pierwszy raz z nowym chłopakiem i fail..

Cześć. mam pytanie, de facto badziej do męskiej części forum, ale może kobity też się z takim czymś spotkały. od pewnego czasu jestem z chłopakiem. ja mam 24 lata, on 28. miałam do tej pory jednego partnera, on jest drugi. wczoraj po raz pierwszy poszliśmy do łóżka. wszystko było ok do pewnego czasu. otóż kiedy miało faktycznie dojść do zliżenia jemu nie chciał stanąć.. były 2 podejścia w sporym odstępie czasu. i 2 razy to samo. wydaje mi się, żę się tego nie spodziewał, bo za pierwszym podejściem swoim zachowaniem był śmiały, wiedział co nas czeka, chyba się takiego rozwoju sytuacji nie spodziewał. drugi raz już chyba się trochę bał, że sytuacja się powtórzy. no i tak się stało. ja byłam trochę w szoku, bo akurat mojemu poprzedniemu facetowi stał na baczność już po pierwszym pocałunku, generalnie byłam z poprzednim 3 lata, a raz tylko w ogóle udało mi się zobaczyć jego penisa bez wzwodu. dlatego też nie wiedziałam o co chodzi teraz. on mówił żę nie wie co się z nim dzisiaj dzieje, itp, że chyba za bardzo chce i że jest zestresowany bo to nasz pierwszy raz. mówił mi, że miał 2 partnerki przede mną, nie wiem dokładniej, ale trochę też podejrzewam, że to były dosyć przeotne znajomości, więc nie potrafię ocenić na ile faktycznie jest "obyty" moje pytanie - mężczyźni, czy zdażyło się wam coś takiego? tylko bez takich, że jestem oblechem albo on jest pedałem ;) bo wiem, że nie jest gejem, a ja go naprawdę pociągam. chodzi mi o konkretnę odpowiedź. bo kwestia jest też taka, że on powadzi bardzo szalny tryb życia. niezbyt się zdrowo odżywia, sportu nie uprawia. a to wiem, że może wpływać. plus - nie wiem do końca jak mam się zachowywać. znamy się dosyć dobrze, bo od 3 lat, ale razem jesteśmy 2 tygodnie. więc spokojnie mogę o tym z nim porozmawiać. ale muszę wiedzieć, czy zestresowanie może tu faktycznie mieć miejsce :)

no ja nie pomoge, jestem z facetem 8 lat i tylko raz mu sie zdarzylo...jak jego rodzice chodzili pod drzwiam pokoju i to tez raczej nie bylo tak ze mu nie chcial stanac, ale stwierdzil ze on nie moze jak rodzice sie kreca i zrezygnowalismy z igraszek...

Ja mam to samo. Mam nowego faceta , byly juz dwa podejscia i nic. Nie staje mu. Tez myslalam ze to moja wina ale on twierdzi ze tak bardz chce ze az nie moze :-)

oo, to mnie trochę uspokoiłas :D

a ja mialam takie szczescie, ze stal :). I stoi non stop. Caly czas ma wzwod :). I mozemy 6 razy w ciagu nocy az uda bola ;).

Pare lat temu poznalam faceta tak mnie na trzecim spotkaniu chcialam sie przekonac i troche go podpuscilam i doszlo do zblizenia ale pala mu stala jak komin i nie mial zadnych problemow z powtorka,i juz jestesmy pare lat z soba i tez kiedy chce go mniec w sobie to zaraz jest do dyspozycji i jedziemy rowno na calego

Zdarza się... i to wielu jak do 3 razy się nie uda idźcie razem do seksuologa, to może być spowodowane stresem, brakiem snu niską samooceną i wieloma innymi przyczynami, obecnie to choroba cywilizacyjna... ale leki na to są także spokojnie, mi seksuolog dał Cialis jakieś w najmniejszej dawce i działa na mnie aż za bardzo, można to brać jakiś czas potem stopniowo odchodzić od nich i będzie ok, tylko trzeba często się kochać raz dziennie co najmniej żeby pozbyć się stresu, bo u mnie stres mnie tak blokował że nic a nic nie stawał przy kobiecie a jak byłem sam zero problemu... Tylko autorko nie panikuj bo naprawdę nie ma czym.

moze po prostu weź malutkiego do buzi i zaczekaj aż urośnie?

Hej. Zestresowanie jak to nazwałas to jest to w przynajmniej 75%. Nawet nie wiesz jak facet potrafi się zawiesic w trakcie seksu i to czasem z byle głupoty. Czasem wrecz gorzej jak przysłowiowa baba. Dosłownie w minucie z sztywnego pala Azji zmienia się w smetnie zwisajaca flage po prostu oznaka całkowitej kapitulacji. Jak mój miał takie problemy do wsparliśmy się liderinem aby go postawić do pionu tak jak matka natura chciała ;) przy moich humorach nie ma miejsca jeszcze na jego niedyspozycje ;)

Miałam podobnie z byłym facetem , ogólnie moj dotyk go bardziej stresował niż podniecał , był cały spięty ... nie chciał o tym rozmawiać tylko przepraszał i mówił , że to napewno nie jest moja wina , że z nim jest coś nie tak .. w końcu mnie zostawił :( ... nie wiem może powinnaś z nim porozmawiać jakoś delikatnie

ale nie ma chooja ktory nie stanie przy dobrym obciąganiu,a glebokie gardlo rozladuje kazdy stres

Jesteś z Nim 2 tygodnie i już do łóżka?Skandal.

skandal to Twoj tok myslenia;-)