Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie chce tak dalejj

Schudłam, ale co z tego? :(

Polecane posty

Gość nie chce tak dalejj

po wielu ciężkich miesiącach schudłam 15 kg, waże wreszcie upragnione 50kg, ale co z tego, skoro, aby nie przytyć nadal muszę trzymać się diety 1000 kcal;/ chcialabym jeść normalnie, wreszcie przestać liczyć kalorie, wreszcie pozwolić sobie na coś słodkiego czy na pizze, albo po prostu zwyczajnie zjęść kolacje, niestety nie mogę, za każdym razem jak zjem coś wieczorem to rano na wadze ok. 0,5kg więcej...co zrobić? mam już dosyć głodówek;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie sluchaj -((:))
Mozesz chodzic najedzona i syta ale nasycic sie bialkiem ,tluszczem i mala ilosccia weglowodanow z warzyw . Niestety powrot do duzej ilosci weglowodanow ( pizza , slodycze ) oznacza zawsze efekt jojo , cudow nie ma .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce tak dalejj
tyle, że ja nie chcę tej pizzy jeść codziennie, tylko raz na jakis czas, a codziwnniw chce po prostu zjec normalna kolacje np. bułkę czy kanapki, a własnie jedzenie wieczorem tzn.. ok 19stej tak na mnie dziala, ze na drugi dzien na wadze zawsze wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie sluchaj -((:))
Dodam ze nawet niejedzac pizzy a jedzac do syta ,waga moze wrocic ze 3 kg i pozwol sobie na maxymalnie taki efekt jojo ,ktory jest nieunikoniony - wypelniaja sie jelita i zapasy wody i glikogenu , potem waga powinna stac w miejscu tak dlugo jak nie wrocisz do slodyczy , pizzy , makaronow ,chleba .Czyli juz do konca zycia dieta Lutza ( bialko plus tluszcz plus male ilosci weglowodanow czyli 72 g na dobe ) . Niestety tyjemy od weglowodanow i zadna sila tego nie zatrzyma .Oczywiscie raz na tydzien musisz sobie pozwolic na jakas " impreze " w sensie kawalek pizzy ,lody itp ,inaczej zycie byloby nudne .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce tak dalejj
a serkow wiejskich, warzywek czy gotowanego kurczaka po prostu mam juz dosyc;/ chcialabym wreszcie zjeść cos konkretnego, cos co mi smakuje i nie patrzec caly czas na ilosc kcal. jakies 3 lata temu zanim przytylam jakies 10-12kg moglam jeść w miare normalnie, duzo i nie zawsze zdrowo, a mimo tego nie tylam, potem wyjechalam do innego miasta, zmienilam tryb zycia, coraz częściej jadalam byle co na mieście, no i stalo sie przytylam, teraz waze nawet mniej niz te 3 lata temu, ale co z tego skoro caly czas musze sie pilnowac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjhjkhj
moze po tej kolacji to jakies cwiczenia by sie przydaly?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie sluchaj -((:))
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce tak dalejj
co do cwiczen to czekam, az wreszcie przyjdzie wiosna, zeby wyciagnac rower, na karnet w fitness klubie teraz nie mam kasy, a w domu za nic w swiecie nie moge sie zmobilizowac do ćwiczen, to juz wole nie jeść niz ćwiczyc:( takze byle do wiosny, w zeszle lato duzo jezdzilam na rowerze i sprawialo mi to przyjemnosc, mam nadzieje, ze teraz tez tak bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjhjkhj
albo kalorie wprowadzaj bardzo stopniowo az dojdziesz do tylu ile potrzebuje twoj organizm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co mi tam!
jak juz ktos raz byl na diecie to juz zawsze bedzie musial patrzec na to co je, wiem po sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×