Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Zeta Centauri

Samotność w małżeństwie

Polecane posty

Małżeństwo, macieżyństwo... fajna sprawa. Tylko dlaczego gdzieś po drodze gubimy znajomych, gubimy przyjaciół? Dlaczego przyjaźńie stają się wtedy mniej ważne? A gdy nadchodzi już taki czas, że dorastamy do tego jest już za późno, żeby przyjaźnie odbudować... a nowe jak zdobyć? Wychodząc na spacer z dzieckiem na plac zabaw? Szkoda, że ludzie się zatracają i wchodzą w taki dziwny wir pracy, ślubu, męża, dzieci a nie myślą o tym co na prawdę ważne... o ludziach! I mimo, że się kocha i jest się kochanym to również można być samotnym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z mężem też można o wszystkim pogadać, tez jest pewnego rodzaju przyjacielem ale z czasem to za mało. Dlaczego tak jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małżeństwo, macieżyństwo... fajna sprawa. Tylko dlaczego gdzieś po drodze gubimy znajomych, gubimy przyjaciół ---ty ewidentnie zgubilas slownik ortograficzny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mi szkoda
wydaje mi się, że przesadzasz z tym podniosłym tonem;) jakie: "za późno, żeby odbudować przyjaźń"? życie to nie wenezuelski serial albo sitcom typu "Przyjaciele"; Twoi dawni znajomi też dorośli i mają w życiu inne sprawy poza spotkaniami z ludźmi; zamiast jęczeć można po prostu wziąć telefon i podzwonić po dawno nie widzianych/niesłyszanych znajomych :) na jedną taką sesję telefoniczną pewnie z jedna osoba się znajdzie, która jakoś będzie miała czas i może się umówicie; tylko nie ma co się zrażać całą tą resztą: część może być zajęta, część - trochę obrażona długim naszym nieodzywaniem... no i tak powoli, powoli, aż się znajomości odbudują :) nowe - też się zawiera: na placach zabaw, w żłobkach, przedszkolach, itd;) niekoniecznie od razu takie "na śmierć i życie" - ale, powolutku, powolutku... i może być dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzisz sama Zeta, ludzie teraz tylko potrafią szukać u innych błędów nawet o głupie słownictwo się czepiają. Więc dla bezpieczeństwa zamykamy się w kręgu rodzinnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Można wziąźć telefon w rękę to prawda, ale aktywnych numerów brak. Wszyscy albo pozmieniali numery albo są za granicą... I tak myślę, że jak te stare znajomości nie przetrwały to już się ich nie odbuduje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyjaciel jest do wygadania się, do wspólnego spędzania czasu, tajemnice, zwierzenia, radzenie się. Jeśli zakładasz rodzinę to wszystko to powinno się przenieść do niej, w mężu powinnaś mieć już teraz takiego przyjaciela. Przyjaźnie sprawdzają się gdy człowiek jest wolny, gdy ma rodzinę to wszystko skupia się wokół niej, co najwyżej jakaś koleżanka do wyjścia do sklepu czy właśnie na spacer z wózkiem. Niestety, tak to się zmienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A 53 k- niby prawda, ale czasami właśnie potrzeba zdania osoby trzeciej, żeby się poradzić itd. Przed mężem nie mam tajemnic, rozmawiamy o wszystkim, ale jak mnie wnerwi to już odpada... i wtedy chciałoby się z kimś pogadać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja założyłam rodzinę,jestem matkom dwójki dzieci,trzecie w drodze i dalej mam te same przyjaciółki,koleżanki,pełno znajomych,w miedzy czasie doszli nowi i nikt na tym nie cierpi i nigdy nie cierpiał...i nigdy nie miałam problemu z podtrzymaniem znajomości i pogodzeniem tego z obowiązkami w pracy w domu i przy dzieciach:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet z krwi i kosci
taaaak męzowi przyjacilelowi powiesz ze podoba ci sie jakis inny, lub ze ktoś cie podrywał i mężowi tez powiesz ze czym cie wczoraj wkrzył, ze jest uparty itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czizas- prosi Ciebie ktoś tutaj o zdanie? Wchodzisz na te topy już od x czasu i po wszystkich jedziesz. Nie masz zdania w danym temacie to zamilcz a nie zachowujesz się jak "gimgówno" jakieś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja założyłam rodzinę,jestem matkom dwójki dzieci, ---nastepna :) swietny temat. gratki centauri! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OKIJUYYT
czizas puk puk jeszcze tylko na momencik : wziac nie wziazc sama robisz błędy tępa dzido WZIĄŚĆ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zawsze potrzebujemy przyjaciela ale mało kto w związku na to się godzi i to toleruje. Powstaje zazdrość, pretensje typu - "jak to komuś obcemu opowiadasz o naszych sprawach ? " Przyjaźń naprawdę sprawdza się tylko wtedy gdy ludzie są jeszcze wolni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 30 lat męża i dziecko
i moje przyjaźnie dalej są aktualne, mam dwie przyjaciółki- jedną ze szkoły podstawowej (mieszkamy blisko, widujemy się) i druga przyjaciółkę, którą poznałam w wieku 5 lat i dalej się przyjaźnimy, widujemy się trzy razy w tygodniu (ona również ma swoja rodzinę nową) można można, ja w życiu nie zrezygnowałabym z przyjaźni na rzecz męża, bo przyjaciół ma się często na zawsze, moje przyjaźnie przetrwały mimo tego iż ja bardzo szybko miałam dziecko (a koleżanki nie, jedna ma roczne, druga nie ma wcale, a ja mam od 8 lat dziecko) i nigdy im to nie przeszkadzało a mi dziecko nie przysłoniło świata ani mąż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co innego znajomi a co innego przyjaźń a Zeta Centauri chodzi chyba właśnie o przyjaciółkę od serca a nie o zwykłe, towarzyskie kontakty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilly12387567567
czizas dba o Wasze słownictwo a Wy się oburzacie :D "Macieżyństwo" tak na Was wpływa ze nie potraficie "wziąźć" słownika??? hahahahaha :D Kobiety jaką Wy wiedze przekażecie swoim dzieciakom???? P.S. może znajomi pouciekali bo nie mieli ochoty na przebywanie z analfabetami :D OKIJUYYT hahahahaha :D no nie mogę :D analfebetyzm !!!! pisze się WZIĄĆ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! zapamiętajcie to sobie tępaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zmieniłam miejsce zamieszkania,ale nie znacznie...miałam swoje grono znajomych i utrzymywałam z nimi kontakt,poznałam znajomych męża w miedzy czasie nawiązało się nowe kontakty... nie wyobrażam sobie..siedzenia w domu tylko z mężem i dziećmi.. oczywiście rodzina na pierwszym miejscu,ale to nie ma nic wspólnego z odrobina swobody...nawet jak dzieci były małe to spotykałam sie ze swoimi przyjaciółkami na piwku raz w miesiącu,do dziś dnia chodzimy na babskie combry,spotykamy sie po kolei u każdej z nas w domu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilly12387567567
WZIĄŚĆ hahahahahahaha :D jakie szkoły Wy skończyliście??? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 30 lat męża i dziecko
moje przyjaciółki wiedzą o mnie prawie wszystko, jak jest jakaś wojna z mężem to kto o tym pierwszy wie właśnie one, to samo jest w drugą stronę one wiedz, gdzie mogą przyjść jak maja problem- zawsze na siebie możemy liczyć gdy chcemy się pożalić wygadać, w końcu z jedną znam się 25 lat, a z drugą 18 lat- dużo wspólnie przeszłyśmy, mamy zamiar na starość razem narzekać i pożyć sobie na chleb do 10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a 53 k...obojętnie czy znajomi czy przyjaciółka..mąż to mąż a przyjaciółka to przyjaciółka..jedno nie wyklucza drugiego...mąż to inny przyjaciel i on tobie również nie powie tego co powie swojemu kumplowi czy przyjacielowi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"może znajomi pouciekali bo nie mieli ochoty na przebywanie z analfabetami" - dziękuję za piękną i szczerą wypowiedź. Piszcie sobie dalej, ja stąd spadam bo nie warto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×