Silne pragnienie posiadania córeczzki---- wymysł czy paranoja?

toże jesteś na macierzynskim nie oznacza, że Twój mąż może sobie do południa spać i mieć wszystko w głębokim poważaniu. Ja też jestem w domu, ale jak mnie tatuś moich dzieci poirytował swoim zachowaniem to "odechciało" mi się robić to i owo. Szybciutko się nauczył

Jestem z Iraku. Maz zabili zolnierzy z NATO. Prosze Pani Margolcio adoptuj moja corke. Blagam ....

No własnie,mam zamiar tez go poirytowac i niech 2 tyg jak pojde do praacy posiweci na tacierzyński jak tak mu sie wydaje ze 'ja nic nie robie'

Nie ma mowy o adopcji szukaj innej margolci

Nie macie litosci. Tylko chcec do prowadzenia demokracji jak w Iraku i Afganistanie. Idzie 3 wojna w imie pokoju i nie chcw zeby ona zginela ...

mój mąż już kilka razy powiedział, ze więcej się namęczy jak ma wolne niż jak jest w pracy. Tylko faceci jak nie doświadcza na własnej skórze to im się wydaje, że dziecko to sielanka

Kup sobie kozę a po jakimś czasie sprzedaj. Od razu poczujesz ulgę. A tak serio, to co piszesz jest chore w całości i mam tylko nadzieję że to prowokacja. Po co ci trzecie dziecko-córka, żeby ją nauczyć jak być niewolnicą, żeby zastąpiła ciebie w kieracie? Czy ty jesteś nienormalna? Masz niemowlę w domu i jeszcze sobie wmówiłaś że obiad ma być dwudaniowy a mąż śniadania nie potrafi zrobić?? Powinnaś poszukać pomocy psychologicznej, zamiast myśleć o córce-niewolnicy dla męża i synów.

Chciala dobrze a wyszło jak zawsze...

Przepraszam, ale co Ci mąż zrobi jak nie wywiążesz się z tych narzuconych obowiązków? W zęby da jak dostanie jedno danie? Oko podbije za brak śniadania?

Ja mam 2 synkow. 2 latka ,a drugi 9 mies.Marze o corci no i niedlugo zaczniemy strania...na razie szukam porad na ten temat. Wiem, ze nie bedzie lekko z tak malymi dziecmi ale nie boje sie tego. No i nie poddam sie ...jak nie sprobuje to sie nie dowiem cy bedzxie ta corka. Slucham porad!

Popieram julie 28 o to mi chodziło :)szukam rad na córeczke.