Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Hej! Jeżeli będziemy mieć drugiego synka to kompletnie nie mamy pomysłu na imię, natomiast dla dziewczynki rozważamy Lenka, Oliwka i Martynka:) Jeśli chodzi o wyprawkę dla maluszka to u mnie najmniej sprawdzały się ciuszki typu pajacyki reszta była ok. Najważniejsza jest wygoda a czasem przy pajacyku trzeba było małego nieźle gimnastykować po czym już w ogóle nie był zakładany. Mój mały ma materacyk chyba pianka- gryka -kokos i jesteśmy zadowoleni. drugi rok i nic się z nim nie dzieję, nie odkształcił się czy coś w tym stylu. Co do kosmetyków dla dzidziusia to czytałam jaki krem na odparzenia, co na pępuszek itd. a jak przyjechała położna to oczywiście wszystko było niedobre i znowu pędziłam do apteki po nowe kosmetyki:) Okaże się co maluszkowi najlepiej odpowiada. Mój synek akurat nie miał problemów ze skórą. Po prostu nie dajmy się zwariować jeżeli jakiś krem służy dzidzi to po co od razu zmieniać nawet jeśli położna sugeruje inny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielononozka
Hej ;) ja uwielbiam nabial i codziennie pije z litr mlrko bardzo duzo serow w kazdej postaci i maslanki, wiec z tym nie ma problemu. DUzo jem zielonego tj. szpinak, salaty, koperek, szczypiorek itd. + Dominisia ja mialam kokos-gryka i polecam bo to naturalny materac i jest twardszy a pianka jest sztuczna i miekka. WIadomo, ze na twardszym lozku czlowiek sie lepiej wyspi. + Jesli chodzi o ubranka to zdecydowanie polspiochy i body. Dla mnie maluch platal sie troche w pajacykach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dominisia- ja miałam właśnie taki materac i bardzo dobrze wspominam. Nie odkształcał się i mały dobrze spał. A zamiast podkładania ksiażek pod łóżeczko żeby główka była trochę wyżej polecam taka podusię http://allegro.pl/poduszka-klin-60x36-z-poszewka-do-lozeczka-kolory-i3327136350.html Co do ubierania dziecka to rodzilam o chłodnej porze i pamiętam że w domu mały był ubrany albo w body z długim rękawem + śpiochy albo body z krótkim rękawem + pajac. Czasami body z dł. ręk. + lekkie spodenki. Dodatkowo oczywiście jak spał to przykrywałam rzecz jasna kołderką. x Ania- jak pisałam wyzej u mnie pajacyki bardzo sie przydały. Nie sprawiały mi problemów przy przewijaniu pod warunkiem że nie były zapinane na plecach (ja nie wiem kto wymyslił takie idiotyczne rozwiązanie- nie kupujcie zapinanych na plecach tylko w kroku i z przodu). Na odparzenia uzywałam Sudocrem i mały NIGDY w zyciu nie miał odparzonej du.pci. Uzywałam go dodatkowo po każdej kąpieli na zgięciach łokci, kolan i szyi (bo jak wiadomo nowordki po urodzeniu szyjkę mają schowaną i tam nietrudno o odparzenia). Lekarka mówiła żeby smarowac na grubo żeby mocz i kał spływał po kremie a nie po skórze. Na pepuszek używałam fioletu ale z tym to trzeba uważać bo jak coś Ci gdzieś kapnie to kaplica- nie usuniesz plamy. Teraz pewnie bedę uzywac czegoś innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O matusiu to teraz oprócz hasła jeszcze te dziwaczne kody weryfikacyjne trzeba wpisywac??????? Kafe zaczyna mnie denerwowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zainspirowana wpisem Dominisia0611 - poszukałam artykułów o materacykach dziecięcych. Wyczytałam, że najlepsze naturalne, ale jeśli zdecydujemy sie na kokosowy lub z trawy morskiej - to one chłoną wilgoć, w której mogą wytworzyć się alergeny i pleśń. Materac gryczany - podobnież jest lepszy bo nie uczula, a lateksowy jest polecany dla alergików. Druga rzecz - to, że powinien być średnio-twardy. No i że warto kupić osłonkę nieprzemakalną lub frote. My pewnie zdecydujemy się na: piankowo-kokosowo-gryczany. Zdziwiło mnie również, że pościel nie powinna mieć wkładu z pierza. x Modlę się by dziecie nie było uczulone na kocią sierść. Mam te moje dwie niunie, które strasznie kocham i nie wyobrażam sobie ich nie mieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielononozka
atomooffka pierza nie poleca sie po jest silnym alergenem. Dlatego kolderka czy podsuia powinny byc z wkladem sztucznym. A co do materacykow to chyba w ekstremalnych warunkach plesn zaleglaby sie :) + Provitamina zaciekawilsas mnie ta podusia, sama podkladalam ksiazki wczesniej :) + jesli chodzi o kremy to mi kilka razy sudocrem sie zbrylil i zadowoleni bylismy z linomagu. Generalnie masc musi byc taka, zeby dobrze natluscic i zeby sie skorka nie otarla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do imion to dla dziewczynki podoba mi się sandra albo kornelia , dla chłopca maciej szymon bartek ale mojemu mężowi nie bardzo :-| u mnie ciuszki z których byłam zadowolona to najbardziej pajacyki body i spiochy , z kaftanikow nie byłam zadowolona ciągle jej się podwijały i plecy gole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Za miesiąc będę już pomalu kupować wyprawke , co miesiąc coś się kupi bo wydatków u mnie trochę jest w sierpniu muszę okupic córkę do zerówki we wrześniu będą wołać na książki itd. A ostatnio liczyłam sobie na allegro to 2 butelki dr brownsa smoczek i 10 pieluszek tetrowych to już 100 zł :-| a gdzie tu materac pościele ciuszki już nie wspomnę o wózku ale wózek chce kupić na sam koniec już w listopadzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sesilka- ja tez uzywałam tych butelek ale ich mycie doprowadzało mnie do szału. Jeszcze się nie rozglądałam za butelkami ale nie wiem czy ponownie sie na nie zdecyduję. Jak już młody wyrósł z okresu kolkowego to uzywałam zwykłych Aventu i dla mnie były najlepsze. x Znalazłam taki topik http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4713445&start=180 o hitach i kitach zakupowych. Sama jeszcze nie przeczytalam calego ale przestudiuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
atomooffka....na razie na gardło używam psikacza Hascosept (odpowiednik Tantum Verde) Dominisia....my mieliśmy materac pianka-kokos. Gryczane natomiast nam w sklepie odradzali, bo jak dostanie troche wilgoci (siusiu, picie itp) to sie jakoś niszczy czy coś. Teraz mamy dla córki taki większy pianka-lateks. Ja pajacyków używałam, najlepiej sprawdzają się jako piżamki. Kaftaniki faktycznie denerwujące, zakładałam je przeważnie na noc pod pajaca. A pod łóżko też kładliśmy książki. Butelki miałam najzwyklejsze z Canpola. Do pupy Sudocrem zamiennie z Linomagiem. Z kosmetyków tylko mydełko Bambino. Teraz na pępek stosuje sie Octenisept.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam piatkowo :) u nas zimowo (oboje z lutego) sprawdzily sie spioszki i bodziaki pod spod :), albo bodziaki z dlugim rekawem i spodenki ze stopkami :D malo fikusnych strojow bo i tak albo przykryte w wozku albo w domu na kocyku, aby dziecku bylo najwygodniej jak sloneczko przyswieci i w domu cieplo to nie raz w samej pieluszcze na kocyku fikalo :) do pepka nie uzywalismy absolutnie nic, dac wysuszyc i tyle - obojgu odpadl w 6 dobie zycia pieknie do pupy nic - chyba ze zaczerwieniona to sudokrem - jak dla mnie magiczny krem ;) do nacierania - oliwka sezamkowa :) pieknie nawilza skore i naturalnie materacyk mamy ee - po prostu gabka z 10cm memory foam na gorze (a to robione przez mojego meza ) lozeczko tez zamierza sam zrobic w wakacje :D do nas do sypialni w salonie bedziemy miec turystyczne :) bardzo sie sprawdzaly pieluszki tetrowe pod glowke dziecka zeby buzia nie miala stycznosci ze sztucznym materialem bo w chwili pocenia krostki murowane ;) ogolnie widze ogromna roznice w tym co teraz kupuje a co kupowalam przy pierwszym dziecku hehehe :) jak szlam do sklepu to wiele rzeczy ciagnie ale rozsadek mowi od razu - niepotrzebne! wiem ze pieniazki sie przydadza na wiele innych rzeczy i jedna najwazniejsza rzecz ktorej sie nauczylam po porodzie wszystkie sklepy sa otwarte - nie ma kryzysu ani bomba nie wybucha :D czego nie kupie teraz - maz moze dokupic w ciagu jednego dnia :D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tilli- ja nie wiem co to ta oliwka sezamkowa ale wiem że jakaby nie była w kosmetyczce mojego dziecka nie bedzie żadnej oliwki. Ja uważam że oliwka nie nawilża a jedynie natłuszcza skórę a do tego strasznie brudzi ubrania. Dużo bardziej wolę mleczka lub balsamiki. Ja lubiłam mleczko z Nivea. Ale jak juz wielokrotnie okazało sie na naszym forum- zakupowe kity moga okazać sie hitami dla kogoś innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielononozka
sesilka butelki dr browns dobre sa? czym sie charakteryzuja? Ja mialam wszystko z Aventa i bylam bardzo zadowolona, ale moze czegos innego bym sporobowala + ProVitamina fajny watek poczytam w wolnych chwilach. + tilli-tilli to maz zdolniacha :) ale mojego tez pochwale, m.in hustawke taka duza kilkuosobowa sam stwoorzyl :) Pieluszki tetrowe dla mnie super i jak karmilam piersia i glowka lezala mi na rece to zawsze podkladalam maluchowi, zeby glowka sie nie pocila. + co do natluszczania to nigdy nie bylo potrzeby, zeby smarowac malucha czymkolwiek. Z kosmetykow to tylko linomag i mydelko 3w1 z johnsona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też nie zawsze stosowałam mazidła na skórę. Zawsze do kapieli wlewałam Oliatum a to jest z parafina i skóra malca po takiej kąpieli nie potrzebuje dodatkowego nawilżania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurna Olek a ja czytam i nie ogarniam...Krostki,potki,odparzenia...heh,dla mnie jakiś kosmos.Ja chyba pownnam cus poczytać bo dla mnie temat małych dzieci jest obcy jak wojna w Kambodzy:PI pewnie p-wsze tyg będą ja przypominaly...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://www.bliskonatury.pl/pl/p/Olej-sezamowy-BIO-Sesamum-indicum/96 oczywiscie, ze kazdy kupuje i stosuje co dla niego najlepsze:) ja oliwy z oliwek tez nie za bardzo ale olejek sezamowy byl wlasnie cudowny, idealny do masazu malucha a pozniej bobas pachnie jak sezamek :D mojej corce bardzo zluszczala sie skorka po porodzie i tutaj olejek odegral role idealnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielononozka
tilli-tilli tez bym schrupala sezamka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka. Ja przy trojce dzieci uzywalam do smarowania pupci sudocremu a do smarowania po kapieli oliwki penaten. Przy najmlodszym do kapieli uzywalam oilatum i bylam zadowolona. Do smarowania pepka uzywalam takich chusteczek leko. Nie kupowalam zadnych kaftanikow bo mnie to przy corce wkurzalo jak jej sie podwijalo , za to super sprawdzaly sie bodziaki i spioszki albo takie spodenki ze stopkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zielononozka podobno sa bdb te butelki pomagaja zachowac witaminy ,zmniejszaja ryzyko infekcji ucha i maja ten system odpowietrzania , wczesniej mialam aventa i nie narzekalam ale slyszalam ze te sa lepsze tylko tak jak prowitaminka pisze slyszalam ze ciezko sie je myje .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co a ja zastanawiam się coraz bardziej nad szklaną butelką. Jak pamiętam ten smród mleka w plastikowej butelce to bym tego mleka nie piła :) wiec myśle,że na sam początek dobre będą szklane butelki, bo jak już potem dziecko będzie wieksze to nie, po butelka często fruwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. MagdaM - ja właśnie w argosie oglądałam te butelki ale w zestawie ze sterylizatorem czy jak to tam się zwie :) i chyba tak właśnie bym kupowała :) Myslałam też nad takim śmietniczkiem na pampersy - widziałam to u znajomych, fajna sprawa, smrodku nie zostawia :D :) i w argosie kosztuje chyba 15 funtów :) A ogólnie mam pytanko do Was, kobietki - czy odczuwać zaczęłyście jakieś ruchy dziecka?:) Delikatne mniej lub bardziej? Lub coś co je przypomina?:) Bo ja chyba tak...takie łaskotanie czasem od środka albo "smyrnięcie" :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewcia... teraz jest wyprzedaż w argosie to właśnie patrzyłam i ja kupię bo to najtańsze jakie widziałam. Więc to pierwszy zakup jaki zrobię :) xxx ja niby nic nie czuje ale mam jakiś takie dziwne bulgotania w brzuchu i nie wiem czy to mały lub coś innego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magda - właśnie coś takiego :) Ja powoli przymierzam się do comiesięcznych zakupów, co potem się nie przerażę kosztami ;P I dokładnie, argos ma teraz przeceny, więc planuję skorzystać :) Co do bulgotania- słyszałam od kilku osób, że to może być pierwsza oznaka "odczuwalnych" ruchów dziecka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja właśnie kupiłam te butelki na pewno mi się przydadzą bo nie jestem pewna czy będę mogła karmić piersią chociaż bardzo bym chciała :/ mi może się uda wylicytować łóżeczko za parę funtów. :) ja bym chciała poczekać do drugiego skanu aż dowiem się co będziemy mieć aby kupić rzeczy z myślą o chłopcu lub dziewczynce :) ale tak jak i ty chcę zakupy rozłożyć na parę ładnych tygodni aby suma jednorazowa nie była aż tak wielka tym bardziej że to moje pierwsze dziecko wiec nie mam nic a nic.... :) xxx Właśnie te dziwne ruchy i wariacje mojego brzucha mnie bardzo dzisiaj zadziwiły :P tym bardziej że nie jadłam dzisiaj nic "niezwykłego" :) zobaczymy co będzie się dalej działo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My myślimy, żeby zakupić od razu ze sterylizatorem :) Na początku mąż zastanawiał się, po co już kupować - ale jak mu przedstawiłam, co mniej więcej potrzebne i jakie koszty, potwierdził :D To też nasze pierwsze dziecko, też nie mamy skąd żadnych ciuszków czy innych rzeczy, więc sami musimy się zaopatrzyć. No i sama nie raz się zastanawiam ile czego potrzebuję :) Drugie usg mam 26/07, ale jak wspomniałam tu płci nie podają :/ Więc po tym drugim usg chcemy umówić wizytę w prywatnym szpitalu na płatne usg.. Przed tym chciałabym zakupić trochę rzeczy w neutralnych kolorach :) Kiedy zaczynasz macierzyński? Ja chcę zacząpo po urlopie, który mam na początku września. Dobieram po nim resztę urlopu i jakoś końcówka września/początek października idę na macierzyński.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja ruchy czuje juz bardzo wyraźnie. Pierwszy raz cos tam poczułam w 15 tc. Teraz to juz maluch porządnie wywija. Najlepiej czuję ruchy jak zjem cos a zwłaszcza cos słodkiego. Kłade się na plecach i długo czekać nie muszę. Wcześniej to były takie muśnięcia, gładkie ruchy a teraz zaczynam już czuć delikatne kopniaczki :) To jedyna rzecz jaką lubie w ciąży bo mimo że już mam prawie 19 tc to nadal codziennie wymiotuję i mam straszny ślinotok (ooo! kopnął własnie ;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×