedy jak bylem w styczniu kochalismy sie kilka razy i za kazdym razem w gumce.

20go nie bo to była niedziela gdy wyjezdzałem, ostatni raz 19go. a jak ten lekarz to liczył to ja nie wiem nie bylem z Nią. zreszta nie wiedzialem ze nawet idzie do lekarza. Moze powinienem Ja zabrac do jakiegos jeszcze?

Czy kłamie nie wiem nie bylem tam z nia, podejrzewam ze tamtej nocy troche wypila ( takie spotkanie z szkolnymi znajomymi po latach :/ ) wiec trudno mi powiedziec jak bylo, ale zazwyczaj jest bardzo ostrozna, wiem ze na pcztaku jak zaczelismy byc razem to tez sie bała i mimo ze brala tabletki to kochalismy sie w gumce bo ona sie bala (chyba chorób). Nie wiem juz co mam o tym wszystkim myslec, chciałbym wyciagnac z niej wszystko ale nie chce chyba słyszec jak było tamtej nocy :/ poza tym ona chyba nie moze sie denerwowac a wiem ze ja to stresuje.

mysle ze jezeli teraz nie wytrzymala waszej rozlaki i cie zdradzila , to i tak z czasem bedzie cie zdradzac, moze i z poczatku przez jakis czas wszystko bedzie ok , ale pozniej moim zdaniem i tak nie wytrzyma. moj kuzyn tez tak mial wyjezdzal w delegacjie a ona raz go zdradzila ale jej wybaczyl byli malzenstwem) ale po jakis czasem znow go zdradzila i zaszla w ciaze z innym

Ale ona mowi ze jej nie brakuje sexu jak mnie nie ma przez 3 tyg. tylko ze tak w tamtej sytuacj wyszło, nie wiem moze ja usprawiedliwiam niepotrzebnie.. :/

ja mysle ze jesli Cie kocha i wtedy zdradzila Cie bo byl alkohol to nigdy wiecej tego nie zrobi. Ona juz zostala za to ukarana, jest w ciazy, nie wie z kim i na dodatek jest duze prawdopodobienstwo, ze zostanie z tym sama...

To cie w bambuko dziewczyna zrobila!

Wiesz ja nie wiem ale mnie sie wydaje, ze ty powinienes z nia jeszcze raz porozmawiac i dowiedziec sie czy to byl na pewno jednorazowy wyskok czy dlugotrwaly flirt. Troche mi tu smierdzi ze nikt z nich sie nie zorientowal ze gumka spadla/przebila no raczej takie rzeczy to wiesz. Po urodzeniu dziecka test dna mozesz zawsze zrobic dla pewnosci. Po prostu powinienes miec pewnosc ze temu facetowi cos sie tam nie odwidzi po np urodzenu dziecka i nagle odezwie sie w nim tatusiowy instykt. Powinies miec pewnosc jaki miedzy nimi byl/jest uklad bo w sumie nie rozumiem dlaczego ona nie wziela tabletki poporonnej.

Dlatego nie chcial bym jej zostawiac samej, nie powiem mam 27 lat i gdzies tam w srodku gdy oswoilem sie z ta wiadomoscia, powstała we mnie taka nadzieja ze moze zostane ojcem, ze moze to bedzie moj syn którego bede uczył grac w piłke albo na PC. Kurde gdybym miał pewnośc ze ono jest moje :/

Bo ona nie wiedziala ze cos poszlo nie tak kochali sie w gumce, po co miala by brac taka tabletke? poprostu chyba była jakas trefna, przynajmniej ja tak to rozumiem.

a tatusiowy instynkt... jak bym miał byc z nia to pewnie bym sie ozenił i wtedy dziecko urodzone w malozenstwie jest dzieckiem meza, niezaleznie od wszyskigo

ale test pewnie i tak bym zrobil dla siebie dla niej i dla dziecka, zeby wszystko bylo jasne.

No po to by wziela tabletke zeby nie byc z nim w ciazy. No nie wiem mnie sie kiedys cos takiego przydarzylo bylam w zwiazku ale wiedzialam kiedy guma pekla dlatego troche mnie to dziwi, byc moze sie durnie czepiam ale wiesz raczej czujesz takie rzeczy (ja czulam i partner tez wiedzial) po prostu moim zdaniem powinien miec pewnosc ze to byl jednorazowy wyskok a nie romans w ktorym wszystko bylo ok dopoki nie wpadka i koles sie po prostu wyparl. Masz prawo to wszystko wiedziec po to to zeby miec pewnosc ze ty nie jest plan B bo moze liczyla ze z nim bedzie a je nie wyszlo. Podejmujesz zyciowe decyzje wiec chyba warto miec pewnosc co do kilku rzeczy.

tylko jak to sprawdzic? jak sie tego dowiedziec?

No zapytaj ja jeszcze raz spokojnie, bez nerwow bo ja sploszysz tak troche dyplomatycznie. Wyjasnij ze nie chodzi ci sam sex ale relacje z tym facetem i wydaje mi sie ze troche wyczujesz grunt. Sama jestem kobieta i szkoda mi jej i ciebie ale tez wiem ze babki potrafia byc bardzo przebiegle wiec powinien miec pewnosc co do uczciwosci jej uczuc w stosunku do ciebie i relacji z tamtym facetem.

Współczuję sytuacji. Bylem kiedyś w podobnej sytuacji. Z tym, że skończyło się na zwaleniu konia gościowi na baletach. Tłumaczenia, że pijana itd. Wybaczyłem. Od tej sytuacji minął już ponad rok. Nie ufam jej, jak gdzieś wychodzi wraca tamta sytuacja. Nie zapomne tego. I tak samo będzie z Toba. Nie zapomnisz jej tego. Bedziesz sie w tym związku tylko meczył. I zmarnujesz tylkk swój czas. Ja chcę ją zostawić z tym ze mam miękkie serce i nie chce jej zranić.

ciezka sparawa jak ja kochasz badz z nia (z oswiadczynami poczekaj tak mysle) ale jezeli ja kochasz nigdy Ci nie przejdzie bedziesz zalowal pozniej ze z nia nie jestes..wiem z wlasnego dos gdyz bylam zakochana niestety on traktowal mnie hmm co najmniej nie tak jak powinien i odposccialm mimo ze probowal naprawic sytuacje ja juz bylam zbyt wyczerpana ciagla wiara w zmiane i koniec..a teraz zycie jest takie ze niby mam ulozone faceta ktory siwata poza mna nie widzi niby szczescie nigdy go nie zdradze oczywiscie ale o tamtym NIGDY nie zapomne niestety choc probuje z calych sil zapomniec..nic to nie daje nic i wkurwia mnie to zycie nie zycze Tobie tego co ja mam za kazdym razem gdy zobacze jego zdjecie gdy o nim pomysle..wiec w skorice nie odpszczaj jak kochasz.

to nie sport ale ona chyba o tym zapomniała i tak potraktowała gdy ty ciężko pracowałeś na jej wygody. i w ogóle nad czym ty się zastanawiasz i o czym piszesz?:O Ona sie stresowac nie moze? Tak wyszło? Zostaniesz ojcem? Bedziesz grał w piłkę i pc?Trefna tabletka?Dziecko w małżeństwie dzieckiem męża?:O Jak sobie to poskładałem to z Tobą chyba też jest coś nie teges:D albo niezle prowo kombiujesz:P

to myślę,że wiesz co robić . Ja zakochałem się w kobiecie z dzieckiem . Nie odpuściłem i stanęliśmy przed ołtarzem. Nigdy nie miałem dylematu, że nie jest moje. Kochałem i wychowałem jak własne.

Echhh człowiek i Ty się jeszcze zastanawiasz? Bierz nogi za pas! Jakby to była żona to bym jeszcze zrozumiała te rozterki, w końcu przysięga przed Bogiem, rodzina blablabla, ale to jest przecież tylko dziewczyna! Daj spokój, nie rób z siebie ostatniego frajera!

i dziecko wychował jako własne.

Co nie zrobisz bedzie zle. Zostaniesz - nie zapomnisz a jak uczucie oslabnie nie pozostanie nic oprocz zlosci, zazdrosci, braku zaufania az w koncu zaczniesz ja nienawidzic. Odejdziesz - zawsze bedziesz pamietal jaka byla cudowna, bedziesz tesknic za ta miloscia i zastanawiac sie jak by to bylo gdybys wybaczyl.