Wyslali do mnie kuzynke w ciazy. I co ja teraz mam zrobic?

mieszkam za granica wraz z mezem i dzieckiem. Rodzice mojej kuzynki czyli ciocia z wujkiem poprosili bym zalatwila prace ich corce, a mojej mlodszej kuzynce. Niestety dziewczyna mloda, jezyka nie zna wiec zaoferowalismy jej prace u nas, miala zajmowac sie dzieckiem, troche uprzatnac. W zamian mogla mieszkac u nas, miala swoj pokoj, oczywiscie jesc tez mogla ile chce, nie zalowalismy jej, dodatkowo zapisalismy do szkoly by sie jezyka nauczyla jak najszybciej. Ustalilismy tez, ze co tydzien bedziemy dawac jej drobna sumke takie jakby kieszonkowe by miala na kino (w koncu to tez nauka jezyka) czy wyjscie ze znajomymi ze szkoly. po 2 miesiacach okazalo sie, ze jest w ciazy, a dokladnie w 4 miesiacu czyli wyjezdzajac wiedziala o tym do czego zreszta sie przyznala. I mam dylemat, bo przeciez o pracy teraz normalnej moze zapomniec, a tak uczac sie jezyka za 3 miesiace moglaby juz z powodzeniem poszukac czegos chocby w jakiejs restauracji (ma wyksztalcenie gastronomiczne). Jednak w takiej sytuacji nikt nie zatrudni ledwo dukajacej z brzuchem wiec co dalej? U nas tez po porodzie nie popracuje, bo bedzie miala wlasne dziecko na glowie. Ja jestem za tym by wrocila, jeszcze jej o tym nie mowilam, ale to chyba jedyne rozsadne wyjscie. Co o tym myslicie?

A w jakim państwie mieszkacie?

powinna być pod opieką lekarza (jak to kobieta w ciąży) a pewnie gdyby u was została to koszty wszelkiej opieki medycznej bedziecie musieli pokryć sami bo ona skąd ma mieć na to kase

ma ubezpieczenie, bo kazalismy wykupic na wszelki wypadek. Nie pozwolilibysmy na przyjazd bez ubezpieczenia, bo roznie to moze byc. jakis wypadek nie daj boze i juz problem by byl. A jakie to ma znaczenie jakie to panstwo?

Rozwiązanie jest jedno. Odsyłasz ją do Polski. Ona was oszukała i do tego z premedytacją. Chyba nie masz zamiaru mieszkać z nią i jej dzieckiem? Chcesz sobie zniszczyć związek z facetem? :O

niech wraca do domu do cioci i wójka, bo niby dlaczego ma wam siedzieć na karku?

czyli tak jak myslalam- odeslac do Polski. Musze jutro jej to powiedziec. Najgorsze to, ze meza nie ma teraz w domu i nie bedzie do piatku, a przez telefon nie chce mu o tym mowic. Takze jestem z tym sama.

jak sie da to jej pomozcie ale nie zeby mieszkala z wami non stop.. trzeba z nia pogadac mysle i z mezem to na pewno.. no i do lekarza wyslac

przepraszam za wyrazenie klamliwa gowniare bo was oszukala najwyrazniej liczac na to ze na krzywy ryj uda sie "jakos" wyzyc na wasz koszt. a ciocia i wujek wiedzieli o jej ciazy? bo jesli tak to mega swinstwo wam zrobili. odeslalabym do Polski bez dyskusji

nie wiem czy oni wiedzieli. Ona twierdzi, ze niby nie, ja jeszcze do nich nie dzwonilam. Dopiero niedawno sie dowiedzialam.

odeślij do Polski

jak bedzie miala dziecko i bedzie u was mieszkac, to ty bedziesz miala 3 dzieci..jak nie zna jezyka, to bedziesz wszedzie musiala z nia chodzic...wyluzuj...odesli ja do mamusi..a tak na marginesie, laska mocno nieodpowiedzialna, skoro wiedziala , ze jest w ciazy i wyjechala do innego panstwa, nie interesujac sie czy bedzie miala tam opieke medyczna...a moze myslala, ze nikt nie zauwazy;)

Zdecydowanie odesłać, a swojej matce niech sama powie czemu ją odsyłasz, najlepiej przy tobie albo konferencja, żeby było jej łatwiej...

ja sama do ciotki jutro zadzwonie i powiem co i jak

Odeślij tą puszczalską lady do domu, bo jeszcze będzie tak, że na męża ci zapoluje i to ty będziesz wracać. Zrób to jak najszybciej, chyba zgody męża nie potrzebujesz :p Nie powinien mieć żadnego ale...

ja bym ciotce powiedziala tylko, ze ja odsylasz, niech ona jej sama powie, jaki jest powod powrotu...

na meza mi zapoluje i ja bede musiala wracac? hahaha bez urazy ale to najsmieszniejsza teoria jaka uslyszalam:D

Odeślij do Polski. W końcu nie tak się umawiałyście.

Dam sobie reke uciac że laska wiedziala co jak. Wyczaila po prostu że za granica dostanie wiecej niż nalezaloby się jej w kraju i tyle. Wy ja zywicie itp.. Normalnie zyc nie umierac. Im szybciej ja odeslecie tym lepiej dla was.

ale ona nic tu na dziecko nie dostalaby i tak, bo tu nie pracuje wiec nie wiem o co jej chodzilo. Jak jej pytalam to plakala i mowila nie wiem, nie wiem. I taka gadka z nia.

a ile ona ma w ogole lat? moze i racja, skoro ciotka nie wiedziala to niech jej corunia sama powie dlaczego ja odeslalas. chociaz tu niech okaze troche rozumu

Kochana ale nie wiesz jak to jest. Wszyscy mysla że jak się wyjedzie to waszystko się nalezy.Zycze ci abys nieulegla ale i tak wyjdziesz na najgorsza wystarczajaco jej pomoglas. Masz swoje zycie i rodzine. Pozdrawiam:)

najprawdopodobniej myslala, ze ucieknie od problemu, tylko nie zauwazyla, ze ten problem jest w jej brzuchu i powieksza sie co miesiac...aha i chyba standardowo..bala sie powiedziec mamie o ciazy...

Ma 21 lat, chcialam dobrze dla niej. Miala u nas popracowac w domu a potem znalazlaby cos w zawodzie jakby jezyka sie poduczyla, ma praktyki odbyte w Polsce i 2 lata doswiadczenia w pracy w gastronomi. Naprawde jakby poduczyla sie jezyka nie plynnie ale podstawy to by prace miala.Nie jako szef kuchni, ale zaczyna sie zawsze od czegos.

chyba musisz ja odesłac do domu, innego wyjścia nie widzę

wiesz za granica jest latwiej. Pomoz jej

Najgorsze w tym wszystkim jest to, ze dziewczyna zachowala sie skrajnie nieodpowiedzialnie. Wiedziala o tym, ze jest w ciazy a mimo to, oszukala swoich rodziców, was a przy okazji narazila swoje zdrowie i zdrowie dziecka. Skrajna nieodpowiedzialnosc. Chcieliscie dobrze, chcieliscie, zeby nauczyla sie jezyka, zdobyla doswiadczenie zawodowe, odlozyla pieniadze, zobaczyla troche swiata. Coz, jej wybór. Mogla powiedziec, odmowic odrazu. Zaoszczedzila by tego calego zachodu i wam i swoim rodzicom, bo pewnie troche na jej podroz wydali. Teraz sama powinna zadzwonic, przyznac sie do ciazy.

a dlaczego jej nie pomozesz a kto ci powiedzial ze zagranica wszystko jest latwiej? poza tym ja uwazam ze autorka i tak juz kuzynce pomogla inaczej by spr wygladala gdyby mloda przyjezdzajac do niej powiedzilala ze jest w ciazy i autorka wiedzilalaby na co sie pisze a tak zostala postawiona przed faktem dokonanym. jak juz ktos wyzej napisal po porodzie bedzie musiala pomoc kuzynce w opiece nad dzieckiem a w zamian nie dostanie nic bo mloda nie pracuje ale utrzymac ja i dziecko bedzie trzeba. i na kogo to spadnie? na autorke bo kuzynka nie pracuje i raczej teraz pracy nie znajdzie

Dlaczego autorka ma jej pomagać? Dlaczego ma brać odpowiedzialnosc za jej nieodpowiedzialne zachowanie. Autorka sama ma rodzine, dom, o ktory musi dbac. Cala ciaza i koszty z nia zwiazane nie moze byc na glowie ciotki, litosci.

Ludzie, za granica też wszystko kosztuje. Opieka medyczna, witaminy dla młodej mamy, rzeczy dla dziecka.