Dlaczego wielodzietne rodziny mają mieć tyle ulg i przywilejów ?

byłam dzieckiem z patologicznej rodziny tzn ojciec pił a mama pracowała na czwórkę dzieci, ojciec nie pracował, nigdy nic nie dostaliśmy od państwa bo mama nigdzie o to nie prosiła...i wiem, że jest wiele takich rodzin i dobrze, że ktoś zaczyna się tym interesować i coś będzie się należeć bez żebrania dla niewinnych dzieci bo nie każdy to potrafi... dobranoc :)

Czyli nie o takich rodzinach tu mowa byla:)Wiekszosc to leniuchy zerujace na ulgach i darach od panstwa-Ci ktorzy naprawde sa w potrzebie nie ida bo sa zbyt dumni na dostawanie...oni chca sami cos zdzialac swoja w pocie czola praca i tu oki ale ile jest takich rodzin?wiekszosc niestety wykorzystuje panstwo ile wlezie ...nie tylko biedni bo i bogaci takze wyciskaja co sie da (mam tu na mysli 5000 na reke ale na papierze ma 1500 i idzie o zapomoge dla rodziny)wkurza mnie takie cos ...uczciwi dostaja zawsze po dupie!!!

Bo wielodzietne rodziny, rodzą i wychowują przyszłych obywateli naszego Państwa. Mogliby siedzieć nic nie robić i być sami ze sobą, a jednak sie poświęcają i wychowują przyszłych Polaków, dają własny wkład i to porządny w rozwój kraju.

vds

a jak ja mam dwoje dzieci nie mam wkladu w rozwoj panstwa?

na pewno masz wkład, ja też mam dwoje dzieci...ale przyznaj, że z trójką i więcej było by nam ciężej w dzisiejszych czasach

Tak ciezej by mi bylo,wlasnie dlatego nie decyduje sie na kolejne dzieci-bo mnie na nie nie stac ...mysle ze to powinno byc glownym wyznacznikiem ilosci czlonow rodziny-rodzic dzieci tyle aby :) dac im odpowiednie warunki do rozwoju i startu to podstawowe kryterium w dzisiejszych czasach...

wydaje mi się, że w tej sprawie nie powinno się generalizować niemniej jednak faktem jest, że większości wielodzietnych rodzin jest ciezko. wydaje mi się, że przyznanie im specjalnych przywilejów i ulg, jak taj na dzieci http://platine.pl/ulga-na-dzieci-0-1225571.html wcale nie jest złym czy nawet krzywdzącym rozwiązaniem.

wiecie co?ale jestescie zawistni, kto was tak krzywdzil ze w was tyle jadu?

niestety, prawda jest taka, że w dużej mierze to patologia się żywi naszymi podatkami a nie prawdziwie potrzebujący. czemu ja ciężko pracując mam utrzymywać kogoś kto po pijaku narobił 10 dzieci i tak czy siak wszystko przechleje? Jaki wkład - czy moje jedno czy dwoje dzieci, które zdobędą wykształcenie i będą porządnymi ludźmi to gorszy wkład niż patologiczna 10? chyba tu nie chodzi o "ilość" a o "jakość", prawda?

JA PIERDU!!!! Czy tylko patologia ma więcej niż po dwoje dzieci??? Co wy za jakieś farmazony tu piszecie???? Każdy, kto ma więcej niż dwoje dzieci to patologia???? Bo jesteś sobie w stanie wszystko w życiu w 100% zaplanować? Czy jak zajdziesz w ciąże z trzecim dzieckiem to je usuniesz, bo z perspektywy lat to będzie dla ciebie "tańsze" rozwiązanie??? A co to jest za przywilej znizka na basen???