Zmęczony macierzyństwem... Nie chcę tego ale to silniejsze ode mnie :/

Znajdz sobie kobiete ktora nadaje sie na matke.

Nie wszyscy faceci są kanapowcami co niczego w domu nie robią. Generalnie to faceci lepiej sobie razą z dziećmi niż my,tylko my zapewniamy dzieciom może więcej uczuć,wiecie -śpiewanie kołysanek tulenie,całowanie kiedy się uderzy i takie ciepłe kluch z tych dzieci robimy... Dlatego zdrowiej i lepiej jak jest dwoje ludzi kobieta i mężczyzna, bo nie da się być jednym i drugim...

zajrzalam na forum przypadkiem, ale jak jestem to napisze. Radek, ty przede wszystkim potrzebujesz odpoczac. I nie daj sobie wmowic ze cos jest nie tak, masz prawo byc zmeczony dzieckiem i praca, to normalne. Na poczatek bij n aalarm w rodzinie, dziadkowie, tesciowie, kuzyni, niech ktos wezmie coreczke na weekend, a ty w tym czasie wyspij sie i schlej z kolegami, nic sie nie stanie. Potem zastanow sie kogo ewentualnie mozesz "wlaczyc2 w obowiazki-siostra, kuzynka, przyjaciolka, zaprzyjazniione malzenstwo z dziecmi? Ty zabierzesz dzieciaki na wycieczke, a potem oni na cale popoludnie. I nie boj sie mowic otwarcie, ze jestes zmeczony, moze tesciowa tego p oprostu nie zauwazyla? Nie masz obowiazku byc cierpiaca matka Polka, krzycz o pomoc, na pewno ktos reke wyciagnie, Musisz miec przerwe bo nie wyrobisz, chlopie. Sciskam

Hmm.. "Znajdź sobie kobietę". to nie o to chodzi, że miałbym z tym jakiś problem. Tylko nie jestem typem faceta który chciałby znaleźć kobietę po to aby mieć pomoc w domu. Po prostu nie spotkałem jeszcze takiej. Z moją byłą przyjaciółką tak ją nazwę spotykaliśmy się bardzo długo, była dużo młodsza i raczej gotowa na bycie matką nieswojego dziecka i nie naciskałem na nic, każdy ma prawo wyboru a jakby nie było związek ze mną to też związek z dzieckiem. I tak zawsze przychodziła jak mała już spała i wychodziła przed przyjściem teściowej. Na pewno coś by z tego było w innych okolicznościach. :). Nie zakładam jednak, że będę sam do końca życia po prostu nie szukam nikogo na siłę

bardzo mądry z ciebie facet :).

Do Radka........ => Fajnie to napisałaś. :) Nie wiem czy zjadę taką osobę chętną do spędzenia z małą weekendu i żeby jeszcze ona chciała i nie płakała :). Ale pomyslę nad tym wiem, że tego potrzebuję....

mam prawie 6 letnia córke która miewa ataki histerii,ze nic tylko wyjsc z domu i uciec gdzies,ostatnio moja mama z nia została a ja wyszłam na 20 min i wyłam zeby wyrzucic te emocje,mieszkam z mama dlatego mam łatwiej,ale nie zawsze jest pieknie jakby sie chciało,wychowujac dziecko samemu,musisz byc rodzicem który rozpieszcza i tym który dyscyplinuje czasami jest bardzo ciezko to ogarnac

To trzeba było nie robić bachora jak masz teraz utyskiwać nad swoim marnym losem. Jest tyle samotnych matek i jakoś sobie radzą, więc może zacznij być facetem i bierz odpowiedzialność za swoje konsekwencje.

przede wszystkim masz nerwicę., Dlaczego nie spisz, jak potem funkcjonujesz??

no przekonałes sie jak mają miliony kobiet, nie łatwo pracowac i miec caly dom i dzieci na glowie, ach zeby kazdy facet mogl doswiadczyc tego na wlasnej skorze

! Terenia ! To trzeba było nie robić bachora jak masz teraz utyskiwać nad swoim marnym losem. Jest tyle samotnych matek i jakoś sobie radzą, więc może zacznij być facetem i bierz odpowiedzialność za swoje konsekwencje. Przede wszystkim nie nazywaj mojej córki bachorem, słowo robić też raczej nie jest na miejscu. Staram się być odpowiedzialny, nigdy nie żaliłbym się komuś znajomemu po prostu mam gorszą chwilę i tyle i tak jeszcze długa noc przede mną więc pomyślę nad tym żeby zacząć w końcu być facetem i brać odpowiedzialność za swoje konsekwencje???... Hmmm. Może za swoje czyny. Konsekwencje są potem raczej nie pasuje

Radku samo nic nie przychodzi niestety:-) sen to podstawa ,zmeczenie robi swoje

wcale nie współczuje no przekonałes sie jak mają miliony kobiet, nie łatwo pracowac i miec caly dom i dzieci na glowie, ach zeby kazdy facet mogl doswiadczyc tego na wlasnej skorze. "Cieszę się", że śmierć mojej żony i problemy mogły sprawić komuś prazyjemność

Moja rada- nie mógłbyś poprosić teściowej, albo swojej matki o pomoc. Np zostawiłbyś im córkę na weekend. Uwierz mi, jestem matką, sama jestem często zmęczona własnym dzieckiem, co dopiero tata, który nie ma przecież instynktu macierzyńskiego, ale jak tylko zostawiam dziecko babci, to po kilku godzinach tęsknię. Myślę, że przez weekend odpocząłbyś od córki, nabrał chęci do wspólnej zabawy.

idź do lekarza i zacznij spać. po 3 godzinach snu każdy jest rozdrażniony. naprawdę świetnie sobie radzisz nie słuchaj ich, uciekaj już stąd bo cię zagryzą

Witam Cie Radku :-) Po pierwsze chce Ci powiedziec ze ze napewno dasz sobie rade bo innego wyboru i tak nie masz. Po drugie tesciowa Ci pomaga wiec nie jest zle... A po trzecie poznasz kiedys kobiete i bedziesz znow szczesliwy... Cora urosnie bedzie juz kobieta i wtedy bedziesz wspominal z sentymentem te czasy :-) A teraz zeby dodac Ci otuchy napisze Ci tak... Moj tato wychowal nas trojke, pracowal na noc a w dzien sie nami zajmowal jak bylismy w szkole spal.. Pozniej obiad, sprzatanie, prasowanie... Jednym slowem codziennosc. Tesciowa czyli moja babcia tacie nie pomagala bo nie chciala (po smierci mamy kontakt sie pogorszyl. )Moj tata dal sobie rade ze wszystkim sam bo musial dodam ze mieszkalismy w obcym kraju i nie bylo nikogo bliskiego.. Glowa do gory, dasz rade!

Moi rodzice są zagranicą, myślałem o mojej siostrze ale mała z nią nie zostanie musi kogoś bardzo dobrze znać i być blisko żeby zostać na noc. Być może teściowa się zgodzi z wielką złością, jej podejście to raczej: "a gdzie, po co jakieś wymyślanie sobota niedziela chociaż w domu bądź jak cię cały tydzień nie ma, gdzie to, kto to słyszał" :P

Do Radka M Witam Cie Radku Po pierwsze chce Ci powiedziec ze ze napewno dasz sobie rade bo innego wyboru i tak nie masz. Po drugie tesciowa Ci pomaga wiec nie jest zle... A po trzecie poznasz kiedys kobiete i bedziesz znow szczesliwy... Cora urosnie bedzie juz kobieta i wtedy bedziesz wspominal z sentymentem te czasy A teraz zeby dodac Ci otuchy napisze Ci tak... Moj tato wychowal nas trojke, pracowal na noc a w dzien sie nami zajmowal jak bylismy w szkole spal.. Pozniej obiad, sprzatanie, prasowanie... Jednym slowem codziennosc. Tesciowa czyli moja babcia tacie nie pomagala bo nie chciala (po smierci mamy kontakt sie pogorszyl. )Moj tata dal sobie rade ze wszystkim sam bo musial dodam ze mieszkalismy w obcym kraju i nie bylo nikogo bliskiego.. Glowa do gory, dasz rade! Ooo... no to teraz trochę mi głupio, że narzekam...

że opiekujesz się sam córką, masz ciężką odpowiedzialną pracę to jeszcze nie szukasz na siłę kobiety - opiekunki, praczki, sprzątaczki. Przeciwieństwo przeciętnego polskiego mężczyzny, jesteś wyjątkowy

do seksu!! Idiota!!!!

a że sobie ruchał bezintersowanie to juz go nie podziwiasz???

z ciekawości... ile masz lat?:)

podziwiam Cię, nie dość - Tu nie ma czego podziwiać, bo samotne rodzicielstwo w dzisiejszych czasach nie jest niczym nadzwyczajnym, poza tym to chyba jego dziecko i jego zasranym obowiązkiem jest opieka nad nim.

28:P

witaj zmęczony:) jestem młoda mama rocznej córki. mój mąż żyje a czuje się jakby zmarł...jestem ze wszystkim sama. robię wszystko. siedzę w domu całymi dniami i odmóżdżam się przy klubie myszki miki :/ nie mam ochoty na sex często fizycznie wieczorem wysiada i mam awantury że nie kochamy się i kogoś mam.....

kuźwa teraz wszytkie go tu zaglaskaja ,a gdyby to jakas kobieta samotna pisala juz by sie dzialo ...

! Terenia ! masz jakieś problemy z językiem polskim?:)

dream theater -wstydz sie narzekac !!Kobiety z takimi maluchami pracuja jeszcze zawodowo i musza w domu zrobic to wszystko co ty a ty narzekasz !

Radek jesteś zwykłym dupkiem i śmieciem, zależy ci tylko na seksie, co z ciebie za ojciec? jednorazowe przygody? gdy córka śpi ty spraszasz do siebie panienki, które wychodzą dopiero nad ranem? dla mnie jesteś zerem. zacznij być odpowiedzialny, już beztroskie kawalerstwo się skończyło.

dream theater witaj. Może powinnaś porozmawiać z mężem... przede wszystkim! :) Że potrzebujesz pomocy...