Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rouus

moj facet ma za duże branie:( ne daje rady już

Polecane posty

Gość rouus

nie mogę sobie poradzić ostatnio z tym że mój facet ma takie powodzenie:( już parę razy się zdarzało że jakieś kobiety bezczelnie do niego pisały składając propozycje, pytając czy jest wolny, a jak tak to co to można zerwać zawsze, albo sie niby pytając czy nie będe miała nic przeciwko temu jak popiszą.. ech:( no chyba każda by się wkońcu zdenerwowała :( i ostatnio coraz częściej myśle, ze jak to tak wygla to on mnie kiedys moze zdradzic mimo tego ze mi powodów do zazdrości nie daje ale kto wie jak sie np pokłócimy albo bedziemy ze sobą dłużej:( (na razie ok 3 lata) nie wiem jak sobie z tym wszystkim radzić. jak ktoś ma pomysł prosze o rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rouus
prosze o odp:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zołzaaaaaa
Ja poznałam swojego faceta 4 miesiące temu, jest super .... ale nie umiem mu zaufać, bo opowiadał mi na poczatku o swoich podbojach z kolegami, poza tym widzę, że zwraca straszną uwage kobiet, a to typ typowego kobieciarza.... mówi ze mu zalezy itp, ale jakos nie umiem zaufać... Skoro Ty nie masz powodów do obaw, to doszukuj sie, bo zatruje i to spokój dnia codziennego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emil z Białołęki
1/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onatojajatoona
Wiesz co...u mnie w zwiazku jest ten sam problem ale na odwrot...ja pracuje jako modelka,biore udzial w roznych pokazach,jezdze na imprezy i tez dostaje wiele propozycji ( niemoralnych tez) ale zapewniam Cie,ze za nic w swiecie nie zdradzilabym mojego chlopaka ( 4 lata zwiazku) poprostu BARDZO go KOCHAM. Smiesza mnie nieraz wiadomosci chocby na fb od nieznajomych facetow...moj facet mi ufa...Ty tez zaufaj Twohemu,gdyby Cie nie kochal znalazlby sobie inna.uwierz i wez sobie do serca NIE wyglad jest najwazniejszy. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rouus
dziekuje za odp:) no jeszcze nigdy mi nie dał żadnych powodów do zazdrości jest miedzy nami dobrze ale jeszcze nigdy nei mialam takich problemów z fcetem i ciezko mi opanowac zazdrosc:( na domiar zlego on jest dj i czasem przezywam stresy jak wychodzi. Najbardziej mnie wkurzaja te teksy kobiet troche sie tez boje ze on sie poczuje za pewnie ze moze miec kazda itd :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak to pisały?
Smsy czy jakieś inne wiadomości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no tak , ale kobiety
sa z natury dobre, uczciwe i uczuciowe, facet to zimny dran

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rouus
pisaly na fejsie albo na sms ale jego nr jest dosc latwo dostepny z arcji tego ze gra na imprezach i sie oglasza na profilu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak to pisały?
Odpisuje na te wiadomości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rouus
znaczy mówił mi że odp że ma dziewczyne i mnie kocha itd albo tylko jakos to ucinał ale ja tego nie widziałam tak naprawde.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak to pisały?
Po co się wdaje w dyskusje z obcymi babami? One pewnie wiedzą, że ma dziewczynę, więc nie ma potrzeby, żeby im to powtarzał. Ale, niestety, wydaje mi się, że jemu ten kontakt odpowiada. Inaczej by olał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rouus
no wlasnie mysle ze kazdemu mimo wszystko sie podoba ze ktos go zaczepia. i d*pa :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak to pisały?
Może postaw mu ultimatuum, że ma nie reagować na te zaczepki? Powinien zrozumieć i uszanować, a jeśli nie, to znaczy, że faktycznie mu to pasuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rouus
pytalam po co dysskutowal to na ost wiadomosc faktycznei nie reagowal. Przynajmniej tak mowil hmm ale ja nigdy zadnej z takich wiadomosci nei widzialam sam mi zawsze o wszystkim mowil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak to pisały?
To niech Ci pokaże czy faktycznie nie reagował i to, co pisał do innych dziewczyn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rouus
ja raczej wierze mojemu chłopakowi (staram się)ale problemem jest ta głupia zazdrość nie wiem jak sibei z tym radzić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znałam takie małżenstwo gdzie on był dużo bardziej atrakcyjny od niej miał bardzo swoisty sposób zachowywania się wobec innych kobiet traktował je z dużym dystansem i chłodem tak że nawet najbardziej napalone wymiekały już na starcie po prostu widać było że nie ma po co startować, bo facet miał wypisane na czole " nie jestem zainteresowany" więc dużo było takich co wzdychały i podziwiały, ale tylko z daleka przypuszczam że żona czuła się bardzo komfortowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja akurat robiłam z nimi powiedzmy interes co wymagało kilku spotkań i pmaietam że na którymś z nich ona miała świeżo odwaloną fryzurę z tego wynikało że na swój sposób starała się być atrakcyjna, dbac o siebie niemniej w przypadku gdy różnica w atrakcyjności jest dośc duża i oczywista, naprawde wiele zależy od zachowania partnera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rouus
nie chodzi o różnicę atrakcyjności, ja też mam powodzenie, podobam się mojemu facetowi. Chodzi raczej o to że z racji swojej pracy on ma więcej okazji do poznawania kobiet. Ja nie mam żadnych profili na serwisach społecznościowych, na imprezy chodzę ze swoim facetem tylko, a on no niestety z powodu tego że gra no to jest dość często beze mnie. Ja mam po prostu taka zasade że jak mnei ktoś zaczepia to nie odpowiadam ucinam sprawe mam faceta i do widzenia a on mi musi o tym opowiadać co mnie wkurza i wywołuje zazdrość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm hmm hmmmmmm
Gra na imprezach powiadasz? I go laski zaczepiają? Będę okrutna ale szczera, jeśli jeszcze nie korzysta to niedługo zacznie. To łechce ego, a facet to tylko facet i dużo nie trzeba, żeby uległ. Zwłaszcza, gdy czuje się niedowartościowany z Twojej strony albo po prostu jest w pewnym wieku;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak nie masz okazji to zawsze mozna je swtorzyć a jak on lubi o tym opowiadac i się przed tobą chwalić, to jest własnie to o czym mówiłam: twój komfort zależy od jego zachowania widocznie tego nie rozumie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Będę okrutna ale szczera, jeśli jeszcze nie korzysta to niedługo zacznie. To łechce ego, a facet to tylko facet i dużo nie trzeba, ZZZ w tym przypadku wcale nie musi jej zdradzac żeby wykonczyć ją psychicznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm hmm hmmmmmm
Prawda retro. Ale skoro się tak chetnie chwali to na szczęście pewnie niewiele robi;) Niemniej słabo z jego strony, że tak się zachowuje i celowo wzbudza w Tobie zazdrość. Zakompleksiony dzieciak:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rouus
Nie no akurat jest przeze mnie dowartościowany tego mi zarzucić nie mozna, staram się żeby czuł się ważny z resztą z wzajemnością, on też mnie raczej dobrze traktuje i wiele razy mi mówił że jest szczęślwiy że ma mnie. On też jest o mnei zazdrosny ale ja mu nie daje do tego wielu powodów, po prostu staram się nie opowiadać o głupich zaczepkach a on mi tak, nie wiem może lubi jak jestem zazdrosna. Gra na tych imprezach już długo jakieś 8 lat, więc jak mnie poznał już to trochę trwało... Ale ryzyko zawsze większe niż w innej pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rouus
No kurcze nie wiem co zrobic zeby sie tak nei denerwować, ostatnio mu wprost powiedziałam że nie chce więcej słyszeć o tych babach i neich sobie to sam załatwia, chyba że bedzie jakas wyjatkowa sytuacja. Bardzo się zdziwił jak to usłyszał, Nawet nei wiem czy dobrze zrobiłam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sądzę że trzeba mu szczerze powiedzieć że ciebie to rani raz, drugi, trzeci nie więcej jeśłi mimo tych uwag nie zmieni zachowania ja osobiście pomysłałabym nad rozstaniem naprawdę , to że ma powodzenie to nic złego ale jeśłi całe zycie ma ci ym machać przed nosem, chełpić się i wpędzać cię w rozstrój nerwowy, to ja bym osobiście wybrała święty spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zakompleksiony dzieciak zz niekoniecznie oni naprawdę takich rzeczy nie kumają, że coś takiego może boleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm hmm hmmmmmm
Moim zdaniem dobrze mu powiedziałaś. Ciekawe, czy to coś zmieni:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale skoro się tak chetnie chwali to na szczęście pewnie niewiele robi zz no własnie:) najprawdopodobniej naprawdę ma w d.. te wszystki kobiety, raczej podnieca go sam fakt czyli pozostaje pod wrażeniem wrażenia jakie robi na kobietach gdyby się coś na powaznie zadziało- pewnie unikałby tematu:) oni są tacy cudownie prości:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×