Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Gość emma0913
Ja raz miałam wizytę u innej gin, bo moja była na urlopie, tak mnie boleśnie zbadała, że potem dostałam skurczy, dzień później leżałam na podtrzymaniu ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Straszcie mnie dalej hehe ;) coz...co ma byc to bedzie Byle z malym wsio ok :) najgorsze jest to czekanie..a jeszcze bardziej jak termin juz minal :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emma0913
Ewcia to teraz takie badanie, które wywołałoby akcje porodową nie byłoby takie złe :D Nie martw się, będzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zalogowalam sie na tej stronie Emma's... ale nie widze voucherow do bootsa ...help :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mama- teraz dokladnie nie pamietam, ale widzisz cos takiego jak moze welcome pack albo free voucher? To dopiero jak sciagniesz ( bedzie chyba w pdf) bedziesz widziala,ze do wykorzystania w bootsie lub argosie.. Dzialam na komorce wiec nie bardzo mam Ci jak teraz pomoc,zerkne czy mi sie uda,a jak nie to jutro :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak jak myslalam, z tel.inaczej wyswietla. Powinno byc jakos na str glownej,wtedy sie wybieralo te gift packs z trzech, ja wybralam new family czy jakos tak :) moze sprobuj w offers czy jakos? Albo ze swojego profilu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem po ktg. Zarejestrował się jeden skurcz i mam rozwarcie na jeden palec, alleluja :) W sobotę, jeśli nie będzie postępu, będę przyjęta na oddział na wywołanie porodu. Jak tam u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czarne Oczy - to chociaz cos juz wiesz :) ja od wczoraj, z przerwami, mam jakby bezbarwny "wyciek".. Nie jest to juz żółtawy śluz jak 2 dni temu, a wlasnie cos wodnistego, bezbarwnego bez zapachu.. Zastanawiam sie czy to nie wody przypadkiem.. Nie musze miec podpasek, ale wkladki w ciagu jakichs 2-ch godzin musialam zmieniac co godzine,bo byly wilgotne. Myslalam,zeby zadzwonic do szpitala. Ale potem jakby uspokoilo sie. Wtedy wieczorem znow przez godzine podobnie-zmiana 2-ch wkladek, i wtedy powrot do normalnosci.. Zdecydowalam,ze jak dzis bedzie to samo, to dzwonie, bo wole wiedziec co sie dzieje. Poki co lekko wilgotna jest wkladka, ale nie jakos specjalnie. I juz poki co zero zoltawego sluzu.. Przypuszczam,ze byl to odchodzacy czop- to żółte.. Jutro mam wizyte u poloznej i niby probe masazu szyjki..Ale zastanawiam sie czy nie poprosic ja o przelozenie tego masazu o jakies 2-3 dni..? 1. bede dopiero 3 dni po terminie,wiec to nie jest jakos dlugo...chyba.. 2.we wtorek lub srode spodziewamy sie dostawy sofy, na ktora dlugo czekamy (spimy na materacach..wiec juz nie moge sie doczekac..) - i jakby mnie wzielo na porod po tym masazu..to nie mamy nikogo kto moglby wpuscic dostawcow..i moj M musialby drzwi w dwoch pomieszczeniach wyjac.. 3.boję się bólu - nie mam co ukrywac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emma0913
Czarne Oczy powodzenia :) Ja mam wizytę i ktg we wtorek, mam nadzieje, że moje rozwarcie się powiększyło.. Dziś czuje się słabo, brzuch boli, ale to już w sumie standard... Już się pogodziłam z tym, że pewnie przed świętami nie urodzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja pol dnia mam co chwile bole podbrzusza jak na @ lub jak w trakcie @- raz mocniejsze, raz slabsze plus twardnienie brzucha... Nie wiem czy zaczac to "mierzyc" bo nie jest to jakos nie do wytrzymania czy mega regularne hm...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tak mialam 2 dni temu w nocy....gdy postanowilam liczyc czas . Przeszlo :D ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emma0913
Ja mam co kilka minut delikatne skurcze, ale już tyle razy tak było, że nawet nie liczę, poza tym brzuch boli znów jak na okres :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli jeden diabeł czy cos boli jak na @ czy co... Zaczynasz liczyc/cieszyc sie/podniecac...i przechodzi.. Czy nie mogloby byc to prostsze? :) I coraz bardziej denerwuja mnie pytania codzienne czy juz cos?cos sie ruszylo?rodzisz?.. Tak wladnie prę glowke i se siedze na facebooku itp..doprawdy :) plus cudowne porady jak przyspieszyc/jak sie bede czuc krotko przed/jak rodzic/jak dbac o krocze itd itd itp i zaraz tym zwymiotuje..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez juz mam dosc dopytywania z kazdej strony-zwlaszcza męża rodziny -"czy juz " ? Powiedzialam im juz dawno, ze jak urodze to damy znac...ehhh . Juz nie chce myslec co bedzie jak dziecko sie pojawi . Teraz widze plusy mieskania w Uk. Chodz tez kazdy mysli ze jak nie pracuje to tylko czekam na telefony od nich...wrrr :D Dzis tesciowa 1.5 godz dala na skejpie. Juz mi w d**e wszystko wchodzilo...i gadac nie ma o czym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokladnie tak :) przeciez norma jest do 2 tyg.po terminie... Ale mozna tlumaczyc i nic.. Mowimy, ze damy znac...a i tak codziennie to samo.. Albo pyt. "a czujesz juz cos,ze porod moglby juz byc? W ogole cos odczuwasz?!" no masakra jakas!! Przeciez gdybym, tak jak tu na forum, pisala o tych bolach jak na @ itd- to chyba nie ogonilabym sie od smsow itd... Dlatego na te pytania odpowiadam,ze chyba nie,to pierwszy porod/ciaza wiec moge po prostu nie wiedziec ze dany delikatny bol to jest TO... Szczegoly zostawiam dla siebie.. Jakies pol godz.temu kuzynka napisala "ruszylo sie juz cos?" (szczerze mialan ochote napisac: tak, g**o w d**e... :P ) - napisalam.krotko ze nie :) A tak abstrahujac - ta prawa pachwina masakrycznie mnie boli...nie wiem czy to dziecko-raczej nie, czy co.. Jak nie zapomne jutro polozna zapytam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam.Znam ten bol,moja tesciowa dzwoni codziennie z pytaniem a czy juz?Termin mialam na 12 grudnia.Od 2 dni bole kregoslupa i takie jak przy okresie przez 2-3 godziny a pozniej nic,cisza.Synek jest bardzo aktywny szczegolnie w nocy.z jednej strony chcialabym juz urodzic a z drugiej jestem przerazona.Jest to nasza 1 ciaza.Sprzatanie,spacery,juz nawet wykorzystalam meza i nic.Jak sobie radzicie z czekaniem bo mi juz jest bardzo ciezko????? Czy macie tez problem ze spaniem???pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja probuje byc aktywna na ile moge, ale stety lub nie- za czesto i za dlugo to nie jest- bol kregoslupa po.10 min.daje znac, plus pachwina, krocze jak maly sie odpowiednio postara :), rwa kulszowa i brzuch :) staram sie sprzatac po troche codziennie, gotuje obiady, jakies pranie, troche krece sie po mieszkaniu, ostatnio okna mylam,choinke ubralam itd. Czytam sobie info o porodach,objawach itd :) cos poczytam, tv poogladam, z mama pogadam przez tel.i jakos czas leci. Co do nocy- to byla druga w miare przespana, tzn wstawalam na siku ale moglam.praktycznie od razu zasnac :) w ogole moglabym spac w nieskonczonosc..tzn jednym.ciagiem z nocy :) i to od kilku dni tak. Z tym ze zasypiam jakos dopiero po 2.00 bo maly wypina sie,wierci do ok.tej godziny. aa..termin mialam na piatek, 13:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mama Victora -ja tez termina na 12 mialam :P. Podobnie mam jak TY, ale zeby cos konktretnego sie dzialo-albo zapowidalo to nie widze za bardzo.. Tez nasze pierszw dziecko. Wicie co ..moze to glupie ale ja ciagle mysle o tym ze podczas porodu sie wypóznie a nie o tym ze bedzie bolalo :P Moze macie sposoby domowe-jak szybko sie wyproznic -w razie czego... Dodam ze nie codzinnie sie wyprozniam,albo nie tyle i bym chciala...ehh.... Kurde niech maly sie pojawi przed Wigilia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mama28 - ja wyprozniam.sie codziennie, ale co z tego skoro zaparcia/zatwardzenia mi towarzysza..? :/ od dlugiego czasu biore lactulose ale srednio mi pomoglo.. Tzn 2-3 dni bylo ok, miekki stolec a potem znow to samo i pol godz.na kibelku :/ teraz zapisala mi taki srodek - proszek do rozpuszczania na wode i zobaczymy.. A moze sprobuj maslanke/mleko i ogorek kiszony po? :D na mnie niewiele cokolwiek dziala.. Za duzo tez samej nie mozna kombinowac zeby dziecku nie zaszkodzic.. Ja tez zwiekszylam dawke sokow/ wody..plus jablka,mandarynki,platki na mleko,owocowe salatki (takie bez jogurtu,sam mix owocowy), ananas,kiwi,winogrono.. Soki owocowe,woda min.,slaba herbata,ciemny chleb,mleko,ogorek swiezy/kiszony,ciasteczka zbozowe,jogurty.. Moze Tobie cos pomoze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie to samo.. Poszliśmy ze znajomymi na pizze i mimo, że szalenie chciałam pogadać o ich pracy, budowie itp. to wszystkie tematy spychali na poród, dziec*****eluchy... Trochę byłam tym zażenowana, bo ludzie siedzą w pizzerii i słuchają, jak oni przekrzykują swoje córki i mówią, że kupa nie śmierdzi dopóki jest mleko z cyca, albo przewijają pieluchę zaraz przy stoliku obok, prawie ludziom w talerzach. Widziałam, że kelnerka próbowała się nas pozbyć i w sumie nie dziwię jej się. x Co do metod przeczyszczających, to ja ostatnio wypróbowałam czopek glicerynowy - zadziałam w 20 minut! Ciekawe, czy mogłabym go wziąć w szpitalu, gdy zacznę mieć skurcze (zamiast lewatywy).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Och dziewczyny hemoroidy to moj najwiekszy koszmar i niestety masci nic a nic mi nie pomagaja.Objawow porodu-zero.Zasypiam o 1-2 w nocy,wstaje o 6.Wyprawiam meza do pracy i czekam.Sprzatam codziennie cale mieszkanie-2pokoje z kuchnia,pranie,obiadki i tak do 18 kiedy Sebastian wroci z pracy.Moj maz smieje sie ze juz niedlugo to nic nie zostanie z naszych dywanow ;-).mam kilka pytan Dziewczyny do Was.Czy wiecie juz ile mniej wiecej wazy Wasze dziecko,czy macie juz skrocona szyjke ,i czy wypadl juz Wam czop?)Mieszkamy w Szwecji,tutaj robia tylko 1 usg w 20 tygodniu,wiec mie wiem ile wazy moj mal kawaler,czy szyjka juz jest skrocona,czy cos juz ruszylo.Tutaj wogole nie badaja ginekologicznie,jedynie mierza centymetrem brzuch,cisnienie i krew.Wszystko to robi polozna,porod odbiera tez polozna. Pozdrawiam i zycze milego dnia:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosc - popros polozna o cos na te przypadlosc... Ja tak zrobilam i w koncu polecila mi.. Co do wagi itd itd, wiem tyle co Ty :) mieszkam w UK.. Polozna 2tyg temu mowila ze wg niej bedzie dosc.spore dziecko, po czym w zeszlym tug lekarka w szpitalu zdziwila sie na to i stwierdzila ze nie... Muahaha... Mowilam o zoltej bezwonnej wydzielinie ktora od jakiegos czasu pojawila sie - a czytalam ze moze to byc czop..to nic sie nie dowiedzialam.. Od 2 dni juz nie mam tej zoltej tylko bezwonna przezroczysta o konsystencji wody.. Dzis mam polozna wiec zapytam o to.. I czy jest w stanie powiedziec/sprawdzic czy mam rozwarcie.. Mam miec prawdopod.masaz dzisiaj ale chce zapytac czy konieczny jest juz...to dopiero 3dni po terminie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emma0913
Moja teściowa to złota kobieta, nie pyta o nic, sama urodziła 7-kę dzieci, więc pewnie nawet nie chce słuchać o porodach. Jak się żalę, że to mnie boli czy tamto to tylko pokiwa głową, hehe pewnie myśli "babo, to twoje pierwsze, przy 5 byś nie narzekała" :P Ogólnie moja rodzina wykazuje cierpliwość, gorzej z koleżankami, które piszą mi wiadomości na fb i wypytują o najdrobniejsze szczegóły, a ja zwyczajnie nie chce obcym o tym opowiadać, rozumiem przyjaciółka, kuzynka, ale nie jakaś tam koleżanka, ja nigdy żadnej o ciąże nie pytałam, nie macałam po brzuchu, sama też nie chce takiego czegoś, tylko jak tu powiedzieć delikatnie, żeby się odchrzaniły...? :D xx Ja kiedy chce żeby mnie coś ruszyło do kibelka to robię sobie kakao, tylko takie słabe, ogólnie więcej mleka jak kakao, piję szklanke przed obiadem i po obiedzie i często działa :) A ten czopek glicerynowy to kupi w Polsce bez recepty, orientuje się ktoś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emma0913
Już znalazłam info w necie odnośnie tych czopków, pewnie się zaopatrze, na myśl o lewatywie słabo mi się robi, a jak pomyśle, że mogę COŚ zrobić w czasie porodu to jeszcze mi słabiej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wrocilam od poloznej. Nie mialam tego masazu, bo stwierdzilysmy, ze 3 dni po to nie jest jakos duzo, sama mowila, ze bardziej naturalnie moznaby probowac :P (chodzilo jej o sex haha) z reszta dodala, ze to ode mnie zalezy czy chce ten masaz. Ustalilysmy, ze w razie co na pon.moge sprobowac masaz, a tak czy siak 26 grudnia indukcja w szpitalu. To co sie saczylo to nie wody tylko sluz. Dziecko ok. Bole moga byc tymi wczesnymi, ale poki co ciezko stwierdzic. Choc troche watpliwosci rozwiala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tuz juz osaleje od tego czekania :P . Dzis wszystko mnie drazni, placze z byle czego , nic mnie nie cieszy tylko wkurza.Łzy same cisnal sie do oczu..sama nie wiem czego ... :/ . Juz nawet bólu sie nie boje, tylko aby sie zaczelo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emma0913
Mama 28 ja też już świruje, ale wiem że niczego na siłę nie przyspieszę.. Próbowałam wszystkich naturalnych metod, chodzę, męczę się, męczę męża w nocy, piję sok z malin, masuje brzuch, ale nic z tego.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To niedlugo zalozymy temat "zeswirowane, wciaz oczekujace grudniowki" :P Ten bol pachwiny jest jeszcze gorszy..teraz boli juz nawet jak siedze lub zmieniam pozycje..:/ Jest to przeszywajacy okropny bol :/ juz sama nie wiem czy podbrzusze boli mnie bo samo z siebie czy teraz przez to, czy to jest powiazane czy jak... :/ czuje sie jakbym miala sie zaraz rozklekotac na kawalki.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emma0913
A mnie z kolei żebra bolą z prawej strony tam gdzie mała ma pupe.. I tam na dole też mnie boli, czuje dziecko bardzo nisko, i też jakiś mam depresyjny humor, już sama nie wiem co mam ze sobą zrobić..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×