Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kasiula0012

Jakie macie sposoby na uniknięcie rutyny w seksie?

Polecane posty

Gość kasiula0012

Co robicie żeby po wielu latach w związku urozmaicić pożycie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W łóżko to jeszcze jak Cię mogę... Ale jak uniknąć rutyny w kuchni? Mielone? Były niedawno. Schabowe? Wczoraj:O I co tu ugotować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cóż, wystarczy nie dopuścić do wielu lat w związku i problem sam się rozwiązuje :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kazia X
Częsta zmiana partnerów. Najlepiej raz z górnikiem, raz z rzeźnikiem:D A potem z listonoszem i sąsiadem w trójkącie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie bardziej od rutyny w seksie przeraża rutyna w tematach na Kafe. Wszystko już było. Wszystko. Do tego stopnia, że nawet sama już nie potrafię wymyślić tematu o erotyce, na który wartoby było coś napisać. I Chociaż może jeszcze tylko ten temat stażu w związku pozostał. I Jak się kocha kogoś po 20-30 latach? Człowiek dojrzewa, zmienia poglądy, czasem zmienia mu się charakter, zmienia się wygląd. Zamias twyczekiwac upragnionych 20 urodzin zaczynamy z obawa uświadamiać sobie, ze za pasem 40, 50... Zamiast wyglupow i imprez do białego rana - kredyty, odpowiedzialność, zabkowanie syna, pierwsza miesiaczka córki, pies, którego mamy "od zawsze" zdycha ze starości. Pewnego dnia zaczyna przeciekac dach, który miał ponoć wytrzymać jeszcze 20 lat. Wytrzymał. Zniknęła połowa sąsiadów. Pozostałych znasz od urodzenia, ale kiedy ich spotykasz czujesz się jakbyś widział ich za każdym razem pierwszy raz. Mała Kasia z naprzeciwka chodzi w drugiej ciąży. Krzyś z wiecznie poobijanymi kolanami zaczyna lysiec. Dorotka ma trzeciego męża. A nasi kochankowie maja wnuki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eeee moje dziecko i tak nie doceni poświęcenia, bo pewnie nawet nie spróbuje. Niech będzie pomidorówka;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A pomidororówke robisz na wywarze warżywnym, czy na rosole? Ze śmietana, czy bez? Z ryżem, czy z makaronem? Wolisz z pieprzem, czy z bazylią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I najważniejsze pytanie: czy pozwalasz zlizywać z siebie to wszystko, co w trakcie gotowania przyklei się do twoich cycków. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem zaszczycona, że mogę udzielić tego wywiadu.;) Otóż pomidorówkę gotuję na rosole. W sposób taki, że: pomidory z puszki miksuję (wolę od koncentratu) a potem zabielam niedużą ilością śmietany. Najczęściej jadamy z makaronem, ale bywa, że i z ryżem. Przyprawy tylko pieprz i sól. Vieviór, dziecku? Nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezimienna26
spełnianie swoich fantazji - oczywiscie w granicach przyzwoitosci :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przecież jesteś duży. Mówi się "jak dojrzeję" Nie wiem, czy Cię będę lubić kiedy dojrzejesz. Poza tym jesteś trochę stary a mnie się staruchy kojarzą z grą w szachy a ja nie cierpię szachów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem przekonany, że każda kobieta polubiłaby szachy jeśli tylko figury byłyby określonych rozmiarów i kształtów ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×