bdsm a psychika

Nie wiem jak myślicie Wy ale ja uważam, że osoby które praktykują sado-maso muszą mieć problemy z własną psychiką. Nie można być normalnym skoro chce się znęcać nad kimś ( sado ) bądź też jeśli czerpie się przyjemność z bycia poniżanym ( maso ).

jestes plytka kochanie jak gminny basen przeciwpozarowy co to co piszesz ma wspolnego z bdsm? stresy odreagowywujesz??, bo cie jakis zernal na chama pod pozorem ???? a tak na marginesie bylo juz kiedys cos takiego :P:P:P "kto pierwszy rzuci kamieniem...." czy jakos tak :D badfz mila dziewczynka i odwal sie od cudzych pragnien :), ciebie to na szczescie nie spotka ty normalna jestes

też uważam, że takie osoby mają coś z psychiką.

Jestescie powaleni. Ilu z was bierze do buzi lub robi minete? Czy to jest normalne?? Idac waszym tokiem myslenia to nie jest normalne bo natura nie stworzyla tych miejsc by mialy kontskt z ustami. Na szescie zaliczam sie do totalnie zepsutych facetow i mimo ze mam prawie 40dyszki to rozchodze sie z zoną z ktora jestem 4lata po slubie bo mnie oklamala wlasnie w tych tematach jakimi sa bdsm. Z poczatku zakochana wiec nic jej nie przeszkadzalo doslownie,a teraz sie rozkaprysila jak dziadowski bicz,forsa do glowy udeża (nie chwale sie ale jestem dosyc majetny) tak wiec oczka juz niebawem otworzy. Bdsm jak najbardziej,byle by za zgoda obojga i byle by byc szczerym od poczatku

Pecunia non olet:p

I nie bolą:p

21:27- no nie nie,ale skarbonką nie mam byc zamiaru dla żony ktora nagle sie umoralniła do takiego stopnia ze klasyczny wyłącznie gosci w naszej sypialni. Nie,jednak podziekuje żonce i mam nadzieje ze znajde to czego szukam