Otwieram topic dla biedniejszych osób bogaci wstęp wzbroniony

ale bez ciśnienia, w sumie to z nudow, bo maz ma swoja dzialalnosc, pomagałam mu, ale miałam roboty na 2-3h dziennie,a ja musze cos robic, miałam wybrane miejsca gdzie chciałam isc, czyli wiadomo praca biurowa 7-15, i oczywiście fajna wyplata, no i znalazłam, w sumie to koleznka wyslala mi linka,ze jest nabor i udało się:D jak się chce na sile znaleźć to ciężko, czasem wystarczy zwykly zbieg okoliczności ps. ta kolezanka w niczym mi nie pomogla,bo tylko zwykly świeży wtedy pracownik był:P

Ja zrezygnowałem z umowy o prace, z konta osobistego w banku, z kart płatniczych, z supermarketów, galerii handlowych, samochodu, telefonu:D. Te gnojki nie dostaną ode mnie nawet złotówki podatku:) Nawet zasięg łapie przez wi fi:). Ubrań nie kupuje- nie potrzebuje nowych, a w jedzenie zaopatruje się u rolnika albo targu:)

JimBean czy ty jesteś zdrowy umysłowo?

a wy jeszcze piszeta, ja już zamknelam topik, sfuj załószcie

rodzinka 4 osobowa dochody razem jakieś hmm 1400 zł :(

i jak się zapłaci wszytsko to zostaje może z 400 zł na cały meisiac na zycie:P

DFSAF

Nie ty decydujesz czy mamy pisać czy nie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Śmierdzicie wszyscy nie zależnie od kasy.

Ja nie narzekam na zarobki- ale zrezygnowałem z pracy "umysłowej" na rzecz pracy fizycznej, mimo wyższego wykształcenia. Aaaaa i jeszcze NIGDY nie kupuje biletów MPK i PKP- zawsze na gapę :). To taki mój jednoosobowy protest przeciwko biurokracji, podatkom i wyzysku w Polsce.

ja decyduje, koniec tematu, macie i tak więcej niż ja nawet ci najbiedniejsi co tu pisza i wkurzacie mnie

pieniądze,bo jest biedakiem:D a jak niby decydujesz? Każdy ma ie gdzieś:D

dopisze się a co. 4 osoby 1600 wypłata męża i 180 zł zasiłek rodzinny. Opłaty stale (węgiel, prąd, woda, gaz) to jakieś 900 a na jedzenie 500zł miesięcznie. Ja na szczęście znalazłam pracę ale tylko na sezon letni Czyli zacznę jak zrobi się ciepło. Ale aura jak narazie nie dopisuje :( no i 6 zł na godzinę. Ale lepsze to niż siedzenie w domu. Nie narzekam jakoś się żyje ale może ja mało wymagająca jestem już

Przestańcie płacić podatki i kupować w sklepach, to zobaczycie ile pieniędzy zostaje Wam w kieszeni. Ja od pół roku nie zapłaciłem ani grosza podatku- chemii też nie kupuje, kupuje praktycznie wszystko u Rolnika albo na wiejskim targu:D. Proszku do ubrań też nie używam- piorę w ziołach lub łupinach z orzechów:D naczynia myje w soku z cytryny.:)Wino i piwo robie sam:D ZERO podatków i uzbierała mi się już spora suma,, za kilka miesięcy wyjeżdżam za zaoszczędzoną kasę z Europy i baj baj biurokracjo.

Najlepiej będzie.

Wiekszość ludzi na świecie ma "wyprany łeb", że bez komórki, konta w banku, kredytu i galerii handlowych nie da się żyć. A i owszem da się!!

skąd teraz korzystasz?:D

Pisałem już wcześniej: spójrz na moje posty powyżej:) Łapie go przez wi fi bo mieszkam w centrum wrocławia. Za internet nie płace nawet złotówki:D

Kawalerkę też wynajmuje na "czarno" bez żadnej umowy:). Lekarstw też nie kupuje, żeby nie płacić podatków. Jak jestem przeziębiony lecze się domowymi sposobami:) Moią domeną życiową nie jest proekologiczne życie, ale ucieczka od podatków i wyzysku z Polsce:D

Jim podziwiam ,chcę sie uczyć od najlepszych!ale kurde np ogórki mam w biedronce za 7 zł a na bazarze u rolnika 12 zł.To już sama niewiem

Mleko u rolnika 8 zł za litr,a w sklepie 4 zł wychodzi za litr

Ja nie kupuje ogórków bo teraz nie ma sezonu na ogórki- czyli ogórki nie sa od rolnika tylko mogą być z hurtowni. Teraz kupuje bezpośrednio u rolnika- bób, groch, marchew, pietruszka korzeniowa i naciowa, rzodkiewki - na te warzywa jest teraz sezon:)

A wogóle w tym pojebanum kraju noe da się uczciwie pracować bo i tak cie wypierdolą z kasą

Heh to Ty kupujesz w mleczarni a nie u rolnika. Rolnicy sprzedają swoje mleko- takie jeszcze ze śmietaną za 1,5:D

Ja kupuje u gościa- który ma swoje gospodarstwo rolne, a nie mleczarnie i wychodzi mi dużo taniej i zdrowiej:)

Jim lecz się:) Masz paranoje:) Serio.

widze ze mnie posluchalista i nie piszeta jusz i dobrze Jim fajny gość jesteś, szukasz może zony? ja nic nie mam ty nic nie masz byśmy pasowali, już cie lubie

jim jesteś super gościem.

rzycze wesołych sfiąt:) oraz szczęśliwego nowego roku:D pozdrawiam biednych i bogatych

?