kolezanka wychodzi z pracy wczesniej, bo niby karmi piersia

Kolezanka konczy godzine wczesniej i pracodawca musi jej pozwalac wczesniej wychodzic bo karmi piersia. Co prawda jej corka ma juz 3 lata, ale chyba nikt w to nie moze ingerowac prawda? Ona jest nowa, przyszla do nas dopiero w styczniu i ostatnio wyszlysmy na papierosa z dziewczynami i ona tez i jedna dziewczyna sie jej zapytala czy pali karmiac, a kolezanka sie zasmiala, ze ona juz od 2 lat nie karmi, ale w poprzedniej firmie tez sobie tak robila, ze godzine wczesniej wychodzi, bo karmi. Powiem szczerze, ze mnie to nie obchodzi, bo ja jestem jakby to powiedziec troche wyzej i inny dzial w ogole, ale 2 dziewczyny z jej dzialu strasznie sie oburzyly, te z innych dzialow to wiadomo maja to gdzies, bo ich to nie dotyczy. No i wczoraj ona do mnie przyszla (ta nowa) i sie spytala czy ktos moze podkablowac ja i czy cos za to grozi. Moim zdaniem nic, no bo jak jej ktos udowodni ze karmi piersia, prawda? Czy moze sie myle?