Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość maltankaaaa12434

nie wszyscy faceci są tacy są!

Polecane posty

Gość maltankaaaa12434

wczoraj w ramach szczerej rozmowy przyznałam się mojemu ukochanemu że uprawiałam seks z większą iloscia facetow niz sie przyznalam na początku i... wyszło dobrze :) powiedzial ze to przeszlosc i ze mnie kocha :D dodam że on mial wczesniej dwie a ja z 12 jak widac nie kazdy ocenia kobiete po liczbie bylych :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patrycja_a
Android ty pedale :D🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maltankaaaa12434
on był od początku szczery aż za bardzo :) jest przejrzysty jak otwarta ksiega wiec napewno nie zmyslal :) ale kocham go jeszcze bardziej i czuje się duzo lepiej z tym ze mu powiedzialam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a bierzesz pod uwagę fakt, że on myślał o tobie dokładnie to samo:)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mężczyźni to kłamcy wagi ciężkiej. Jeśli będzie chciał Cię oszukać, to tak zrobi. Nie pytaj dlaczego, bo ja sam czasem nie wiem dlaczego kłamię. Lubicie słuchać jaki to facet jest idealny, więc trochę trzeba Wam pokolorować świat :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maltankaaaa12434
on podejrzewał że ja go w tej kwestii okłamałam ale się nie odzywał.. Może i to głupie ale według mnie on nie potrafi kłamać i tego nie robi :) zresztą widze jak rozmawia z innymi ludzmi, chocby z bratem, rodzicami i jak nie chce czegoś mowić a oni naciskają to sie jąka nie wie co powiedziec, i ja mu musze ściemy wymyślać :) Dlatego miedzy innymi tak mu wierze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiskakiikk
dziwie ci się że się przyznałaś... Na kafe to wiekszość uważa że z takim licznikiem jestes skreslona do stałego związku..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może i kłamiecie, ale w większości przypadków to my jesteśmy powodem kłamstw, także jak widzisz andro genie tak czy siak mamy nad wami przewagę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na Kafe same pasztety
Jestes pewno jedna z nich:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale co jest kłamstwem?
Nieprawda, piękne kobiety też tu są, np. v34

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maltanko ogarnij sie
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tylko ona reszta
To przecietne brzydule lochy 4/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma nic głupszego niż przyznanie się do kłamstwa bez powodu. Już samo kłamstwo jest mniej głupie a w niektórych przypadkach wręcz uzasadnione. Poddałaś w wątpliwość własną wiarygodność, choć nie musiałaś. Szczyt idiotyzmu.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wow nieza z ciebie ......
Gratki trzymaj sie go bo ja bym po wiadomosci o 4 odpuscil sobie zwiazek. Sa faceci co po nich to splywa, niektorzy nawet lub jak zony uprawuiaja seks z innymi na ich oczach ale ja naleze do grupy gdzie seks jest wazny i chce miec wylacznosc w tej sferze zycia a zazdrosc i to wieksza liczbe parterow seksualnych by mi bardzo przeszkadzala co na pewno zniszczyloby zwiazek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma zwrotu "poddać w wątpliwość" Jest "podać w wątpliwość" albo "poddać pod osąd (pod głosowanie itp.)".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maltankaaaa12434
właśnie z tych powodów bałam mu się przyznać wcześnie ale wczoraj szczerze rozmawialismy i sie zaczelam zastanawiac czy chce do konca zycia to przed nim ukrywać, i że to jest najprawdopodobniej jedyny moment kiedy moge mu sie do tego przyznać.. i ulzylo mi, poczulam sie duzo lepiej a on to zaakceptowal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dark
szczytem idiotyzmu jest co piszesz. Jezeli Ona go kocha to fakt,ze go oklamala i w tym klamstwie zyje jest powodem do przyznania. Poza tym dobrze zrobila dajac facetowi jasny obraz siebie i szanse na wyplatanie sie z tego zwiazku gdyby dla niego mialo to znaczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maltankaaaa12434
no właśnie, stwierdziłam że jest to jedyny moment aby się przyznać, tym bardziej że ostatnio było gorzej, wczoraj sobie wiele wyjaśnilismy, a tak na prawde to jakby było dobrze to bym tego tematu nie poruszala ze strachu ze wszystko zepsuje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maltankaaaa12434
bez sensu ze powiedzilam??? mialamcale zycie sie zastanawiac czy nie spotkam jakiegoś bylego na ulicy allbo czy sie mnie nie zapyta wprost ilu naprawde bylo przed nim??? Ulżyło mi a on mnie zrozumiał, wie że go kocham i to nic nie zmieniło..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podpisuje się pod wypowiedzią dark i dodam że ryzykowałaś niepotrzebne zranienie. W koncu nie byłas pewna czy to kłamstwo wywoła taki skutek:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dark
nic sie nie wydarzylo wiec dobrze zrobila, facet przed slubem lepiej jak wie z kim sie wiaze, kobieta takze oczywiscie, a autorka tego potrzebowala, wyrzucic to z siebie. Ja Cie rozumiem nie umiem klamac zonie ktora kocham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maltankaaaa12434
nie byłam pewna, ale nie wiedzialam tez co bedzie jak sie dowie kiedys przypadkiem i naprawde sie tego bałam... bałam sie nawet że przeczyta głupiego smsa co tam od byłego.. 2 czy 3 to by sie jakoś zgubiło w tłumie ale 10???? A jakby sie wydalo jakbysmy byli narzeczeństwem albo małżeństwem?? Nie wiem czy wtedy by mi tak łatwo to wybaczył...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dark
mysle,ze nie, co prawda nie ma prawa sie oburzac na tylu partnerow jesli byli przed Nim ale ma prawo burzyc sie o klamstwo. Moim zdaniem facetowi lepiej powiedziec,dac przyzwyczaic sie do mysli, dac zaakceptowac to wtedy jest 99% szans ze sie ulozy. W momencie gdy klamiesz i przez lata facet ma inny obraz Ciebie gdy sie dowie prawdopodobnie jebnie drzwiami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" bez sensu ze powiedzilam??? mialamcale zycie sie zastanawiac czy nie spotkam jakiegoś bylego na ulicy allbo czy sie mnie nie zapyta wprost ilu naprawde bylo przed nim??? Ulżyło mi a on mnie zrozumiał, wie że go kocham i to nic nie zmieniło.." I Hehehe. No tobie może ulżyło, ale ciekawe jak długo on będzie taki wyrozumiały. Do tej pory mogl spokojnie wszystkich twoich kumpli traktować jak kumpli właśnie. A teraźn dopóki mu nie podasz dokładnie kim byli jego poprzednicy, to w każdym facecie, który będzie wobec ciebie odrobinę bardziej miły będzie się dopatrywał twojjego byłego kochanka. Teraz to dla niego żaden problem, ale poczekaj miesiąc, dwa, pol roku, do pierwszej większej kłótni, wyciąg go potem w jakieś publiczne miejsce typu klub, dyskoteka, impreza u znajomych i sprawdz jego reakcje wtedy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro on taki święty, to pewnie nawet mu to Twoje kłamstwo jest na rękę. Albo będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dark
zreszta to proste jak drut, kto chce zyc z klamca? Ani kobiety ani mezczyzni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×