wzwód przy całowaniu co wtedy ?

mam pytanie do kobiet jeżeli podczas pocałunku chłopakowi stanie a jego dziewczyna siedzi w miejscu odczuwalnym stojącego członka to czy jej przeszkadza czy chlopak musi jakos przerwac pocałunek i zmienić pozycje? i czy wogóle ma się czego wstydzić ? Prosze o szczerom odpowiedz

tak ma. mi to akurat nie przeszkadza cieszę się że tak na niego działam. od 10 lat :P

i nie tylko mężczyźni tez mogą uwzględnic swoje zdanie

Dziewczyno to normalna reakcja.Ciesz się,że tak działasz na niego.Powinnaś wziąć to stojące do ręki i dokończyć,albo jak wolisz na różne inne sposoby.Powodzenia :)

a jeżeli jest to poczatek znajomosci ? czy dziewczynie moze sie to niespodobac ?

To calkiem normalne :-) Zwykle od tego sie zaczyna. Jesli dziewczyna jest juz Kobieta, zna fizjologie mezczyzn i ja to kreci, to powinno pochlebic, nie przeszkadzac. Mojemu facetowi staje, nawet gdy mnie przytula :-) I jest super!

dojrzała pani :) - chcica już całkiem rzuciła ci sie na oczy? Nie widzisz, ze to pisze facet? W ogóle przestan pierdzielic, ze ty jakiegos partnera seskualnego masz bo non stop siedzisz na kafe i chwalisz sie, ze ponczochy nosisz, a w gruncie rzeczy to pewnie jestes stara, brzydką babą, której nikt nawet kijem nie chce dotknać :D

szczery do bólu :D

Czasami tak trzeba :-)

1. W razie wystapienia wzwodu podczas calowania nalezy calowac dalej, a rownoczesnie rozszerzyc zakres dzielanie rekami przy intensywnym forsowaniu tkanin w miejscach erogennych. 2. W razie oporu jednostki calowanej calowac dalej, a dalsza akcje powtorzyc po chwili, gdy opor jednostki calowanej zmaleje. 3. W razie niepowodzenia powtorzyc cala akcje calowania ze wzwodem w stosownej chwili pozniejszej. 4. Jezeli punkty 1-3 nie przyniosa rezultatu, to : um,yc zeby, uzyc dezodorantu, sprobowac jeszcze raz za kilka dni, w razie dalszych niepowidzen zmienic obiekt calowany (nie starac sie zwalczac wzwodu).

Jesli dziewczyna go poczuje, mozesz powiedziec jej cos w stylu "widzisz kochanie, jak Ty na mnie dzialasz?" Wtedy moze sytuacja milo sie rozkreci? :-)

ale jakoś nie czuję się urażona ;)