Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kleopatra;

zrobic parapetowke w swiata?dla rodziny meza

Polecane posty

Gość kleopatra;

Rodzina meza ciagle nam wyrzuca ze jszcze ich nie zaprosilasmy na parapetowke(mieszkamy juz pol roku w nowym donu) a jak chce ich zaprosic to albo nie maja czasu, albo nie maja wolnego w pracy albo mi nie pasuje i tak w kolko wiec maz wpadl na pomysl ze zaprosimy ich w swieta bo w tedy kazdemu paduje i bedziemy miec to z glowy. Niby dobry pomysl ale boje sie ze sie nie sprawdze bo kazdy w swieta chce zjesc cos pozadnegi wiec musialabym zrobic obiad dwudaniowy,jakies przystawki, salatki i cos na kolacje. Gosci byloby ok 12. Nie jestem jakas dobra kucharka ale cos tam potrafie zrobic. Dac sobie spokoj i nadal suchac narzekan rodzenstwa meza czy ugoscic tak jak pofrafie? Maz pewnie bedzie tak czy siak spotkac sie w swieta z rodzina wiec jak nie zrobimy swiat u nas to pojedziemy do tesciow. Pomozcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 545433
ja bym nie zapraszala ich w swieta,pomysl sama,bedziesz musiala stawac na glowie i serwowac im swiateczne potrawy bo nie podasz przeciez zwyklego obiadu a oni pewnie mysla ze jak zswieta to bedzie co pojesc a Ty tylko bedziesz latac od kuchni do pokoju i im uslugiwac,tyle czekali to niech jeszcze poczekaja,nie daj sie wykorzystac i zapros ich kiedy Tobie pasuje a nie im,pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie parapetówka kojarzy się zabawą,alkoholem :D A w Święta to by mi to nie pasowało. Ja bym zaprosiła ich na świąteczne śniadanie lub obiad.Przecież nie musisz bóg wie czego podawać wyszukiwanego.Niech króluje pieczeń,jaja,dobra kiełbasa,domowe ciacho :D A jeśli chcesz mieć mniejszy stres to zaproś ich na luzie po Świętach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zostać chrzestną?
zapraszałas ich a im nie pasowało więc niech nie stękaja. Poza tym nie lubie osób, które sie wpraszaja i cos wypominają....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kleopatra;
Tez zastanawialam sie nad majowka ale niestety moj maz w dlugi weekend pracuje:( Rodzina meza tez pije w swieta multum alkoholu wiec dla nich to nie byloby roznicy czy swieta czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fanka anka
poczekaj jeszcze troche bedzie cieplej to zrobisz parapetówke w formie grilla, dużo mniej roboty z szykowaniem, kupisz palstikowe naczynia i będziesz miała z głowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochanka Francesca
dobre pytanie :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natmik
jeśli to ma być impreza jak zwykle parapetówka wygląda t bym nie zapraszała. święta to post. a jeśli chodzi im o to żeby sie u was w domu spotkać to to była by dobra okazja,z tym ze ja bym poprosiła zeby każdy ze sobą przyniósł jakieś świąteczne danie i juz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widać wiesz co to święta kobie
Dobre święta to post. Ty wiesz kiedy kończy się post i co to za święta wogóle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bądź sobą
parapetówka to obiad dwudaniowy? Od kiedy?? Parapetówe robi się wieczorem, stawia się jakieś przekąski (np jaja w majonezie, wędlina, ser, chleb i co tam jeszcze chcesz) jakieś ciepłe danie, mogą być takie fajne małe paróweczki, do tego np flaki i alkohol. Pierwsze słyszę o takiej parapetówce jak Ty piszesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×