dziecko roczne a ja chcę isc do pracy nie za wczesnie?

co o tym sadzicie? mąz pracuje, mamy jedno dziecko, dajemy sobie radę ale w sumie poszłabym do pracy. tylko czy to nie wplynie zle na dziecko?

Ja poszlam do pracy po 3 miesiacach,a ty po roku uwazsasz ze za wczesnie,wedlug mnie nie za wczesnie

Jak uważasz...ja bym posiedziala ale zalezy od Ciebie - ja sie spelniam w domu, chce isc do pracy na 2,5 roku u dziecka, wczesniej nei widze potrzeby...Ciesze sie, ze moge z nim byc, ze mialam czas, na wszystko, opieke, widzialam pierwsze ząbki, kroczki, i takie tam..

a to poszłas bo musialas czy chcialas? po 3 mies. to gruba przesada

Rok to nie jest tak szybko.Moja miala 5 miesiecy jak do pracy poszlam

Ja wlaśnie przzwyczajam nianie do dziecka ,bo za miesiąc ide do pracy.Maly ma pięć miesięcy.Myślalam ,że posiedzę sobie z nim w domu ,ale z pracy dzwonią ,że czekają na mnie.Po namyśle zgodzilam się,bo czas leci,dziecko urośnie,a pracy w dwoma maluchami pewnie nie znajdę.Każdy jak slyszal ,że male dziecko to odmawiał,a teraz jest ich dwoje .Co za czasy...

niestetety tymi pierwszymi zabkami,kroczkami dziecka nie wykarmisz,ani nie oplacicsz rachunkow Choc ja pracowalm i tez widzialam 1 zabki, kroczki, mama itd. Nie zalowalam pracy

nie zalowalam pojscia do pracy ..mialo byc

po pół roku za każdym razem szłam do pracy ...

to wasi mężowie muszą nieźle zarabiać jak nie idziecie/wracacie do pracy...

Ja wiem ze jakbym nie poszla do pracy po 5 miesiącach to bym aktualnie pracy chyba nie znalazla i do tej pory siedzial na bezrobociu, wiec nie moglam ryzykowac utraty stanowiska

Poszłam do pracy po pół roku i jestem zadowolona. A pierwsze ząbki i kroki też widziałam. Przecież nie oddałam dziecka na rok do żłobka tylko na kilka godzin dziennie.

ja żeby utrzymać prace ,to praktycznie bede pracowala na nianie ,paliwo i zostanie na waciki jeszcze.Wiem ,że jak zostane w domu ,to pożniej pracy z malymi dziećmi na takim stanowisku nie znajdę.Zdecydowalam się na nianie,bo zawsze to jedna osoba do dziecka,ale przeżywam bardzo.