Kiedy zaczęłyście sadzać dzieci na nocnik

Kiedy zaczęłyście sadzać dzieci na nocnik

Jak corcia miala 8mcy czasem zrobila ale raczej nie swiadomie ale przynajmniej wiedziala ze nocnik nie jest do zabawy i nigdy sie nim nie bawila choc stal w zasiegu jej wzroku, nauczyla sie wolac w wieku 23mcy.

Moja ma 13 miesięcy i poprostu wyje na nocniku,sadzałam misia,tlumacze do czego słuzy nocnik i nic:(

Jak miał 11miesięcy i... nocnik zakładał na głowę lub woził w nim klocki :D potem jeszcze kilka prób. Ale gotowy był dopiero mając 2lata i 8 miesięcy. W jeden dzień załapał :) ale ponoć chłopcy są bardziej oporni. Na pewno nic na siłę.

No właśnie tez tak myśle moja córka wszysto załapuje szybko,wcześnie zaczęłachodzic,mówić siedziec itp a z nocnikiem za nic sie nie chce oswoic.Narazie sadzam ja w ubraniu i probuje pokazac,ze to jest fajne i nie ma czego sie bac

starszą babcia przekonywała od 7 miesiąca ale i tak jak miała póltora roku to wolała siedzieć na kibelku z nakładką młodsza ja sadzam parę razy dziennie ale daję sobie i jej czas jeszcze mimo że lubi nocnik

obu chłopaków jak mieli po 14 mies z tym że starszy syn praktycznie od razu bo po niecałym 3 dniach robił bez latania za nim z nocnikiem i też nie zakładałam mu pieluchy na noc , na dwór nigdy nie było żadnej wpadki a drugi parę razy zrobił ,przynosił nocnik a od jakiegoś czasu nie siada bo mówi że nocnik jest zimny i przynosi pieluchę a ma 23 mies.

grajacy nocnik

O to jest myśl z grajacym nocnikiem

Mój ma grający nocnik ,nie jest to jednak dobry pomysł bo moje dziecko wyciąga ta miskę i wciska palcami bolce aby mu grał ,nie żałuje że kupiłam niech sobie dziecko ma ale u nas ten nocnik wcale nie jest pomocny .

fajna mama " Jak corcia miala 8mcy czasem zrobila ale raczej nie swiadomie ale przynajmniej wiedziala ze nocnik nie jest do zabawy i nigdy sie nim nie bawila choc stal w zasiegu jej wzroku, nauczyla sie wolac w wieku 23mcy." Nauka 15 miesiecy trawla :O... ???? A nie lepiej bylo poczekac do tych 23 mieisiecy i wtedy nauczyc raz a dobrze ??? Grajacy nocnik to glupota ... jak dziecko nie jest gotowe to i tanczacy i stepujacy nocnik nie pomoze :O .... Odczekaj kilka tyodni (ale kilka to nie 2-3 tylko minimum 7-8), niech przez ten czas nocnik zniknie kmpletnie z pola widzenia i sproboj znow. My posadzilismy w wieku 2 lat .... wczesniej nawet nocnika w domu nie mielismy. Wytlumaczylismy co i jak i od pierwszego dnia corka pieknie wolala, przez pierwszy tydzien mielismy KILKA wpadek (czytaj kilka kropli w majteczkach bo zawolala za pozno) i od tego czasu spokoj :) na noc pielucha zniknela po nastepnych 2 tygodniach :) - sama corka powiedziala ze juz nie chce.

Pierwszy raz wieku 13-14 miesięcy....pod presją matki i teściowej :o Bo ciągle mi mówiły "Najwyższa pora,wygodna jestem skoro zakładam pieluchę " :o Po 2 dniach nocnik schowałam.Ponieważ synek chciał na niego usiąść tylko z pieluchą a tak naprawdę to wolał wrzucać do niego autka i klocki a potem mieszać łyżką :D Druga próba to była w 100 % decyzja i to było jak synek miał prawie 2 latka. Pierwszy 2-3 dni straszne :D Wszystko mokre :D Ciągle jego się pytałam - i nic.Więc taktyka taka że co jakiś czas sama go sadzałam na nocnik.I tak przez tydzień. W drugim tygodniu wołał już sam. Gorzej było z kupą bo zajeło to nam miesiąc :D W każdym razie nocnikowanie super pamiętam. Najważniejsze to być konsekwentnym i nawet jak ma się dość nie przestawać.Dziecko w końcu załapie. Tym bardziej teraz będzie Wam łatwiej w okresie wiosny i lata.Ja uczyłam zimą więc w domu bez pieluchy,ale na dwór musiałam ją zakładać bo na mróz dupska dziecku nie wystawię. A jak szliśmy do rodziców ,znajomych to pieluchę od razu ściągaliśmy.

Pisalam ze od 8mego mca sadzalam corke na nocnik ale nie bylo to tak czesto i regularnie raz, dwa razy dziennie ale bez meczenia siebie i jej bo z checia chciala ale widocznie musiala dorosnac do tego aby wolac i umiec trzymac siusiu i pozwolilam jej na to nic na sile nie bylo:-D

Znam matke ktorej syn ma ponad 4lata i nadal siku i kupe robi w majtki to raczej jej zaniedbanie choc nie wiem jak mozna przewijac takiego chlopa jak on wazy 27kilo... Nie ogarniam tego ona tlumaczy ze on nie chce na nocnik i juz...

Paulinka 2 latka Ola poltoraroczku odrazu z sukcesem

Fajna mama ---- Co za leniwa matka :o Szkoda dziecka. Moja teściowa (przedszkolanka) w grupie miała 5 - latka który nie zatem że nie potrafił sikać do kibla (wiecznie obsikany ) ,to nie potrafił się ubrać, jeść sztućcami , wymyć rączek itd. I to wcale nie była patologia. Ona lekarka,on adwokat . Mało tego postanowili z rodzicami porozmawiać na te zaniedbanie to kobieta zaczęła mówić " Skoro Wam płacę to musicie tego uczyć mojego dziecka.Od czego jesteście " :o ?

Ja jestem sceptycznie nastawiona do tego oswajania z nocnikiem niemowlaka. Dużo dziewczyn tu pisze, że oswajało a i tak wołało dużo, dużo później. Ja nie oswajałam. Jakieś 2 tygodniem przed skończeniem drugiego roku życia przez córkę wyjęłam nocnik, posadziłam i tłumaczyłam, że siusiu się robi do nocniczka a nie w pieluszkę. Nauczyła się w dwa dni. Teściowa i Jej mama już od roku mówiły, że najwyższy czas a ja robiłam po swojemu. Syn ma rok skończony i jeszcze nie sadzam. Może na lato spróbuję jak będzie miał 1,5 roku. Ale jak będzie na nie to nie będę sadzać tylko schowam i spróbuję po jakimś czasie. Nic na siłę.

jedna 3 lata... druga zaczęła dawać sygnały jak miała 10 mies , ciągła za pieluchę wołając bebebebebe.... teraz ma 13 mies , ma nocnik i woła na niego, nie traktuję tego całkiem poważnie , woła sadzam , zrobi siusiu czy kupkę , ściągam , jak będzie wołała za każdym razem , rezygnujemy z pieluch

Widać wola pracę i w ogóle ich dziecko nie obchodzi to klasyczne zaniedbanie.

Syn ma 28 miesięcy i od kilku miesięcy proponujemy mu siadanie na nocnik - z jakiegoś powodu nie chce, czasem wręcz płacze i nie siada. Latem puszczaliśmy go bez pieluchy, pytałam po 100 razy dziennie czy chce siku albo kupę. Przeważnie mówił, że nie, a po 2 minutach sikał na podłogę. Widocznie jeszcze nie jest gotowy...

kazde po skonczeniu roczku zaczelam konsekwentnie na nocnik wrzucać.Pierwsza corka najszybciej zalapala,najbardziej oporny byl syn