Partnerka ojca - zaprosilibyście?

Do TakaONA89 Póki żyli, miałam z dziadkami wspaniałe relacje. Poza tym były to osoby kulturalne, dobrze wychowane, z klasą. Przenigdy nie postawiliby mnie w takiej sytuacji: wybieraj, albo ona, albo my. Zwłaszcza gdyby wiedzieli, jaki mam dobry kontakt z nową partnerką ojca. JA byłabym dla nich ważna, a nie ich urażone ego. Umieliby oddzielić sprawy córki od spraw wnuczki. Pozdrawiam.

Kultura kulturą, a uczucia uczuciami. Widocznie dziadkowie na prawdę mają powód, żeby nie chcieć oglądać partnerki ojca autorki. Myślę, że nie jest to ich widzimisię, ja jako że mam wspaniałe kontakty z dziadkami to bym ich nie stawiała w takiej sytuacji, bo wolałabym żeby oni się dobrze czuli na moim weselu.

jaka WIEŚ ... tylko w Polsce traktuje sie partnerow rozwiedzionych rodzicow jak piate kolo u wozu ;/ PRZYBRAME RODZENSTWO rozumiem, ze tez nie powinno sie zapraszac ?

Był tutaj kiedyś podobny temat... dziewczyna chciała zaprosić swoje przyjaciółki na ślub, ale bez osób towarzyszących, bo wesele było małe, kameralne, została wtedy totalnie przez Was zjechana, że nie wypada zapraszać bez osoby towarzyszącej, że to świństwo. A tutaj co niektórzy radzą, że jak nie chce, to nie musi, ale moim osobistym zdaniem, oczywiście, że musisz zaprosić ojca z partnerką! Ciekawe, jak ty byś się poczuła, gdybyś została zaproszona na ślub bez swojego męża, bo ktoś stwierdziłby: e-tam on mi nie pasuje, ja go nie chce. Twój ojciec nie ma co prawda ślubu z tą panią, ale są razem w związku i to już kilka ładnych lat. Mojego męża rodzice w dniu ślubu również byli po rozwodzie, z czego moja teściowa żywiła potworną niechęć do byłego męża, bo zostawił ją samą z czwórką dzieci, kiedy te dzieci były małe i odszedł do innej kobiety i wziął z nią ślub. Mojemu wtedy jeszcze narzeczonemu nawet nie przyszło na myśl, żeby zapraszać ojca bez jego żony. Gdyby trzymał do niego urazę, nie utrzymywałby z nim kontaktów, to nie zaprosiłby go w ogóle, ale nie przyszło mu przez myśl, żeby zaprosić go, ale tylko pod warunkiem, że nie przyprowadzi żony. Postawy Twoich dziadków nie rozumiem, w końcu Twój ojciec związał się z tą panią, kiedy nie był już z Twoją mamą, więc jeżeli kogokolwiek mogliby obwiniać, to jedynie jego.

Wspulczuje bo masz popierdolonych i wiesniackich dziadkow. Ja zaprosilabym i posadzilabym kolo twojego ojca. Wesele jest twoje i ty decydujesz o wszystkim. Jezeli twoi dziadkowie zrobia Ci afere to widac ze maja cie za jakas niedorozwinieta.

TakaONA90 Powodem może być to, że ich córka nie jest już z mężem. Ale to NIE ONI i NIE ICH córka są najważniejsi, ale wnuczka. I to właśnie ta kultura osobista, której tak nie doceniasz, oraz uczucia DO WNUCZKI powinny być najważniejsze, a nie przeszłość.

Dziewczyno nie słuchaj ludzi, porozmawiaj z mamą i to z nią ustal jak będzie najlepiej. Mama ma swoje powody i pewnie dziadkowie też mają swoje powody. Ty jesteś jeszcze młoda. Jak będziesz miał swoje dziecko to zobaczysz jak boli kiedy ktoś je krzywdzi, dlatego ja nie dziwiłabym sie że dziatki reaguja tak a nie inaczej. Kto jest ważniejszy, mama, dziadki czy nowa partnerka ojca??

"Jak będziesz miał swoje dziecko to zobaczysz jak boli kiedy ktoś je krzywdzi" Tylko że ta kobieta nikogo nie skrzywdziła. Ona się pojawiła już po tym jak mama odeszła od ojca i do tej pory deklaruje, że za nic w świecie by do niego nie wróciła.

Dziadkowie nie powinni się mieszać. Z całym szacunkiem, ale to TYLKO dziadkowie. Ja zaprosiłabym partnerkę ojca a porozmawiała z mamą i dziadkami. To MÓJ dzień, dziadkowie i mama swój dzień mieli. Powinni uszanować moją decyzję i cieszyć się moim szczęściem. To zupełnie tak samo, lista gości weselnych sporządzona przez rodziców bez oglądania się na zdanie dzieci.

to tak jak sadzasz swiadka obok siebie to siedzi ze swoja dziewczyna a swiadkowa ze swoim gachem wiec ojca sadzaj z parnerka i juz